Leczenie płodności wiąże się ze wzrostem ryzyka defektów
Leczenie płodności
Nowe badania powiązały leczenie bezpłodności ze zwiększonym ryzykiem wad wrodzonych, w tym wadami serca, rozszczepem warg i problemami z jelitami.
Lokalni eksperci twierdzą jednak, że ryzyko jest niskie i może wynikać raczej z pierwotnej przyczyny niepłodności niż z leczenia. Badanie, przeprowadzone przez National Center na temat wad wrodzonych i zaburzeń rozwojowych w USA, opublikowano wczoraj w czasopiśmie Human Reproduction.
Wśród kobiet, które miały tylko jedno dziecko, terapia reprodukcyjna, taka jak IVF, podwajała ryzyko złamania warg i wady serca u potomstwa - uszkodzenie ściany między dwiema komorami serca i czterokrotnie zwiększyło ryzyko nieprawidłowości w przełyku lub odbytnicy.
Ogólne ryzyko takich defektów było jednak nadal bardzo niskie.
W badaniu skorygowano o inne czynniki, takie jak wiek matki, dochody, użycie kwasu foliowego i spożycie alkoholu, ustalenie związku z leczeniem bezpłodności było nadal istotne statystycznie, gdy wszystkie te zostały wzięte pod uwagę.
Naukowcy stwierdzili, że pary rozważające leczenie niepłodności powinny być świadome wszystkich możliwych korzyści i ryzyka.
Przyznali jednak, że nie znali przyczyny zwiększonego ryzyka. "Nasze odkrycia mogły być spowodowane niepłodnością, małymi (próbnymi) liczbami lub przypadkiem" - powiedzieli.
Profesor Michael Chapman, starszy specjalista ds. Płodności z IVF World, powiedział, że badanie potwierdziło nieznaczny wzrost ryzyka "od małej liczby do niezbyt małej liczby".
"Nie ma wątpliwości, że dowody wskazują na niewielki wzrost, a odpowiedzialni lekarze IVF mówią o tym swoim pacjentom" - powiedział. "Ale jeśli twoim jedynym postępem jest IVF, wzrost ryzyka z jednego na 100 do dwóch na 100 dla większości ludzi jest akceptowalnym ryzykiem.
"Wiele z tych anomalii jest stosunkowo niewielkich i na dłuższą metę nie będzie ingerować w jakość życia ich potomstwa."
Inne badania sugerują, że wzrost nieprawidłowości był związany z samą niepłodnością, a nie z leczeniem bezpłodności - powiedział.
Profesor Jane Halliday z Instytutu Badawczego dla Dzieci Murdoch stwierdziła, że badanie to było interesującym podejściem do kontrowersyjnego tematu.
"To dodaje jeszcze więcej wagi do związku między wadami wrodzonymi i (leczenie płodności)", powiedziała.
"Ale to nie pomaga w wyjaśnieniu przyczyny wzrostu, ale nadal istnieje bardzo małe ryzyko, że coś pójdzie nie tak, powyżej tego związanego z ciążą bez pomocy".
Victoria's Infertility Treatment Authority podaje parom ulotkę ostrzegającą przed zwiększonym ryzykiem wad wrodzonych.
Mówi się o wszystkich dzieciach urodzonych w Victorii, około czterech na każde 100 osób rodzi się z wadą wrodzoną. W przypadku dzieci urodzonych za pomocą ART, od pięciu do sześciu na każde 100 osób rodzi się z wadą wrodzoną.
Dyskutowane koncepcje z członkami.