8 Moments W przemowie DNC Michelle Obamy, która opowiedziała prawdę o czarnym macierzyństwie
Odkąd rodzina Obamy wkroczyła w narodową świadomość polityczną, Pierwsza Dama Michelle Obama była liderem, ikoną stylu i po prostu pokonała szczyt #MomGoals. Jako matka, szczególnie trudno, jeśli nie niemożliwe, nie podziwiać jej, szczególnie biorąc pod uwagę niezwykle wysoką kontrolę, w której ona i jej córki żyją, i jak wysokie są stawki dla Obamów, jako rodziców, prowadzących Pierwszą Rodzinę Ameryki. Podczas swojego pierwszego wystąpienia podczas Demokratycznej Konwencji Narodowej 2016 (DNC) w Filadelfii, Michelle Obama powiedziała prawdę o Czarnym macierzyństwie i, w ciągu kilku chwil, umocniła moją bezgraniczną miłość do niej.
Pierwsza Dama pracowała niestrudzenie, aby wszystkie dzieci w Ameryce były zdrowsze i lepsze, nawet w obliczu brutalnych, często rasistowskich i seksistowskich ataków na jej godność. Mimo to, i przez to wszystko, pozostała opanowana, a jednocześnie skromna, zabawna i dostępna bez poświęcania uncji grawitacji, odpowiadającej jej statusowi lub osiągnięciom zawodowym. Nie jest więc zaskoczeniem, że bardzo głośno mówiła o doświadczeniach swojej rodziny w Białym Domu i o to, co jest zagrożone dla jej córek i wszystkich naszych dzieci w następnych wyborach.
Ponieważ jest uosobieniem #BlackGirlMagic, udało jej się uchwycić radości i zmagać się z wszystkimi matkami, jednocześnie opowiadając szczególnie szczególnie przejmujące prawdy o Czarnym macierzyństwie. Czyniąc tak, nasza Pierwsza Dama ustanowiła standard, do którego powinny dążyć wszystkie mamy.
Kiedy opisywała wysyłanie swoich dziewczyn z agentami Secret Service po raz pierwszy
Moja klatka piersiowa była tak napięta w tym szczególnym momencie. Mógłbym prawie usłyszeć, jak każda mama w Ameryce przyswaja i wstrzymuje oddech, kiedy powiedziała te słowa, wszyscy wiemy, jak to jest, gdy musimy zostawić nasze serca w czyichś rękach i mieć nadzieję, że dotrą do domu, nietknięte, na końcu dzień.
Oczywiście, dla tej konkretnej rodziny, jednego z najgroźniejszych mężczyzn na świecie, jest jeszcze większe znaczenie i dla każdego z nas, którzy czują ten cel na wznak tylko dlatego, że żyjemy w skórze. Każdego dnia Musimy wysłać nasze dzieci do wrogiego świata i każdego dnia musimy polegać na innych ludziach, aby ich chronić, ludziach, którzy raz po raz udowadniali, że nie zawsze są godni tego zadania. Lub, w przypadku Czarnych matek, nie polegających na wysoko wykwalifikowanej i sprawdzonej, ale wciąż niedoskonałej Secret Service, służbie publicznej, która może aktywnie nas nienawidzić lub postrzegać nasze niewinne dzieci jako zagrożenie zamiast ludzi godnych ochrony.
Kiedy mówiła o wzięciu drogi
Czarne matki wiedzą, że nawet jeśli chcemy i zasługujemy na to, my i nasi nie mamy przywileju, aby "walczyć z ogniem". Musimy uczyć nasze dzieci, jak przywoływać siły, aby jechać na szczyt drogi, i dowiedzieć się, jak radzić sobie z najbardziej obrzydliwymi nadużyciami i przemocą w sposób niemal nadludzki, ponieważ wiemy, że cokolwiek mniej niż ten absurdalnie wysoki standard zostanie użyty do usprawiedliwienia jeszcze gorszych ataków niż te, na które odpowiadamy.
Kiedy mówiła o byciu modelem roli
Honor i ciężar bycia Czarnym rodzicem, zwłaszcza jeśli jesteśmy w pozycji dowolnej władzy lub prestiżu, to to, że wiemy, że musimy dawać wyższy przykład naszym własnym dzieciom i wszystkim innym, którzy je lubią. Nawet gdybyśmy chcieli po prostu uważać na siebie, nie mamy przywileju, aby nasze zwycięstwa lub zmagania odbijały się tylko na nas. Wiemy, że nasze działania są nieuczciwe i dotyczą całej naszej społeczności.
