8 kobiet dzieli się swoimi przeżyć z okropnymi porodami
Niestety, poród nie zawsze przebiega zgodnie z planem. Bez względu na to, jakie masz nadzieje i marzenia na temat swoich narodzin, niektóre rzeczy są po prostu poza twoją kontrolą. Zwykle to w porządku. Tak to po prostu idzie. Ale innym razem narodziny przybierają kolej na koszmar. Nie spodziewasz się, że będziesz miał okropne doświadczenie narodzin, ale niestety tak to czasami się udaje.
Kiedy miałem moje pierwsze dziecko, nawet nie pracowałem. Myślałem, że tak, ponieważ nie wiedziałem, jakie są prawdziwe skurcze, a personel pielęgniarski przyznał mi się na podstawie rozbieżności, czy byłem rozszerzony do czterech, czy czterech i pół centymetrów. Zamiast przyznać się do błędu i odesłać mnie do domu po 12 godzinach braku postępu, zostałem zmuszony do złamania mojej wody i mnóstwa innych interwencji, które doprowadziły do narodzin mojego syna, zanim którykolwiek z nas był gotowy. Jakimś cudem, miałem szczęście, że nadal dostarczałem waginę, ale doświadczenie wciąż pozostawiało mnie w traumie i opłakiwano narodziny, które mogły być.
Nie jest zaskakujące, że nie jestem jedyną kobietą, która przeżyła traumatyczne doświadczenie narodzin. Choć jest to doświadczenie, które wszyscy chcielibyśmy całkowicie pominąć, te osiem kobiet podziela również swoje błędne historie:
Tonja M.
"Poszedłem do szpitala ze skurczami w odstępie trzech do pięciu minut, ale byłem rozszerzony do 3 cm. Powiedziałem im, że byłem gwałtownie chory na grypę żołądkową kilka dni wcześniej. Pielęgniarka powiedziała mi, że mogę być w sfałszowanej pracy, ponieważ miałem tylko 37 tygodni. Zmusili mnie do spaceru na godzinę, ponieważ w mojej pierwszej ciąży miałem szybkie porody. Słysząc, że byłem w fałszywej pracy, płakałem. To było takie rozczarowanie. Sprawdzili mnie ponownie: wciąż nic. Powiedzieli mi więc, że jestem odwodniony i to może powodować fałszywą pracę. Powiedzieli mi, że postawią mnie na IV, a potem odeślą do domu. Byłem zdewastowany. Zanim wrócili, żeby mnie posmarować płynami dożylnymi, odczuwałam ogromny ból, moje skurcze były tak silne, że zwymiotowałem. Powiedziałem pielęgniarce, która trenowała, że poczułem pop, ale powiedziała, że to nie moja woda, bo nie było płynów. Tak więc próbują wstawić cewnik dożylny i skończyli dmuchać żyłę.
Czułem, że nie mam wyboru. Musiałem wiedzieć, że moje dziecko było w porządku.
"W tym czasie starsza pielęgniarka postanowiła sprawdzić mnie, a ona natychmiast wybiegła krzycząc:" Ona jest na 7! " Załoga pielęgniarek musiała fizycznie przenieść mnie do pokoju porodowego, gdy tylko wpakowali mnie do pokoju, który musiałem popchnąć, powiedziałem im to i wszyscy krzyczeli: "Nie pchaj!" Cóż, nie mogłem tego kontrolować, a pielęgniarki nie miały czasu na przebieranie się, a oni ledwo złapali moją córkę, która wystrzeliła dwa razy, przybyła pięć minut po tym, jak starsza pielęgniarka sprawdziła moje rozszerzenie w drugim pokoju. Doktor przyszedł, żeby dokończyć, ale moje łożysko zlało się z moją macicą i nie chciało wyjść. Piętnaście minut po porodzie zacząłem krwawić, więc zostałem zabrany na operację, by kontrolować krwawienie i wydostać łożysko. rozmawialiśmy o możliwej histerektomii i transfuzji krwi.
