Miły nieznajomy daje karmienie piersią potrzebną pomoc
Wszystkie nowe mamy znają to uczucie - zamawiasz posiłek dla siebie i jak tylko przyjdzie, twoje dziecko musi zostać nakarmione.
Tak właśnie stało się z mamą w Nowej Zelandii w tym tygodniu, kiedy po raz pierwszy od urodzenia syna osiem tygodni temu po raz pierwszy pojawiła się w kawiarni.
Z tej okazji jednak posiłek nie został pozostawiony na zimno. Zamiast tego, dzięki działaniom uprzejmego nieznajomego, Briar Mcqueen mogła jeść swoje jedzenie jedną wolną ręką.
"Chciałem podzielić się tym naprawdę słodkim momentem, jaki miałem dziś rano" - pisał Briar na Facebooku.
"Dzisiaj po raz pierwszy poszedłem na śniadanie sam z moim 8-tygodniowym synem, właśnie dostałem śniadanie i gorącą czekoladę, kiedy Jaxon zaczął płakać, chcąc mieć swoją babkę, więc oczywiście nakarmiłem go, po kilku minutach ta starsza pani przeszła do mnie, bałem się, myśląc, że mi powie, żebym odłożył mój tyłek.
"Zamiast tego zaczyna kosić moje śniadanie dla mnie i mówi:" co za dobra mama, nie możemy pozwolić, żeby twoje jedzenie się zmroziło ".
"Szczerze mogłem płakać, najpiękniejsza dama KIEDYKOLWIEK !!"
Słodka pani najwyraźniej pamięta, jak to jest być nową mamą.
Życzliwość, którą pokazała Briarowi, poruszyła serca wszędzie, dzięki postom na Facebooku o tym, że spotkanie zostało podzielone ponad 11 000 razy i przyciągnęło 295 000 podobieństw.
"Posiadanie ciepłego śniadania i 8-tygodniowego życia jest wyzwaniem" - napisał jeden z komentatorów. "Dobra robota dla wychodzenia z domu i dbania o potrzeby twojego dziecka Zawsze miło jest słyszeć, że na tym świecie są mili i troskliwi ludzie, a świat potrzebuje więcej takich osób".
"W końcu ktoś, kto sądzi, że potrzeba małej wioski, aby wychować dziecko, które zdaje sobie sprawę, że rodzice potrzebują pomocy. Ta piękna dama też została wychowana" - napisała inna kobieta.
"Raz mama, zawsze mama".