Mama odmawia wysłania dziecka do przedszkola z nadwagą

Zawartość:

{title}

Matka stoi w obliczu sprzeciwu po przyznaniu się, że zdecydowała się nie wysyłać swojej córki do ośrodka opieki nad dziećmi, ponieważ pracownicy byli "wyjątkowo nadwagą".

W utworze napisanym dla The Daily Mail, British Pisarka Hilary Freeman mówiła o "niepokoju", który odczuwała, obserwując nauczyciela bawiącego się z jej dwuletnią córką w ośrodku opieki nad dziećmi.

  • Maluch umiera po przypadkowym uduszeniu się pod workiem
  • Opieka nad dzieckiem tnie włosy dziewczyny bez pytania rodziców
  • "Asystentka była wyraźnie uroczą kobietą: miłą i wspaniałą z dziećmi" - napisała pani Freeman. "Ale kiedy patrzyłem, jak bawi się z moją dwuletnią córką, poczułem rosnące poczucie niepokoju, miała zaledwie około dwudziestu lat, ale była już otyła - chorobliwie."

    Dla matki-matki wzbudziło to wiele obaw - w tym bezpieczeństwo córki w przedszkolu.

    "Poruszała się wolno i bez tchu, z zaczerwienioną twarzą" zauważyła pani Freeman z personelu, dodając: "Czy miałaby błyskawiczny refleks potrzebny, by uratować żądnego przygód berbecia od bezpośredniego niebezpieczeństwa?"

    Jednak zręczność nauczyciela była zaledwie początkiem. "Jakie niezdrowe nawyki uczyłaby mojej córce" - kontynuowała pani Freeman - "kto będzie jadł codziennie jej lunch i herbatę?"

    A jej krytyka nie spoczywała wyłącznie na jednym nauczycielu w ośrodku opieki nad dziećmi. "Rozglądając się - napisała pani Freeman - zauważyłem, że nie była jedyną wyjątkowo nadwagą wśród personelu".

    Nic więc dziwnego, że komentarze ciotki Agony, które od tego czasu stały się wirusowe, nie zostały dobrze przyjęte.

    "Nauczanie swoich dzieci, aby nie oceniać kogokolwiek według wartości nominalnej, byłoby o wiele lepszym atrybutem" - napisał jeden z komentatorów.

    "Jesteś rodzicem, kochanie" - dodał inny. "Jeśli nie potrafisz kontrolować tego, co je twoje dziecko, i zdrowego posiłku, ucz ich wartości umiarkowania, to nie winisz nikogo innego".

    "Waga nie wpływa na ich zdolności pedagogiczne" - napisał jeden z rodziców. "Wolę, aby moje dziecko było nauczane przez dobrego nauczyciela, bez względu na wagę, w szkole były przerwy i czasy przekąsek, reszta czasu zależy od rodziców, aby mieć oko na to, co i ile, jeść i mieć dobrą równowagę między jedzeniem i ćwiczeniami ... nie po to, aby nauczyć swoje dzieci osądzania ludzi według ich wyglądu ".

    Jednak pomimo tych komentarzy, pani Freeman uważa, że ​​obecność opiekunów z nadwagą przesłała dzieciom jasny i niebezpieczny komunikat: "to, że jest bardzo gruby, jest normalne i - kiedy dzieci tak chętnie przyjmują wzorce - nawet pożądane".

    To było tak niepokojące, że pani Freeman postanowiła nie wysłać swojego dziecka do szkoły pomimo dobrej reputacji. "Zamiast tego", napisała, "[moja córka] idzie do innej, gdzie wszyscy pracownicy są zdrową wagą".
    I podczas gdy ona ma samoświadomość, by przyznać, że inni mogą uważać jej komentarze, "snobizm" lub "fatalizm", pani Freedman szczerze się nie zgadza. W rzeczywistości idzie o krok dalej, zauważając, że "tłusta pozytywność" lub "akceptacja tłuszczu" posunęła się za daleko.

    "Gdyby ten asystent pielęgniarski zaprzestał palenia, wszyscy by ją potępili", zauważyła pani Freeman, wyjaśniając, że jako problem zdrowia publicznego, jedyną różnicą między paleniem a otyłością jest "to, że nie można biernie przytyć".

    Pani Freeman przyłączyła się do Twittera, aby odpowiedzieć na niektóre z krytyki, argumentując, że jej opinia jest oparta na nauce, pochodzi z miejsca życzliwości - i że nie powinna się wstydzić, że pragnie jak najlepszej opieki dla swojej córki.

    Jestem uprzejmy. Nie chcę, żeby ludzie chorowali i umierają. Błogosławieństwa są bezużyteczne. Nie chcę uwagi. To moja praca.

    - Hilary Freeman (@HFreemanauthor) 7 września 2017 r

    Opieram swoją opinię na nauce.

    - Hilary Freeman (@HFreemanauthor) 12 września 2017

    Nie szkoła. Nieświadomy głupiec. Naucz się czytać. Wstydzę się, że chcę jak najlepiej opiekować się moją córką? Nigdy.

    - Hilary Freeman (@HFreemanauthor) 9 września 2017 r

    Ale kiedy uwagi pani Freeman zostały powszechnie potępione, wielu zgodziło się z jej stanowiskiem.

    "Ona ma jednak rację?" czyta jeden z najbardziej "lubianych" komentarzy.

    "Kiedy stało się to tak akceptowalne? Będąc w stanie zobaczyć tak wiele komentarzy na temat tego, jak niektórzy ludzie są grubi z powodu problemów zdrowotnych itp., Ale to jest tak rzadkie, większość ludzi jest grubych, ponieważ są leniwi i jedzą za dużo."

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