"Chirurgia poszła dobrze i kilka godzin później byłem w stanie zobaczyć moją córkę i faktycznie ją złapać, miała 5 funtów, 7 uncji i 17 cali długości, jest doskonale zdrowa i doskonała pod każdym względem. przerażająca sytuacja i bardzo emocjonalna sytuacja, od "fałszywej pracy", po to, że moje dziecko wyleciało ze mnie, po operację ratującą życie - to jedyne doświadczenie, którego nigdy nie zapomnę. "
Barbara Dee B.
"Zaplanowałem naturalne porody poza szpitalem. Naprawdę nie chciałem żadnych interwencji, ale "brak postępu" spowodował, że przeniosłem mnie do szpitala na zaledwie 6 centymetrów po dwóch dniach skracania się (w odstępach minutowych). Raz w szpitalu zgodziłem się na znieczulenie zewnątrzoponowe. Potem wszystko wymknęło się spod kontroli. Nie chciałem żadnych interwencji i znalazłem się w sytuacji każdej interwencji. Położna szpitalna złamała moją wodę, bezskutecznie. Podali Pitocin, który w końcu doprowadził mnie do rozszerzenia, ale w końcu spowodował spadek akcji serca mojego dziecka. Włożyli monitor płodu, którego nie chciałem, ale powiedzieli, że powinni uważnie obserwować jego stan zdrowia, więc uznałem, że nie mam wyboru. Musiałem wiedzieć, że moje dziecko było w porządku.
Nie mogli już wydostać mojego znieczulenia zewnątrzoponowego, więc ostatnią rzeczą było znokautowanie mnie. Musiałem być obudzony, gdy urodziło się moje dziecko. Musiałem wiedzieć, że był w porządku. To było tak przerażające i tak bolesne. Nie wpuszczą nawet mego męża, więc anestezjolog trzymał mnie za rękę.
"Pchałam przez pięć godzin, pamiętam początek, nie mogąc odczuwać chęci popychania, ponieważ miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, które, z perspektywy czasu, żałuję, że nie miałem. Widziałam głowę mojego dziecka, że naciskałam mocniej, naprawdę pchałam z całej siły Nikt nie chciał tego dziecka więcej niż ja Widziałam jego kręcone włosy, pchałam i pchał Słyszałam jak moja mama mówiła: "Widzę jego nos!' a potem zniknął z powrotem w głębi mojego ciała Poczułam się zdradzona przez moje ciało W ostatniej godzinie moje znieczulenie zewnątrzoponowe uległo wyczerpaniu, a ja byłem tak wyczerpany po trzech dniach, że ból uderzył mnie jak tona cegieł Ciągle mówiłem: "moje znieczulenie zewnątrzoczne się ścierało, to boli, to boli, boli" i ledwie mnie uznawali, myślę, że mam podniesienie brwi i "to jest w porządku" między nogami. Doktor przyszedł z ekstraktorem próżniowym, po kilku próbach mój płyn i krew rozlały się po światłach, ścianach, łóżku, a nawet suficie.
"Tempo akcji serca [maleństwa] spadało i spadało, więc w końcu zgodziłem się na awaryjną sekcję c. Gdy tylko podpisałem dokument, pielęgniarki wpadły do środka i zabrały mnie, nawet w tym momencie czułem się, jakby wszyscy byli Stojąc tam czekając, aż mi się nie powiedzie, w sali operacyjnej, anestezjolog, który był także bardzo miły, podniósł moje znieczulenie zewnątrzoponowe, wciąż mogłem czuć wszystko, nie mogłem już wydobyć znieczulenia zewnątrzoponowego, więc ostatnią rzeczą było znokautowanie mnie. Musiałam być obudzona, gdy urodziło się moje dziecko, musiałam wiedzieć, że wszystko jest w porządku, to było tak przerażające i tak bolesne, że nie wpuściłaby nawet mego męża, więc anestezjolog trzymał mnie za rękę. Jego głowa utknęła w mojej miednicy i, oprócz palącego bólu nacięcia, poczułem, jak moje biodra biją tam iz powrotem na stole, gdy lekarz próbował go wyciągnąć Płakałem, a potem usłyszałem moje cenne dziecko płacz, jego głos był o wiele głębszy, niż myślałem, pielęgniarka skomentowała, jak grube były jego policzki, ale nie widziałem mu. Ale słyszałem, jak płakał, i wiedziałem, że jest w porządku. Zapytałem anestezjologa, czy to już prawie koniec i bardzo szczerze powiedział mi, że nie było to nawet w połowie. Nadal musiała dostarczyć mi łożysko (a potem wyrzucić je, chociaż chciałem go zatrzymać), oczyścić mnie i zszyć siedem warstw tkanki, które zostały odcięte. Nie mogłem tego więcej zrobić. Ból był zbyt wielki i wiedziałem, że moje dziecko jest bezpieczne. Pokiwałem głową i on mnie wytrącił.
