Fast-food i płodność: czy Big Mac powstrzymuje cię przed zajściem w ciążę?
Kobiety, które spożywają fast food cztery lub więcej razy w tygodniu, częściej cierpią na bezpłodność, wynika z nowego badania Worldn opublikowanego w wiodących czasopismach o medycynie reprodukcyjnej.
Badania przeprowadzone przez Robinson Research Institute Uniwersytetu Adelajdy i opublikowane w Human Reproduction wykazały, że kobiety zapadały wcześniej w ciążę, jeśli spożywały dietę dobrej jakości - która zawierała bardzo mało fast foodów i dużo owoców - próbując począć.
Badaniem objęto 5598 kobiet w świecie, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Po raz pierwszy matki porozmawiały z położnymi podczas pierwszych wizyt w okresie przedporodowym i zapytano je o nawyki żywieniowe w miesiącu poprzedzającym ciążę.
Claire Roberts z instytutu poprowadziła badania, w których stwierdzono, że kobiety, które spożywały fast food cztery lub więcej razy w tygodniu, zajęły niemal miesiąc dłużej niż kobiety, które rzadko jadły fast food.
Badanie wykazało również, że kobiety, które jadły owoce mniej niż od jednego do trzech razy w miesiącu, zażywały dwa tygodnie dłużej niż kobiety, które jadły owoce trzy lub więcej razy dziennie przed poczęciem.
"Wyniki pokazują, że jedzenie dobrej jakości diety, która obejmuje owoce i minimalizuje spożywanie fast foodów, poprawia płodność i skraca czas potrzebny na zajście w ciążę" - powiedział profesor Roberts.
Osiem procent kobiet w badaniu zostało sklasyfikowanych jako niepłodne (nie w ciąży po roku próbowania poczęcia), a 39 procent poczęło się w ciągu miesiąca od próby.
Gdy badacze przyjrzeli się wpływowi diety na niepłodność, stwierdzili, że kobiety z najniższym spożyciem owoców były bardziej narażone na bezpłodność (12 procent w porównaniu z 8 procentami), podczas gdy ci, którzy jedli fast food cztery lub więcej razy tydzień był dwa razy częściej niepłodny (16 procent w porównaniu z 8 procentami).
Jedna z autorek badania, Jessica Grieger, twierdzi, że dane pokazują, że częste spożywanie fast food opóźnia ciążę.
"Zalecamy kobietom, które chcą zajść w ciążę, dostosowanie ich diety do krajowych zaleceń dietetycznych dotyczących ciąży, a nasze dane wskazują, że częste spożywanie opóźnień w posiłkach szybkich prowadzi do ciąży" - mówi dr Greiger.
Naukowcy odkryli również, że podczas gdy spożycie owoców i fast foodów ma wpływ na czas potrzebny do zajścia w ciążę, spożycie zielonej, liściastych warzyw lub ryb przed ciążą nie wydaje się mieć żadnego wpływu.
Naukowcy mają teraz nadzieję, że uda im się ustalić, czy jakieś szczególne wzorce żywieniowe, a nie poszczególne grupy pokarmowe, mogą być związane z płodnością kobiety.
Dietetyk Melanie McGrice ze szpitala St Vincent's w Melbourne twierdzi, że nowe badania potwierdzają coraz więcej dowodów na to, że przyjmowanie odżywczej diety jest jednym z najważniejszych sposobów, w jaki pary mogą zoptymalizować swoją płodność.
"Chciałbym, aby wszyscy lekarze pierwszego kontaktu i specjaliści od płodności odnosili się [do pacjentów] do dietetyka płodności przed poczęciem" - mówi.
"Jako dietetyk widzę coraz więcej kobiet, które błędnie myślą, że powinny unikać owoców, aby pomóc im w poczęciu. Badanie to pokazuje, że spożywanie owoców jest nie tylko bezpieczne, ale korzystne dla większości kobiet, aby zoptymalizować ich płodność.
"Owoce są bogate w przeciwutleniacze, witaminy i substancje fitochemiczne i nie powinny być wrzucane do tego samego koszyka co cukier i napoje bezalkoholowe".
Dr Jemma Evans, z Instytutu Badań Medycznych w Hudson w stanie Wiktoria, twierdzi, że badanie wyraźnie podkreśla potrzebę lepszego zrozumienia wpływu diety przed zapłodnieniem na płodność i ciążę.
"To także toruje drogę do dokładnych badań dietetycznych przed poczęciem, wykorzystujących codzienne zapisy żywności, aby w pełni zrozumieć wpływ wyborów stylu życia na płodność" - mówi dr Evans. Belinda Connolly, blogerka zajmująca się jedzeniem, która prowadzi witrynę The Hungry Mum, twierdzi, że przestrzegała bardzo zdrowej diety, zanim ona i jej mąż spróbowali ich pierwszego dziecka.
"Byłam wegetarianką odkąd skończyłam 15 lat, ale zawsze jadłam nabiał i jajka" - mówi.
"Podniosłem iloraz mleczarza, gdy próbowałem zajść w ciążę i tak naprawdę nigdy nie jadłem zbyt wiele fast foodów.
"Od czasu do czasu jadłem wegetariańską pizzę, powiedzmy trzy lub cztery razy w roku, gorące chipsy z dania na wynos cztery razy w roku i tajskie dania na wynos kilka razy w roku."
Pani Connolly mówi, że zaszła w ciążę z pierwszym dzieckiem w ciągu trzech miesięcy od próby, a jeszcze mniej z drugim dzieckiem.
Mówi, że czuła się szczęśliwa, że nie miała problemów z zajściem w ciążę, ale nigdy tak naprawdę nie rozważała roli swojej diety do tej pory.
Jednak twierdzi, że jej spożycie owoców nie może uzyskać kredytu za łatwość, w której poczęła.
"Nigdy nie lubiłem owoców, może jem dwa razy w miesiącu".