Dziecko urodzone cztery miesiące po tym, jak mama traci bitwę na raka
Baby Caralyn Yoho będzie otoczona kochającą rodziną, gdy będą obchodzić pierwsze święta Bożego Narodzenia w tym tygodniu, ale niestety jednomiesięczny nigdy nie poczuje dotyk matki. Dziewczynka urodziła się w zastępstwie 26 listopada, cztery miesiące po tym, jak jej mama, Laura Brammeier Yoho, zmarła na raka mózgu.
Jej ojciec, Nate Yoho, mówi, że ta mała dziewczynka w jego ramionach pomoże mu uporać się z żałobą utraty miłości swojego życia.
"To niesamowity prezent", powiedział Nate z Iowa w Rejestrze Des Moines . "Część tego ma z powrotem trochę mojej żony, widzę ją, gdy moja córka się uśmiecha, po prostu sprawia mi zadowolenie ze wszystkiego."
Przyjazd Caralyn był możliwy dzięki poświęceniu najlepszej przyjaciółki Laury, Kara Stetson, która nalegała, aby zachowywać się jak surogatka po leczeniu raka, a jej były współlokator nie był w stanie nosić swojego dziecka.
Decyzja o wszczepieniu embrionu pary, stworzonemu przed chemioterapią Laury, a następnie noszeniu ich dziecka była łatwa dla Kary, a jedna z miłości dla kobiety, która była jej przyjaciółką od drugiej klasy.
"Trudno mi wyjaśnić, co znaczy dla mnie najlepszy przyjaciel, taki jak Laura, przez 24 lata" - powiedziała Kara. "Byliśmy wystarczająco różni i wystarczająco podobni, aby doskonale się dogadać, nigdy się nie spieraliśmy, nigdy nie chorowaliśmy sobie nawzajem.
"Byliśmy jak siostry, bratnie dusze i najlepszy przyjaciel, wszyscy w jedno."
Entuzjaści fitness Nate i Laura poznali się, gdy obaj pracowali jako osobisty trener w Aspen w 2007 roku. Na początku 2011 roku u Laury zdiagnozowano raka mózgu, w wieku 28 lat, po tym, jak straciła przytomność na siłowni. Przeszła operację w maju tego roku, zanim para wyszła za mąż w sierpniu.
Podczas walki z chorobą Laura utrzymywała zdrowie i sprawność fizyczną, aby zrealizować marzenie o zostaniu matką.
"Dostała się do najlepszego fizycznego kształtu swojego życia, " powiedział Nate. "Nie zamierzała dać guza żadnej ziemi, była zaciekła, zamierzała walczyć".
Kiedy stało się jasne, że Laura nie będzie mogła nosić swojego starego dziecka, Kara wkroczyła.
Po tym jak Kara zaszła w ciążę z dzieckiem Yoho, była nadzieja, że Laura będzie żyła, by spotkać się z dzieckiem. Na początku lipca rodzina i przyjaciele Laury wyrzucili jej baby shower.
Ale rak, który powracał, okazał się zbyt agresywny, a mama zmarła 23 lipca, w wieku 30 lat.
Cztery miesiące później Nate po raz pierwszy trzymał nowo narodzoną córkę pary w jego ramionach.
"Urodzenie Caralyn było z góry i na dole" - powiedział Nate - "Żałuję, że nie ma tu mojej żony, ale radość z posiadania tutaj [Caralyn], wiem, że nie chciałaby, żebym był smutny".
Od przybycia noworodka Nate otrzymał pomoc i wsparcie od swoich rozległych rodzin, zarówno jego, jak i Laury. I nie brakuje opieki; Kara wie, że życie dziecka będzie pełne miłości, mimo że urodził się po śmierci matki.
- Jeśli jest ktoś, kto ma dość siły, aby zrobić to dobrze, żeby wychować Caralyn tak, jak chciała tego Laura, to jest Nate - powiedziała Kara.
Nie ma wątpliwości, że mała dziewczynka dorośnie w otoczeniu opowieści o kochającej mamie, której nigdy nie spotkała.
Zobacz wideo Nate'a mówiącego o urodzeniu Laury i jej córki poniżej.