"Patrząc wstecz, chciałbym, abym się przez to przeżył, zabija mnie to, że nie byłam tam przez jego pierwsze chwile, nie mogłam patrzeć na jego piękną twarz i pielęgnować go, aż miał 20 minut. Trzeba się zająć pielęgnacją kangura, czołgiem i wszystkimi innymi rzeczami, które chciałem ... Był tak przerażony, że wpuścili mojego męża, kiedy wyciągali dziecko, ale nawet nie pamiętam, jak go widziałem.
"Konsekwentnym tematem w mojej pracy było to, że nie czułem się komfortowo, we wczesnych porodach bardziej martwiłem się o męża i upewniłem się, że jestem miły dla wszystkich i tak mocno walczyłem z moimi skurczami. Nie dziwię się, że nie zrobiłem postępu, a do czasu, gdy doszło do pchnięcia, byłem zbyt wyczerpany Moje ciało nie miało nic do zaoferowania i była to czysta siła woli, pragnienie spotkania się z moją mamą i supermocarstwami mamusi, które mnie podtrzymywały Pracuję często z kobietami w ciąży i gdy pytają mnie o radę, to, co najczęściej im mówię, to mieć jasność co do ich potrzeb w zakresie porodu, nie bój się wyrzucać ludzi z pokoju, być tak wygodnym jak to tylko możliwe, i otwieramy się na proces, tak ciężko jest oddać swoje ciało na najbardziej bolesną rzecz na świecie, ale byliśmy na to zbudowani i jesteśmy wystarczająco silni, aby to zrobić. Więc jeśli musisz, krzyczeć na męża, powiedz to pielęgniarka do GTFO i pracuj TWÓJ sposób. "
Właśnie wtedy oślepłem. Nagle nic nie widziałem. "Nie widzę, nie widzę", płakałem, i wydawało się, że minęły wieki, zanim ktoś zareagował. Reszta to delirium ciemności - lekarze pędzi, bateria badań krwi, IV i cewnik włożony.
Diana W.
"Po wielu godzinach bez postępów utknąłem na wysokości sześciu centymetrów. Położna z Cheshire ponownie mnie sprawdzała i powiedziała: "To dziecko jest tylne. Musisz spróbować go przesunąć. Wyjdź na korytarz i stąpaj w górę iw dół. Tupać? Czy ona była szalona? Jak mogłem tupnąć, kiedy ledwo mogłem zejść z łóżka? Ale poszłam do sali tylko w mojej koszulce, [z] moim mężem trzymającym mnie na rękach, kiedy tupałam jak wściekła, w połowie halucynująca. Właśnie wtedy oślepłem. Nagle nic nie widziałem. "Nie widzę, nie widzę", płakałem, i wydawało się, że minęły wieki, zanim ktoś zareagował. Reszta to delirium ciemności - lekarze pędzi, bateria badań krwi, IV i cewnik włożony. Moje ciśnienie krwi nie wystrzeliło w górę, mój mocz był w jednej linii z białkiem, mój mózg był tak spuchnięty, że straciłem wzrok i straciłem poczucie, gdzie jestem i co się ze mną dzieje. Już nie rozumiałem, że jestem w ciąży; [Płakałem w zakłopotaniu przez dwie godziny, które potrzebował anegezjologa na wezwanie.
