Zaskoczone dziecko Nun "to dar od Boga"

Zawartość:

{title}

Zakonnica z Salwadoru, która urodziła małego chłopca we Włoszech, określiła go mianem "daru od Boga" i zobowiązała się do opieki nad nim w obliczu wydalenia z klasztoru.

Siostra Roxana Rodriguez, lat 33, została zabrana do szpitala San Camillo de Lellis z ostrymi bólami brzucha w miejscowości Rieti, 80 km na północ od Rzymu, pod koniec zeszłego we wtorek, najwyraźniej nieświadoma, że ​​jest w ciąży.

  • "Naprawdę piękna niespodzianka" Tasma
  • Moje spowiedzi macierzyńskie
  • Kilka godzin później urodził się mały chłopiec ważący cztery kilogramy, a siostra Roxana nadała mu imię Francesco na cześć papieża.

    Uważa się, że ojciec dziecka przebywa w Salwadorze.

    "Zdecydowanie zajmę się moim dzieckiem, ponieważ jest darem Boga" - powiedziała siostra Roxana, pracująca w firmie socjalnej Anna Fontanella. "Nazwałem go Francis na cześć naszego południowoamerykańskiego papieża".

    Narodziny dziecka wywołały oburzenie w Kościele katolickim, ponieważ siostra Roxana przyjęła ślub "ubóstwa, czystości i posłuszeństwa", kiedy została we wrześniu 2012 roku zakonnicą.

    "Jak się czuję, bardziej jak mama niż zakonnica", powiedziała po narodzinach dziecka.

    Ale do porodu była przekonana, że ​​cierpi na trwającą infekcję żołądka i zapalenie pęcherza moczowego, infekcję pęcherza moczowego i myślała, że ​​obrzęk w jej brzuchu jest związany ze słabym trawieniem. Utraciła również informacje o cyklu menstruacyjnym.

    Kiedy lekarze przeprowadzili USG i powiedzieli jej, że jest w zaawansowanym stadium ciąży, krzyczała: "Nie mogę rodzić, jestem zakonnicą".

    Ojciec Benedetto Falcetti, szef regionalnego oddziału katolickiej organizacji charytatywnej Caritas, powiedział, że Siostra Roxana wyglądała, jakby zaszła w ciążę, kiedy wróciła do domu, aby odnowić swój paszport.

    "Wszystko działo się w Salwadorze od marca do kwietnia zeszłego roku", powiedział.

    "To było rozpalenie płomienia z dzieciństwa".

    Miejscowy biskup Delio Lucarelli powiedział, że siostra Roxana będzie musiała opuścić klasztor Małych Apostołów Jezusa, w którym mieszkała w Campomoro koło Rieti. Przewodnicząca klasztoru, siostra Erminia Pusceddu, powiedziała: "Nie wiedziała, jak oprzeć się pokusie".

    Siostra Roxana napisała również list z przeprosinami do przełożonej matki Elwiry Petaraki, która złożyła jej śluby.

    Personel szpitalny przekazał młodym matkom pieluchy, odzież i inne przedmioty, podczas gdy Simone Petrangeli, burmistrz Rieti, również zaoferowała pomoc.

    Telegraph, Londyn

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