Ile kobiet otrzymuje leczenie depresji poporodowej? 1 na 7 kobiet cierpi z tego powodu
Chociaż wszyscy mówią, że dziecko powinno być najszczęśliwszym okresem w życiu, dla niektórych matek jest odwrotnie. Podczas gdy wielu uważa, że dni po porodzie powinny być wypełnione szczęśliwymi momentami związanymi między matką a dzieckiem, mogą one być wypełnione niekontrolowanym smutkiem lub "dziecinnym bluesiem" - momentami huśtawek nastroju i zaklętymi zaklęciami określanymi jako depresja poporodowa. Podczas gdy wiele kobiet zgłosiło, że żyje z tym, ile kobiet faktycznie otrzymuje leczenie depresji poporodowej co roku?
Odpowiedź może być szokująca. Według badań z 2013 r. Opublikowanych w czasopiśmie JAMA Psychiatry, depresja poporodowa dotyka jedną na siedem matek w Stanach Zjednoczonych. Być może nie jest to najłatwiejsze do opowiedzenia, ale po porodzie istnieje - nawet jeśli jego objawy są łatwe do zrzucenia na inne rzeczy, takie jak hormony czy typowe wahania nastroju. Według Kliniki Mayo objawy depresji poporodowej obejmują silne wahania nastroju, nadmierny płacz, wycofanie się z rodziny i przyjaciół, utratę apetytu, niezdolność do snu i obawiam się, że nie jesteś dobrą matką - wśród wielu pozornie normalnych rzeczy .
Klinika Mayo zaleca także kobietom wizytę u lekarza i podjęcie leczenia, jeśli objawy nie zanikają, nie pogarszają się lub utrudniają codzienne czynności. Niestety, pomimo ostrzeżeń, według Postpartum Progress, tylko 15 procent kobiet kiedykolwiek zostanie poddanych leczeniu.
Według Kliniki Mayo, leczenie depresji poporodowej może obejmować różne rzeczy, w zależności od tego, z czym czuje się matka. Może to różnić się od rozmowy z terapeutą i ustalania celów lub nawet przyjmowania leków przeciwdepresyjnych. Ale brak leczenia depresji poporodowej może przynieść trwałe efekty. Według Scientific American, nieleczona depresja poporodowa może nie tylko zranić matkę, ale także zranić dzieci. Matki cierpiące na depresję poporodową są mniej skłonne do bycia pozytywnie zaangażowanymi ze swoimi dziećmi i wydają się być mniej zgodne z rodzicielstwem. Te zachowania mogą wpływać na rozwój poznawczy, społeczny i fizyczny dzieci.
Oczywiście istnieje wiele powodów, dla których tak wiele kobiet nie jest leczonych z powodu objawów depresji poporodowej. Według badania BabyCenter z 2014 r., Opisanego przez Huffington Post, wiele kobiet czuje się tak, jakby były wystarczająco silne, aby samodzielnie przezwyciężyć objawy. Inni przyznają, że są zbyt zawstydzeni lub czują się zbyt winni, aby otrzymać leczenie. Z tych powodów wynika między innymi, dlaczego tylko 15 procent osób z depresją poporodową kiedykolwiek zostanie poddanych leczeniu.
Leczenie nie powinno być złe i może być tak proste, jak podanie pacjentowi symptomów lub pytanie o badanie przesiewowe na depresję poporodową, zgodnie z kliniką Mayo. Tak, tak: co siódma kobieta żyje z depresją poporodową. Ale jest także bardziej powszechne niż myślisz i można je leczyć - a mówienie nie tylko przynosi korzyści nowym matkom, ale przynosi korzyści wszystkim.