Drugi baby blues
Jeden wystarczy? Dla kobiet z wtórną niepłodnością może to nie być decyzja, którą podejmują.
Przez dwa i pół roku, kiedy mój mąż i ja bezskutecznie próbowaliśmy zajść w ciążę z naszym drugim dzieckiem, zwróciliśmy się do bliskich przyjaciół i rodziny, aby poczuć się komfortowo. Ich pocieszenia zwykle były takie: "Cóż, przynajmniej masz jedno dziecko, wiele osób nawet tego nie ma".
Mieli absolutnie rację. Mieliśmy niesamowite szczęście, że mamy naszą piękną, zdrową córkę, a 2½ roku próbowania nie było zbyt długie w schemacie rzeczy. Mimo to był to trudny okres. Tym, co najbardziej nas martwiło, że nie mamy drugiego dziecka, była myśl, że możemy nie być w stanie zapewnić naszej córce brata lub siostry.
Kiedy para przeżyła jedną udaną ciążę, która może obwiniać ich za to, że znów chcą to zrobić? Ale to oczekiwanie wzmacnia walkę pary, gdy mają problemy z poczęciem lub utrzymaniem innej ciąży.
Rosnący wiek rodziców po raz pierwszy oznacza, że coraz więcej z nich napotyka problemy, gdy próbują "iść ponownie" - stan zwany "wtórną niepłodnością".
"Średni wiek urodzenia pierwszego dziecka dla kobiet Worldn wzrasta o dwa lata w ciągu dekady w ciągu ostatnich 50 lat", mówi specjalista ds. Płodności Sydney, dr Katrina Rowan. "Wynika z tego, że pary będą starsze, gdy będą miały kolejne dzieci, a zatem oczekuje się, że druga niepłodność wzrośnie.
"Często subtelne problemy z płodnością można przezwyciężyć, gdy pary są młode, ale wraz z wiekiem jaja i nasienie mogą być gorszej jakości."
Większość ludzi błędnie zakłada, że płodność się nie zmienia, mówi Liz Hurrell, doradca ds. Płodności w szpitalu Royal Prince Alfred w Sydney. "Pary często oczekują tego rodzaju rodziny, którą mają nadzieję stworzyć, a kiedy są podważane przez coś poza ich kontrolą, mają poczucie straty", mówi. "Dla wielu par może się wydawać, że ich życie jest zawieszone - czy to się stanie dla nas, czy nie?"
Pary z wtórną niepłodnością nie otrzymują tak dużego wsparcia ze strony swoich rodzin lub innych osób w społeczności, w której ludzie doświadczają pierwotnej niepłodności, mówi Hurrell. "Pary, które sobie z tym poradzą, same kwestionują własny smutek." "Mam dziecko, jestem rodzicem, powinienem być szczęśliwy". To prawie tak, jakbyś był zbyt samolubny albo zbytnio chce, ale te pary nie tylko tęsknią za dzieckiem, chcą mieć kolejne dziecko, by wzbogacić życie dziecka, które już mają.
Ten paradoks - między szczęśliwymi uczuciami, jakie para ma na temat ich istniejącego dziecka, a ich poczuciem smutku, że nie mogą mieć drugiego - leży u podstaw wtórnej niepłodności.
"Jest w tym pewna ironia" - mówi Hurrell. "Ich wiedza na temat radości rodzicielstwa podkreśla ból niepłodności wtórnej, które są związane ze światem bycia rodzicami - są częścią grup zabaw i innych społeczności rodzicielskich - ale różnią się od innych członków tej społeczności. pary mówią o tym jako o poczuciu izolacji. "
Julie Shinners i jej mąż, Dave, zaczęli próbować rodziny, gdy miała 36 lat, a on 38. Julie od razu zaszła w ciążę. Miała dwa poronienia, zanim znowu zaszła w ciążę z synem, Hugh, teraz w wieku czterech lat. "Dosłownie powiedziałbym" spróbujmy jeszcze raz "i wiedziałem, że zajdę w ciążę", mówi.
Ale po narodzinach Hugh wszystko się zmieniło; Julie nie mogła tak łatwo zajść w ciążę, jak przedtem. "Po około sześciu miesiącach prób, mój ginekolog powiedział, że tak naprawdę nie wie, co się dzieje, ale zaawansowany wiek matki był zdecydowanie czynnikiem."
Para z Toowoomba w Queensland zrezygnowała z zapewniania synowi rodzeństwa. "Byłem bardzo zadowolony z siebie, kiedy przez cały czas leżałem w ciąży, a potem po Hugh otworzył się cały świat niepłodności" - mówi, mając 42 lata.
"Po prostu nie możesz brać niczego za pewnik, bardzo ciężko było sobie z tym poradzić, ale często nie możesz tego przyznać, ponieważ czujesz się naprawdę samolubnie, ponieważ masz już jedno piękne, zdrowe dziecko".
Specjalizująca się w płodności Melbourne dr Kate Stern twierdzi, że ludzie błędnie sądzi, że IVF może naprawić płodność związaną z wiekiem. "IVF nie zmienia jakości jaj, a to naprawdę decyduje o twoim sukcesie" - wyjaśnia.
Wcześniejsze stany, takie jak zespół policystycznych jajników (PCOS), endometrioza lub mięśniaki mogą również powodować problemy po raz drugi, jak mówi, jak może przybrać na wadze. "Waga uzyskana po urodzeniu dziecka może zwiększyć szansę na nieregularną owulację, a tym samym trudności w ciąży" - mówi Stern.
Sydney Płodność Naturopath Amanda Haberecht mówi, że przeciwciała autoimmunologiczne mogą również wpływać na płodność. "Kobiety w ciąży często mają problemy z tarczycą, mogą odczuwać przyrost masy ciała, zmęczenie, niski nastrój i dłuższe cykle menstruacyjne, i myślą, że to wszystko, ponieważ właśnie urodziły dziecko, podczas gdy w rzeczywistości to ich tarczyca. wpływ na ich zdolność do ponownego poczęcia lub zaczną poronić. "
Podwyższony poziom prolaktyny, hormonu, który stymuluje produkcję mleka u matek karmiących piersią, lub blizny po zabiegach chirurgicznych, takich jak dylatacja i łyżeczkowanie (D & C) lub cięcia cesarskie, znane jako zespół Ashermana, to inne czynniki, które mogą przyczyniać się do problemów z płodnością, mówi .
Zaszłam w ciążę z naszym synem kilka miesięcy po tym, jak przeszedłem operację na zespół Ashermana. Prawie pogodziliśmy się z tym, że nie mieliśmy drugiego dziecka i zaczęliśmy szukać adopcji. Cztery lata później mieliśmy trzecie dziecko.
"Z mojego doświadczenia wynika, że kobiety, które zmagały się z poczęciem swojego pierwszego dziecka, a następnie doświadczają wtórnej niepłodności, są o wiele bardziej filozoficzne, podczas gdy kobiety, które nie walczyły o zajście w ciążę z pierwszym dzieckiem, będą miały więcej trudności [emocjonalnie]", Haberecht mówi. "Wiele kobiet, które widzę, czuje się tak błogosławiona, że przeżyły jedną ciążę, że uważają drugą ciążę za całkowitą premię". Ten artykuł po raz pierwszy pojawił się w Sunday Life .