Przewodnik po wyborze chrzestnych
Nikt nie może zaprzeczyć, że jest tak wiele decyzji, które należy podjąć, jeśli chodzi o wychowywanie dzieci, a większość z nich rozpoczyna się w momencie, gdy zabierasz ze sobą ten cenny ładunek do domu. Nagle myślisz o rzeczach, których nigdy wcześniej nie miałeś okazji, i podczas marszu piekielnych marek, karmienia dylematów i ustanawiania procedur spania, szybko stajesz się mistrzem szybkiego myślenia. (Cóż, przynajmniej w te dni, w których miałeś sen
innym razem polegasz tylko na kawie.)
Ale być może jedną z pierwszych i najważniejszych decyzji w życiu twojego dziecka jest mianowanie rodziców chrzestnych lub ludzi, którzy będą odgrywać podobną rolę (zwani także mentorami, przewodnikami lub opiekunami).
Dla wielu jest to jedna decyzja, której nie można szybko podjąć.
"Byłem bardzo wrażliwy na to, kogo wybrałem na chrzestnych mojego syna", mówi Vicki Drinkwater, mama jednego. "Miałem powtarzający się sen - i wciąż, od czasu do czasu - o tym, co dzieje się ze mną i moim mężem, a Addison został sam. Decyzja, którą podjąłem, musiała być właściwa i zajęła naprawdę dużo czasu. "
Drinkwater skupiał się na wybieraniu ludzi, dla których była przekonana, że zabiorą jej syna i tych, którzy będą się nim opiekowali, jakby był ich własnym, gdyby cokolwiek mogło się przydarzyć jej i jej mężowi.
Wiedziała również, że nie wybiera poszczególnych osób, z obawy przed konfliktem między nimi a ich partnerem, jeśli nie są częścią decyzji.
"Skończyło się na tym, że poprosiłem dwóch moich najlepszych przyjaciół i ich mężów, by się wzmocnili", mówi. "Jestem pewny swojej decyzji i wiem, że to była właściwa".
Alison Barfoot zgadza się, że wybór rodziców chrzestnych dla jej córki był bardzo ważną decyzją. "Rodzice chrzestni dla Ayda byli zdecydowani przed narodzinami. Właściwie, jeśli o tym pomyślę, być może zanim zostanie poczęta! "- mówi.
Barfoot wyjaśnia, że chciała móc zwrócić się do rodziców chrzestnych Aydy po wskazówki, bez osądu. Ważne było również, aby działały one jak moralny kompas córki i stały się stałym elementem jej życia.
"Chcę, żeby Ayda wiedziała, że są inni na tym świecie, którzy ją kochają i będą ją chronić w taki sam sposób, jak jej ojciec i ja" - mówi. "Uwielbiam obietnicę, którą jej rodzice chrzestni zrobili dla nas wszystkich jako rodziny - uważam to za upokarzające i przytłaczające".
Ale nie zawsze tak jest, że rodzice zgadzają się na wyznaczanie opiekunów, ponieważ Tracey Brown wie zbyt dobrze.
"Najpierw rozmawialiśmy o rodzicach chrzestnych, gdy byłam w ciąży z naszym pierwszym dzieckiem, ale mój partner natychmiast odstrzelił ten pomysł" - mówi. "On tak naprawdę nie zastanawiał się nad tym, ponieważ sam nie ma rodziców chrzestnych, ale zostałem wychowany na katolika i nigdy tak naprawdę nie uważałem, że nie mam rodziców chrzestnych dla moich dzieci".
Pomimo ponownego omówienia tego, kiedy Brown był w ciąży z drugim dzieckiem, para nadal nie mogła się zgodzić. W rezultacie chłopcy pozostają bez rodziców chrzestnych lub opiekunów, chociaż Brown przyznaje, że gdyby poświęcił swój czas, bardziej by to popchnęła.
"Nie wiem dlaczego, ale to jest po prostu coś, co powinienem zrobić dla moich dzieci", mówi. "Mam wrażenie, że pod pewnymi względami odmówiłem moim dzieciom."
Jednak dla innych decyzja o tym, że nikogo nie ma w tej roli, jest od początku przesądzona.
"Zdecydowaliśmy się nie mieć rodziców chrzestnych dla Mii z kilku powodów - co najważniejsze, nie jesteśmy religijni" - wyjaśnia Caroline Jones. "Ale ja też zdawałem sobie sprawę, że wybory dokonywane na temat ważnych osób w twoim życiu zmieniają się z czasem.
"Widziałem załamania w relacjach z przyjaciółmi, gdzie ludzie, o których myśleli, że będą w swoim życiu na zawsze już nie byli."
Obserwacje Jonesa są poparte faktem, że nie wie ona, kim są jej rodzice chrzestni. "Wierzę, że kiedyś byli przyjaciółmi moich rodziców", mówi.
"Nie mam wrażenia, że Mia w jakikolwiek sposób przeoczy, nie mając" oficjalnych "rodziców chrzestnych lub opiekunów. Mam dobre, trwałe relacje z moimi siostrami, innymi członkami naszej rodziny i bliskimi przyjaciółmi i wiem, że będą tam, aby prowadzić ją przez całe życie - szczególnie, gdy nie chce słuchać swoich rodziców! "
Oczywiście, podobnie jak w przypadku wszystkich tych rzeczy, wybór (lub nie wybór) rodziców chrzestnych lub przewodników rodziców dla dziecka jest osobistą decyzją, którą można podjąć tylko Ty i Twój partner.
Jeśli walczysz, Wendy Haynes, celebransa i autorka książki " Jak być inspirującym ojcem chrzestnym, mentorem lub opiekunem", oferuje kilka rad, mówiąc, że jedną z najważniejszych rzeczy jest wybór kogoś, kto będzie dla twojego dziecka.
"Wybierz osobę, która zainteresuje się ich dobrym samopoczuciem, poświęcisz jej więcej czasu i będzie zawsze dostępna i otwarta dla nich w celu omówienia problemów lub opcji w przyszłości", mówi.
"Upewnij się też, że to ktoś, komu ufasz, kogo szanujesz i kim chciałbyś mieć wpływ na życie swojego dziecka."
Z drugiej strony, Haynes zastrzega, że nigdy nie jest dobrym pomysłem, aby wybrać kogoś czysto, ponieważ nie chcesz, aby byli zdenerwowani, jeśli nie są pytani.
Kiedy podejmiesz decyzję o tym, kogo chcesz zapytać, Haynes sugeruje, że jasno wie, czego dokładnie chcesz i czego się od nich oczekuje. Doradza również, że ważne jest, aby zastanowić się, co to oznacza dla ciebie jako rodziców.
Potencjalni rodzice chrzestni powinni również dokładnie rozważyć kilka ważnych kwestii - mówi Haynes.
"Wyjaśnij, czego oczekują od ciebie rodzice, ale także zastanów się, czy możesz przedłużyć siebie i dać dziecku w sposób, który zapewnia, że wiedzą, że są kochani i którym się opiekują" - mówi.
"Może to być tak proste, jak napisanie do nich listu, dzwonienie do nich, zabieranie ich na specjalną okazję, odwiedzanie ich w domu lub obdarowywanie prezentów - a może, co ważniejsze, obdarowywanie twojej obecności."