Boski fenomen karmienia piersią - Moja podróż, wyzwania i sposób, w jaki się z nimi zmierzyłem
Jestem matką szesnastomiesięcznej córeczki. Będąc nową mamą, pielęgnuję całe doświadczenie macierzyństwa; aspekt, który zadziwia mnie najbardziej i jest mi najbliższy, to karmienie piersią.
Za pierwszym razem karmiłem piersią moje wspólne wysiłki, moje dziecko i pielęgniarkę szpitalną. Po kilku minutach zmagań z nami wszystkimi, moje dziecko mogło się zaczepić i zaczęło ssać. To było dziwne uczucie, nie tylko fizyczne, ale także emocjonalne. To była moja pierwsza próba z macierzyństwem. Kiedy skończyła, otworzyła się i spała spokojnie, a ja poczułem się boski i umocniony. W pierwszych tygodniach, kiedy ją karmiłem, uczucie było takie samo. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz nakarmiłem męża, spojrzał na mnie jak na boginię i powiedział: "Dziękuję". Byłem wzruszony ponad słowa. Dzisiaj, chociaż przywykłem do tego uczucia, głębokie zadowolenie, jakie odczuwam, pozostaje takie samo.
W ciągu szesnastu miesięcy mojej karmienia piersią stanąłem przed kilkoma problemami. Pochodzę z małego miasteczka, w którym nie ma konsultantów laktacyjnych, a porady, które otrzymałem od innych, wydają się niewiele pomagać. Największa pomoc, jaką otrzymałem do tej pory, pochodzi z grupy wsparcia na Facebooku, tj. "Wsparcie w karmieniu piersią dla Indian Mothers" (BSIM). Jest to niesamowita grupa stworzona wyłącznie do tworzenia świadomości na temat karmienia piersią i odpowiadania na pytania matek karmiących. Gorąco polecam wszystkim mamom karmiącym piersią i oczekującym.
Poniżej znajdują się problemy, z którymi miałem do czynienia, oraz rozwiązania, które otrzymałem i pomyślnie wdrożyłem dzięki BSIM.
1. Ból podczas karmienia
Początkowo, gdy opiekowałem się moim maleństwem, często bolało i nie mogłem zrozumieć, dlaczego. Potem poznałem koncepcję głębokiego zatrzaskiwania. Łagodny ból podczas karmienia piersią nie jest "normalny", jak większość z nas zakłada. Jeśli to trochę boli, może to być spowodowane tym, że Twoje dziecko nie jest prawidłowo zaczepione. Sprawdziłem kilka filmów w Internecie na temat techniki zatrzaskowej i "pufa" bólu zniknął.
2. Obrzęk i nieszczelność
Teraz ten problem był dokuczliwy i kłopotliwy. W pierwszych tygodniach, ponieważ ciało matki nadal dostrzega potrzeby dziecka, często występuje nadprodukcja mleka kobiecego. Jeśli obrzmienie nie jest bolesne, nie musisz nic z tym robić. Jeśli jednak jest to bolesne, po prostu wyprostuj trochę, aż poczujesz się komfortowo, następnie karm dziecko normalnie. Jeśli ból utrzymuje się i występują inne objawy, najlepiej skonsultować się z ginekologiem.
W przypadku przecieków można stosować wkładki laktacyjne, które są łatwo dostępne w Internecie, a także w sklepach z cegłami i zaprawą. Kiedyś wolałem serwetki z tkaniny, ponieważ były bardziej wygodne i mogłem je prać i używać ponownie. Po około trzecim miesiącu zapasy mleka zaczynają się stabilizować, ponieważ organizm rozumie wtedy potrzeby dziecka i odpowiednio je produkuje.
3. Uczucie dyskomfortu podczas pielęgniarstwa w miejscach publicznych
W początkowych miesiącach bycia mamą nie miałem życia towarzyskiego i rzadko wychodziłem z domu. Nawet kiedy to zrobiłem, w godzinę w pośpiechu wróciłem do domu. Wszystko dlatego, że karmiłem wyłącznie piersią moje dziecko i nie czułem się dobrze w pielegnacji.
To jest problem, którego jeszcze nie do końca pokonałem, ale udało mi się w dużym stopniu zlikwidować moje zahamowania. Aby wygodnie karmić piersią w miejscu publicznym, bardzo ważne jest, aby najpierw zrozumieć, że podstawową funkcją piersi jest karmienie dziecka. Jest to bardzo naturalne i piękne zjawisko i musisz czuć się dumny. Więc jeśli karmisz piersią i ktoś się gapi, jedyną osobą, która musi się wstydzić i zawstydzać, jest ta druga! To powiedziawszy i zrobione, większość z nas nadal czułaby się niekomfortowo podczas karmienia piersią w miejscach publicznych. W tej sytuacji naprawdę zadziałało "Metoda dwóch koszul". Próbowałem szali, dupatów, okładek i specjalnie szytych kurt, ale to była ta prosta technika, która faktycznie mi pomogła, ta, w której możesz nosić normalne codzienne ubrania.
Korzystając z powyższej techniki, pielęgnuję moje dziecko w samochodach, pociągach, lotach i na lotniskach. Podczas ostatniej podróży z rodziną musiałem wziąć cztery loty i karmiłem piersią moje dziecko podczas startów i lądowań. Nakarmiłem ją wygodnie siedząc obok ojca i brata we wszystkich czterech lotach dzięki dwóm metodom koszulki. Ponadto są najbardziej niesamowitymi ludźmi na ziemi, ponieważ nie było z ich strony niezręczności.
