6 rzeczy, z którymi muszą sobie radzić tylko te, które pracują w handlu detalicznym

Zawartość:

Będąc głodnym artystą przez większość mojego dorosłego życia, stwierdziłem, że najłatwiejszą robotą do opłacenia rachunków była sprzedaż detaliczna. Niezbyt wiele zaangażowania, elastyczne godziny - idealne dla kogoś takiego jak ja. Od wielu lat pracuję w dziale urody w sklepie ze zdrową żywnością. Zapłata była wspaniała, podobnie jak moi współpracownicy, nie było kwot, a ja wierzyłem w to, co sprzedajemy. To nie była praca, do której spodziewałem się pracować przez resztę życia, więc nigdy nie zastanawiałem się, jak to jest zostać mamą pracującą w handlu detalicznym. Po prostu nie myślałem, że będę tam tak długo.

W końcu zaszłam w ciążę, wyjechałam na urlop macierzyński (przez rok, ponieważ jestem Kanadyjczykiem) i wróciłam do mojej pracy jako osoba zupełnie inna niż przed wyjazdem. Oczywiście macierzyństwo zmienia cię, ale kiedy przeprowadzasz się do strefy nadrzędnej jako pracownik handlu detalicznego, to jest coś wielkiego. Oczywiście jest to uogólnienie, ale z mojego doświadczenia wynika, że ​​ludzie pracujący w sprzedaży detalicznej są młodsi, bezdzietni i na swojej drodze do zrobienia czegoś innego w swoim życiu. Lub jeśli są starsze i / lub mają dzieci, są w sprzedaży detalicznej, jak, są zaangażowane i skupiają się na podnoszeniu łańcucha dowodzenia. Nie byłem ani młody, ani zaangażowany, ale byłem zdecydowanie w tym.

Dla mnie praca w handlu detalicznym zmieniła się z miejsca, w którym można było zastrzelić bryzę podczas wykonywania mojej pracy, do miejsca, w którym martwiłem się, czy moja córka dostosowuje się do przedszkola. Było to miejsce, do którego musiałem się usprawiedliwić, że się spóźniłem, ponieważ moja córka płakała tak mocno, że zwymiotowała tego ranka. To było miejsce, które nie miało już znaczenia, niestety, w porównaniu z moją córką.

Nadal jednak pracowałem przez kolejne dwa lata, zanim przejrzałem do pisania na pełny etat po narodzinach drugiego dziecka. W trakcie tego procesu nauczyłem się wiele o byciu mamą podczas żonglerki pracą w handlu detalicznym.

Czas na pracę, gdy jest zegar z dziurkaczem

Wrzeszczące dziecko, które właśnie kupiło w jej pieluszce, gdy prowadzę ją przez drzwi do przedszkola. Czy zmienię ją, czy dostanę ostrzeżenie, ponieważ wystukałem w sześć minut późno? Walka jest prawdziwa i nie jest to coś, z czym większość ludzi musi sobie poradzić, gdy pracują w pracy bez rzeczywistej maszyny, która kontroluje ich nadchodzące zdarzenia.

Nawiązywanie połączenia o Twoim dziecku, gdy jesteś z klientem

Jesteś już przerażony, gdy dostaniesz wiadomość, zastanawiając się, czy twoje słodkie dziecko jest chore lub zranione. W międzyczasie musisz uśmiechnąć się i skinąć głową przed klientem przed tobą, dopóki nie pójdą w ich wesoły sposób.

Zbliża się rozmowa telefoniczna, aby odebrać dziecko

Żaden problem. To nie jest problem z dzisiejszym pokryciem podłogi, prawda? To nie jest tak, że zarabiam co godzinę. Bez potu. Po prostu odejdę. (Uch.)

Twój poziom wyczerpania jest odwrotnie proporcjonalny do twojej tolerancji bullsh * t

Poważnie, jestem potwornym potworem dla klientów, gdy całą noc spędziłem z chorym dzieckiem.

Idea konieczności stanięcia przez cały dzień po bezsennej nocy

To prawie wydaje się niemożliwe. Moje ciało nie jest gotowe.

Musi czyścić w pracy

Zawsze mam w tym konflikt. Z jednej strony, czuję, że wszystko, co robię, kiedy jestem w domu, jest sprzątane po moich dzieciach, więc więcej sprzątania nie jest na liście rzeczy, które chcę robić. Z drugiej strony nie muszę sprzątać kupy, zabawek, wymiocin i starego jedzenia . To, moi przyjaciele, jest całkiem niesamowite.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