Kiedy mówiła o walce dla każdego, by odnieść sukces
Pani Obama uhonorowała wieloletnią tradycję przypominania młodym ludziom, że ich talenty i osiągnięcia nie należą wyłącznie do nich, ale do społeczności jako całości. Podobnie jak wszystkie wspólnoty, które mają korzenie w niekapitalistycznych, kolektywistycznych społeczeństwach, dobrzy czarni rodzice przekazują tradycję wyciągania ręki do ludzi idących za nimi, ponieważ wzrost jest projektem wspólnotowym.
Kiedy zasadniczo powiedziała, że robimy wyjście z drogi
Jest to prawdopodobnie najprawdziwsze oświadczenie na temat rodzin Czarnych i społeczności, o których nikt nigdy nie powiedział na tak znaczącej platformie. Dla wszystkich rasistowskich bezsensownych białych supremacjonistów i innych, którzy ślepo ich papugują, spróbują powiedzieć o "patologii" w naszej społeczności, faktem jest, że jesteśmy królowymi i królami, którzy nie mają wyjścia. Pani Obama składa hołd tutaj pokoleniom Czarnych, którzy przeżyli porwanie, zniewolenie, Jim Crow, masowe więzienie, trwającą przemoc państwową i wszelką "uprzejmą" dyskryminację i społeczne zaniedbanie poprzez strategię i dzielenie się nawet najskromniejszymi zasobami.
Kiedy powiedziała, że potrzebujemy prezydenta, który ceni wszystkich ludzi
Każdy, o dowolnym kolorze (który ma sumienie) jest słusznie przerażony perspektywą prezydentury Trumpa. Nie jest zwykłym znęcaniem się (jak to często opisuje), w przeszłości dyskryminował i oszukiwał ludzi, i podżegał do przemocy na tle rasowym w teraźniejszości. Wiemy dokładnie, co ma na myśli, mówiąc, że chce "sprawić, by Ameryka znów była wspaniała", a jednocześnie wskrzeszając nostalgię o "starych dobrych czasach", kiedy czarni protestujący byli zbulwersowani, przywołując obrazy z czasów cywilnych protestujących atakowanych psami i ogniem węże. Kiedy Michelle mówi, że chce mieć prezydenta, który wie, że wszyscy w tym kraju się liczą, zaczyna sobie uświadamiać potrzebę wybrania urzędników publicznych, którzy nie spowodują, że ludzie koloru, a nasze dzieci będą w śmiertelnym niebezpieczeństwie przez dehumanizację i kozły ofiarne.
Kiedy mówiła o zbliżaniu się i pozostawianiu czegoś lepszego dla naszych dzieci
Oprócz nawiązywania do etosu, który jest powszechnie przypisywany ludziom na kontynencie afrykańskim, odbija się również na pokoleniach Czarnych rodziców, którzy uznali, że naszym celem jest pozostawienie naszych dzieci lepiej niż my. Podczas gdy to pragnienie pali się w sercach większości rodziców, niezależnie od pochodzenia, ma ono szczególne znaczenie dla tych, którzy często musieli pokonywać znaczące przeszkody tylko po to, aby przeżyć, a co dopiero rozwijać się. Dla wielu, to, co ich zatrzymało, pomimo miażdżących szans, to perspektywa przeżycia czegoś lepszego w przyszłości, zarówno w życiu pozagrobowym, jak i sukcesie ich dzieci.
Kiedy opowiadała o tym, jak jej rodzina przyszła żyć w domu zbudowanym przez niewolników
Tu jest tak dużo. W kilku słowach zastanawiała się nad bólem i wyzyskiem, na których opierała się Ameryka, a jednocześnie szanuje pokolenia Czarnych, których trud, organizacja, walka i poświęcenie sprawiły, że jej rodzina mogła zwyciężyć (i nasza). Czyniąc to, odkrywa, że jednocześnie słodka i doniosła, oszałamiająco zwyczajna rzecz, jak grając z psem rodzinnym na trawniku, może być dla rodzin takich jak nasza, gdy trzeba walczyć tak ciężko o taką normalność. Że jej czarne dzieci bawią się z psem na trawniku Białego Domu - dobrze, rozkoszujmy się tym obrazem przez wiele lat.