4. Używanie formuły jako górnego kanału
W czwartym i piątym miesiącu moje dziecko było bardzo zepsute. Często płakała i wbijała sobie pięść w usta. Były czasy, kiedy zażądała, by były karmione prawie co pół godziny. Oczywistym wnioskiem wyciągniętym przez krewnych i członków rodziny było to, że nie otrzymywała wystarczającej ilości mleka. Na szczęście do tego czasu dużo czytałem w Internecie i podążałem religijnie za grupą BSIM, więc wiedziałem, że tak nie jest.
Zasada kciuka polega na tym, że jeśli twój pisklak się liczy (około 6 razy dziennie) i przyrost wagi jest dobry, to zdecydowanie dostaje wystarczającą ilość mleka. Zaciśnięcie pięści w usta jest bardzo normalne dla dzieci (w rzeczywistości kamień milowy), a zepsucie może być spowodowane wieloma przyczynami. Częste karmy są wymagane przez dziecko podczas gwałtownych wzrostów lub gdy chce się pocieszyć. Na szczęście mój pediatra zasugerował, żebym karmiła ją piersią. Zachęcał mnie i powiedział innym członkom rodziny, że nie powinienem wprowadzać formuły, nie wtedy.
Mimo to, wywarło na mnie presję, by dawać najlepsze jedzenie, ponieważ "Jaką krzywdę wyrządzić może jeden dzień?". Ale moje sumienie nie pozwoliło mi pozbawić mojego dziecka jednej kropli mleka, które mogła otrzymać. Wiedziałem też, że kiedy zacznę karmić na gorąco, moje ciało będzie postrzegać je jako spadek popytu, co z kolei spowoduje zmniejszenie podaży. Nie chciałem wpaść w tę pułapkę.
Stałem pewnie i płynąłem bez jednej kropli mleka. Tak więc, chociaż w naturalny sposób jestem osobą uległą, często nie mogąc zająć stanowiska dla siebie, tym razem stałem za tym, w co wierzyłem, ponieważ tym razem moje dziecko było w równaniu. Macierzyństwo wydobyło ze mnie to, co najlepsze.
Korzyści z mleka matki
Mleko matki jest słusznie uważane za "płynne złoto", ponieważ ma niezliczone korzyści zdrowotne. Poniżej wymieniono kilka punktów, których osobiście doświadczyłem.
1. Wzmacnia więź między matką a dzieckiem
Matka ma wyjątkową więź z dzieckiem bez względu na wszystko, ale kiedy karmię piersią, czuję, że więź staje się jeszcze silniejsza i bardziej wyjątkowa. Czasami moja dziewczyna przestaje karmić w połowie tylko po to, by dać mi szybki uśmiech, jak gdyby dziękuję. Teraz to uczucie, którego nie spieszę się, aby się pozbyć.
2. Pomaga w utracie wagi
Po tym, jak moje dziecko skończyło 5 miesięcy, zacząłem odchudzać, bez treningów i diet, bez uprzejmego karmienia piersią. Do siódmego miesiąca straciłem prawie całą wagę ciąży i pasowałem do większości moich starych ubrań. To może nie być prawdziwe dla wszystkich, ale wiadomo, że wyłączne karmienie piersią pomaga w utracie wagi.
3. Boon podczas podróży
Podczas podróży dziecko staje się marudne z powodu zakłóceń w harmonogramie snu i zmiany atmosfery. To mi się przydarzyło, a moja dziewczyna nie chciała nic jeść przez cały dzień. Było to około roku. Karmienie piersią było moim zbawicielem w tych czasach. Jedna rzecz, którą chętnie zaakceptowałaby i którą zapewniono, dała jej wystarczającą ilość pokarmu.
4. Jest bezproblemowy
Ekskluzywne karmienie piersią zaoszczędziło mi wielu kłopotów z przygotowaniem mleka w proszku i myciem oraz sterylizacją butelek. Poza tym karmienie piersią ma wiele zalet. Jest obciążony przeciwciałami, co zwiększa odporność dziecka; jest szyta na miarę, zgodnie z wymaganiami dziecka. Karmienie piersią Twoje dziecko może zapobiec wielu chronicznym chorobom. Jego smak zależy od jedzenia spożywanego przez matkę. Karmienie piersią ma wiele zalet zarówno dla matki, jak i dziecka, i trudno jest umieścić ją w jednym poście.
Podsumowując, karmienie piersią było dla mnie niesamowitą podróżą do tej pory. Tak, miałem też udział w niskich chwilach. Kiedy doświadczyłem poporodowego bluesa, czułem się w pułapce i depresji. Ale przepłynąłem przez nie. Jest wielu ludzi, którzy są zaskoczeni, nawet zszokowani, kiedy słyszą, że wciąż karmię moje szesnastomiesięczne dziecko. Pytają w każdym dobrym interesie "Dlaczego po prostu jej nie odzwyczaicie?" Odpowiadam im: "Nie planuję w najbliższym czasie". Nie tylko ze względu na niesamowite korzyści zdrowotne, jakie oferuje ona, ale także dlatego, że kiedy uderza mnie w klatkę piersiową, patrzy mi w oczy i mówi: "Dudu", czuję się bardziej kochana niż wtedy, gdy mój mąż patrzy mi w oczy i mówi: Kocham Cię".
Dla wszystkich tych cudownych matek, przeżyj cudowne doświadczenie karmienia piersią!
Zastrzeżenie: Poglądy, opinie i stanowiska (w tym treść w dowolnej formie) wyrażone w tym poście są wyłącznie autorstwa autora. Dokładność, kompletność i ważność jakichkolwiek oświadczeń złożonych w ramach tego artykułu nie są gwarantowane. Nie ponosimy odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy, pominięcia lub oświadczenia. Odpowiedzialność za prawa własności intelektualnej tych treści spoczywa na autorze, a odpowiedzialność z tytułu naruszenia praw własności intelektualnej spoczywa na nim.