Musiałem dać sobie pozwolenie, by zasmucić utratę porodów, które chciałem - naturalne, umocnione doświadczenie narodzin - i to pomogło mi przetworzyć traumę, zaakceptować ją i przejść dalej.
: Z tylnym dzieckiem zatrzymanym na sześć centymetrów, nie było innej opcji oprócz jednej. Mój mąż był świadkiem awaryjnej sekcji c, która urodziła naszą zdrową, ciemnowłosą dziewczynę. Nie byłem w stanie jej zobaczyć ani przytrzymać, ale mogłem ją wyczuć. Ułożyli ją przy moim policzku i odetchnąłem ciepłym słodkim zwierzęcym zapachem, cudownym i znajomym.
"Musiałem dać sobie pozwolenie, by zasmucić stratę porodu, którego pragnąłem - naturalne, umocnione doświadczenie porodu - i to pomogło mi przetworzyć traumę, zaakceptować ją i iść dalej, ale muszę przyznać, że nigdy nie będę całkowicie". kontynuujcie, "ponieważ wciąż emocjonalnie jest mi mówić i myśleć o moim stanie przedrzucawkowym, i wciąż czuję ukłucie zazdrości, gdy słyszę inne kobiety opisujące ich piękne urodzenia lub zdjęcia, itp. Po urodzeniu Ava byłem chory i nabrzmiały - zdjęcia pokazują to później, oślepłem podczas porodu i miałem porażenie Bella, które chwilowo zwisało z jednej strony mojej twarzy, wyglądałem jak szpitalna pacjentka, a nie promienna nowa matka z jej dzieckiem.
Sarah M.
"Miałem 23 lata i spodziewałem się dziecka. Kiedy byłem świeżo po 34 tygodniach, poczułem się dość krucho i spędziłem weekend przed Walentynkami położyłem się na kanapie. O ile wiedziałem, było to normalne. Rankiem 12 lutego poszedłem do pracy i zauważyłem, że coś w rodzaju wibracji w macicy stale powraca. Użyłem strony internetowej do skracania czasu i po tym, jak mój szef, który był także moim przyjacielem, zauważył, wysłała mnie, abym zabrał mojego męża i udał się do szpitala. Mieszkaliśmy w małym miasteczku, więc zrobiliśmy półtorej godziny wędrówki do szpitala. Byli prawie pewni, że jestem w ciąży, ale nie mogłem przyjąć dzieci poniżej 36 tygodnia życia, więc wysłali mnie do innego szpitala, godzinę i 15 minut. Powiedzieli, że jazda samochodem byłaby szybsza niż ambulans, więc pojechaliśmy, a skurcze były kontynuowane.
"Przez to wszystko byłam całkiem spokojna, ponieważ byłam przerażona i nie wiedziałam, czy będę miała dziecko." Kiedy dotarliśmy do celu, zameldowałem się, a lekarz powiedział, że nie był pewien, czy Miałaby dziecko, albo gdyby mógł powstrzymać poród - był to wielki znak zapytania: Dał mi jedną dawkę zastrzyku, który miał pomóc rozwinąć się płucom dziecka, i zanim się zorientowałem, byłem w pełnej pracy Całość była ogromną plamą wypełnioną strachem i zamętem, a kiedy mój syn urodził się o 11.35, został odesłany na NICU, był dobrej wielkości, na 5 funtów, 5 uncji, ale znalazłem później, że jego tętno wzrosło w latach 200. Po inspekcji wydawało mi się, że mam aborcję łożyska.Odpowiednio, w takich sytuacjach dziecko często nie będzie w stanie tego zrobić, a czasami także matka. Powiedzmy, że to było najbardziej życiowe wydarzenie w moim życiu. "
Heidi O.
