Czy to sprawia, że chcesz się rozmnażać?
Brytyjska prezenterka telewizyjna Kate Garraway w kampanii "Get Britain Fertile".
Niedawno rozpoczęła się nowa kampania reklamowa Wielkiej Brytanii o nazwie "Get Britain Fertile". Sponsorowana przez firmę testującą ciążę First Response, celem reklamy - jeśli jeszcze nie wywnioskowałeś z jej nazwy - jest nakłonienie kobiet do myślenia o ich tykaniu zegara płodności w młodszym wieku. Jak młody? Cóż, im szybciej, tym lepiej, naprawdę. Bo kto chce być mamą z siwiejącymi włosami i pomarszczoną skórą?
Przypuszczalnie jest to przesłanie, które organizatorzy kampanii chcą, abyśmy odeszli. Dlaczego w innym wypadku reklama zawierałaby 45-letniego gospodarza telewizyjnego, Kate Garraway, ubraną w kreskówkową szarą perukę i makijaż starszej pani, tuląc ją do nagiego, wypukłego brzucha?
Jak zauważył Slate, taktyka szoku wywołała krytykę. Na przykład, pisarka Aviva Shen z Think Progress zauważyła: "First Response zdecydowało, że rozwiązaniem jest trend, w którym kobiety oczekujące więcej czasu na dzieci mają je krytykować, żerują na obawach związanych ze starzeniem się i wykorzystują społeczną niesmak nawet dla średnio seksualnych kobiet. . "
First Response twierdzi, że prowokacyjny obraz ma działać jako rodzaj pobudki, co ma na celu wzmocnienie dobrze wytartej debaty "ile lat ma za dużo, aby mieć dziecko". Jednak mimo gardzącej uczuciu obietnicy, że reklama "nie próbuje wpędzić kobiet w panikę nad ich tykaniem zegarów płodności", nie można powstrzymać się od złagodzenia społecznego wstydu, który podkreśla tego rodzaju przesłanie.
Prawdą jest, że świadomość istnienia okna płodności jest ważna, jak słusznie zauważyła Barbara Ellen z The Guardian: "Czy w Wielkiej Brytanii pozostała dorosła kobieta, która jeszcze tego nie zauważyła?" Jeśli tak, to kobiety w wieku 30 lat są stale wyśmiewanie, przypominanie, a następnie kpiny z ich hiper-świadomości "tykającego zegara".
I chociaż Garraway namawia nas, abyśmy "wcześnie podejmowali świadome wybory", część tej decyzji opiera się na praktycznych aspektach, których nie można wyeliminować. Shen Shen powiedziała w swoim piśmie odpowiedzi: "Kobiety są [...] całkiem jasne co do ich motywacji oczekiwania: dwie piąte powiedziały, że opóźnią posiadanie dziecka, dopóki nie uzyskają stabilności finansowej ... jeszcze jedna trzecia powiedziała, że będą czekać dopóki nie znaleźli odpowiedniego partnera. "
Wielokrotne badania wykazały, że taktyka zastraszania nie działa - czy ma to związek z paleniem, piciem, otyłością czy nawet zmianą klimatu. Shaming nieuchronnie rani tych samych ludzi, którzy kampanie takie jak to roszczenie, aby pomóc, i nie robi nic, aby rozwiązać (często odpowiedzialne) powody opóźnienia rodzicielstwa w pierwszej kolejności.
I oczywiście prawda jest taka, że mężczyźni również mają swoją rolę do odegrania w debacie na temat płodności. Przyszłe ojcowie również opóźniają ojcostwo z niezliczonych powodów - mogą być partnerami dla kobiet, które są gotowe do założenia rodziny i są świadome największego wieku płodności. A co z mężczyznami, którzy nie zdają sobie sprawy z własnego terminu hodowli? Według ostatnich badań tylko 9 procent mieszkańców Świata wiedziało, że płodność mężczyzn zaczyna spadać po 45 roku życia.
Więc pomimo dobrych intencji kampanii, raczej podoba mi się sugestia Barbary Ellen, jak poprawić reklamę: "Jeśli kampania naprawdę jest skierowana do obu płci, być może muszą zawierać fotografię mężczyzny z napisem:" Graj uczciwie, nawiasem mówiąc, nasienie też się pogarsza. "