"Wróciłem do pracy szybko o godzinie 23, nie wiadomo skąd, w 36 tygodniu. [Nie przeszedłem] żadnych skurczów do ciężkich w sekundach. Po północy pojechaliśmy do miejscowego szpitala i zostałem sprawdzony przez doktora, który był także moim lekarzem rodzinnym. Zapewnił mnie, że uda nam się dotrzeć do najbliższego szpitala, oddalonego o godzinę i 45 minut. Uwierzyliśmy w jego słowa - wielki błąd. Moje skurcze zbliżyły się do siebie, a ból stał się nie do zniesienia. Przy odrobinie szczęścia miałem w samochodzie maszynę TENS, od urazu kręgosłupa, który miałem, i mogłem znaleźć odrobinę ulgi, używając go na plecach. (To była CAŁA praca z powrotem!)
Lekarz, którego nie spotkałem, poprosił o sprawdzenie szyjki macicy. Podczas gdy ona sprawdzała moją szyjkę macicy, kurczyłem się i odczuwałem okropny ból. Nie mogłem się domyślić, dlaczego odczuwałem tak duży ból, dopóki nie poczułem, że spieszę się z płynu - złamała mi wodę bez ostrzeżenia lub najpierw prosząc o pozwolenie.
"Mój mąż złamał wszystkie prawa, które miał, aby dostać się tam na czas, i był w stanie zmienić jedną godzinę i 45 minut jazdy w ciągu zaledwie 45 minut. Zatrzymaliśmy się przed awaryjnym wejściem i szybko znaleźliśmy wózek inwalidzki. wychowany na L & D, a 20 minut później, zanim mój OB mógł to zrobić, wydałem nasze dziecko, moje ciało było w kompletnym szoku, nie mogłem utrzymać dziecka, bo się wzdrygnęłam. gorące koce i znalazły mi trochę soku i coś do jedzenia, ale minęło trochę czasu, zanim udało mi się utrzymać dziecko, a moje ciało było stabilne. "
Katherine C.
"Planowałem narodziny w domu, ale skończyłem z szpitalnym c-działem. Poszedłem do pracy w poniedziałek rano, a mój syn został w końcu odcięty ze mnie w niedzielę wieczorem. Byłem naprawdę dobrze poinformowany z wyprzedzeniem, ale nie ma po prostu nic, co mogłoby ułatwić taką pracę. Żałuję, że nie byłem trochę bardziej przygotowany na przeniesienie szpitala, ostatecznie było OK, ale bałem się tego. "
Mary S.
"Zniosłem pierwszą ciążę do 41 tygodni, a następnie zostałem wywołany. Praca i poród były trudne, ale wydaje mi się, że były one porównywalne do większości indukcji. Praca była szybka, a skurcze silne. Naprawdę szokująca część mojej pracy nastąpiła, gdy lekarz, którego nie spotkałem, poprosił o sprawdzenie szyjki macicy. Podczas gdy ona sprawdzała moją szyjkę macicy, kurczyłem się i odczuwałem okropny ból. Nie mogłem się domyślić, dlaczego odczuwałem tak duży ból, dopóki nie poczułem, że spieszę się z płynu - złamała mi wodę bez ostrzeżenia lub najpierw prosząc o pozwolenie. Byłem zły i zdezorientowany, czułem, że odebrano mi kontrolę nad moją pracą. Odmówiłem wizyty u tego lekarza i wybrałem nowy szpital, kiedy dowiedziałem się, że jestem w ciąży z moją drugą. "
Madeline G.
"Poszłam do ciąży z otwartym umysłem. Miałem pielęgniarkę / przyjaciółkę, która powiedziała mi, że kobiety z solidnymi planami porodowymi często czują się rozczarowane i pokonane. Naprawdę chciałem dostarczyć z pochwy, każda droga, którą musiałem podjąć, aby tam dotrzeć, była właściwym wyborem. Miałem idealne porody: bez Pitocina, bez znieczulenia zewnątrzoponowego, [i] Chciałbym zrobić to jeszcze raz. Moje łożysko nie oddzieliłoby się. Mój lekarz kazał mi próbować pchać, masowała mój żołądek, a następnie poprosiła o pozwolenie na ręczne usunięcie. Pozwoliłem jej przyłożyć rękę do łokcia do mojej niedawno opróżnionej macicy i po tym, co wydawało mi się wieczne, wystukałem. Nie mogłem sobie poradzić z dyskomfortem i presją. Przyszedł anestezjolog i dał mi moje opcje: lokalne przez moją IV, blok kręgosłupa lub kompletnie wycieńczony.
"Rozejrzałem się po pokoju po personelu i moim mężu i zdałem sobie sprawę, że wszyscy czekamy na mnie, abym zadzwonił. Byłem zmęczony i zachwycony moim dzieckiem i miałem nadzieję, że wszyscy odejdą, więc mógłbym Zajmę się tym później, zdecydowałem się na lokalnego i spojrzał na mojego lekarza, aby uzyskać jakieś zatwierdzenie.Aesthesiologist drwił i mój lekarz nic nie powiedział.I wtedy zapytałem, czy powinienem iść z bloku kręgosłupa.Astezjolog szybko powiedzieć mi, że on myślał, że to moja najlepsza opcja, mój lekarz wciąż nic nie mówił, zmieniając zdanie i decydując się na blok kręgosłupa (decyzja, której żałuję każdego dnia) mój lekarz polecił personelowi pielęgniarskiemu usiąść, abym mógł mój anestezjolog odmówił mi podania w pokoju porodowym, w mgnieniu oka siedziałem na wózku inwalidzkim i odleciałem na salę operacyjną, zmusiłem mojego męża, żeby zdjął koszulę i wręczył mu nasze dziecko i lekarz zostali, aby wyjaśnić mu, co się stało Pening. Nikt mi nie wyjaśnił, co się dzieje. Nikt nie powiedział mi, że to już minęło od prostego "ręcznego odłączania" do pełnego informacji na temat D & C.
Moje ramiona wciąż były spięte i miałem na sobie tlen. Nie byłem nawet w stanie jej przytrzymać. Zabrali ją z powrotem do taty, co mnie zabiło. Tak dużo płakałem.
"Byłem na noszach w sali operacyjnej podnosząc poziom adrenaliny i walcząc ze łzami, kiedy [ten człowiek] spojrzał na mnie i powiedział:" Oczywiście jesteś bardzo silną kobietą, ponieważ miałaś swoje dziecko naturalnie, ale to jest naprawdę dobry powód, dla którego kobiety powinny iść naprzód i mieć znieczulenie zewnątrzoponowe, a gdybyś je miał, nie musiałbym cię teraz zabierać z twojej rodziny. Byłem w szoku, nie wiedziałem, jak to przerabiać, dopóki nie rzuciła na niego pielęgniarka, dostałem pierwszy strzał i zacząłem płakać, zapytał mnie, czy to boli. Pokręciłem głową nie, a on powiedział mi na pewno podniósł moją dawkę, nie mogłem chodzić przez prawie 13 godzin Czekałem na technikę ultradźwiękową, a następnie techologa rentgenowskiego (odkąd musieli przełamać łożysko przed przeprowadzką do OR, musiałem zlokalizować kawałek) Przywiązali mi ręce do ramion, a ja miałem moje D & C. Miałem wstrząsy adrenaliną, anestezjolog strzelił coś do mojej IV, kiedy spytałem go, co to on mi powiedział. "Powinienem pójść z prądem . "
"Potem musieliśmy czekać na kolejne zdjęcia rentgenowskie i trzecią osobę, aby odczytać moje wyniki, w tym czasie przyniosły mi moje dziecko, moje ramiona wciąż były spięte i miałem tlen. Zabrali ją z powrotem do taty, co mnie zabiło, tak bardzo płakałem. [Po tym] wróciłem do mojego pokoju i ponownie spotkałem się z moim dzieckiem o drugiej nad ranem, poczułem się rozczarowany i pokonałem. do posiadania dziecka i nic nie wiedział o tym, co może pójść źle. "