11 Ofensywne rzeczy, które ludzie mówią do pracujących matek, których nigdy nie mówią robotnikom

Zawartość:

Gdy dowiedziałem się, że jestem w ciąży, zacząłem zadawać sobie niekończącą się listę pytań. Nagle moja przyszłość była pełna tylu niewiadomych, a ja musiałem coś wymyślić. Jak miałem urodzić? Czy chcę karmić piersią? Czy zamierzałem spać razem? Więc. Wiele. Pytania. Była jednak jedna część mojego życia, która wciąż była krystalicznie czysta i to było moje pragnienie kontynuowania pracy. Wiedziałem, że będę pracującą matką iw rezultacie wiedziałem, że usłyszę ofensywne rzeczy, które ludzie mówią pracującym mamom, że nigdy nie mówią do pracujących ojców. Nie musiałem się rozmnażać i utrzymać pracy, aby wiedzieć, że nasze społeczeństwo nadal utrzymuje rodziców w seksistowskich stereotypach dotyczących płci, które upierają się, że kobieta nie powinna pracować po urodzeniu dziecka.

Nigdy nie postrzegałem pracy, będąc jednocześnie matką, by być "twardą" lub "trudną" rzeczą. Szczerze mówiąc, nigdy nie zastanawiałem się nad żadną inną konfiguracją, ponieważ cenię sobie karierę, uwielbiam swoją pracę i zyskuję osobistą satysfakcję i satysfakcję z pracy, którą wykonuję. Tak jak mój syn jest ważną częścią mojego życia, tak samo jak moja praca i - w przeciwieństwie do panujących, popularnych i publicznych wierzeń - wiedziałem, że mogę cieszyć się macierzyństwem i zatrudnieniem jednocześnie, nie raniąc ani jednego, ani drugiego, ani jednego i drugiego. Wiedziałem, że decydując się na pracę i rodzicielstwo w tym samym czasie, będę musiał stawić czoła pewnym luzom i osądowi, ale nie przygotowałem się na to, jak zły byłby ten osąd i reakcja. Mój partner, który pracował również po narodzinach naszego syna, który jest teraz studentem studiów dziennych, nigdy nie był podważany za decyzję o ponownym dołączeniu do siły roboczej po narodzinach naszego syna. Nikt nie pytał go, czy próbuje "mieć to wszystko", czy też trudno mu było podjąć decyzję o powrocie do pracy lub jeśli nie trafił do naszego syna, gdy ten wprowadzał zmiany na 9 do 5 dni. Obserwowałem, jak cieszy się złożonym ludzkim doświadczeniem - spełnionym życiem - bez nikogo, nawet mrugając okiem. Ja, z drugiej strony, zostałem poproszony o obronę mojej decyzji o pracy i rodzicach przez cały czas . To było równie wyczerpujące, co denerwujące.

Podczas gdy czasy się zmieniają, a równość płci powoli, ale z pewnością coraz bardziej staje się rzeczywistością, wciąż trudno jest czuć się całkowicie optymistycznie, gdy słyszę następujące pytania i komentarze na zbyt często. Chociaż wiesz, co mówią: nie możesz naprawić tego, czego nie wiesz, jest zepsute. Tak więc, gdybyśmy mogli położyć kres następującym seksistowskim i obraźliwym rzeczom, które ludzie czują się zbyt pewni, mówiącym pracującym matkom, ale nie pracującym ojcom, byłoby wspaniale.

"Jak to wszystko równoważyć?"

Równoważę pracę i rodzicielstwo w taki sam sposób, w jaki każdy dorosły równoważy różne aspekty życia w zdrowy (czasami), odpowiedzialny (zwykle) i wydajny (z nadzieją) sposób.

Uważam, że jest to seksistowskie, że ludzie automatycznie zakładają, że trudno mi być czymś więcej niż jednym (moim partnerem, matką, pracownikiem, przyjacielem itp.), Ale nie wydaje się automatycznie zakładać, że ojciec mojego syna ma ten sam problem . On jest po prostu automatycznie zdolny, ale ludzie drapią się w głowę i zastanawiają się, jak "robię to wszystko". Ugh.

"Czy starasz się to wszystko?"

Jestem bardzo łatwą osobą. Jednakże, gdy ktoś zadaje mi to protekcjonalne pytanie, chcę krzyczeć. Dlaczego posiadanie dobrze zaokrąglonego, złożonego i satysfakcjonującego życia oznaczonego etykietką (dla kobiet) oznacza "posiadanie wszystkiego"? Dlaczego kobiety nie mogą tak po prostu mieć, ale muszą "próbować" mieć? Dlaczego mój partner, człowiek, który również pracuje i ma dziecko, nie zadał tego samego pytania? Czy dlatego, że społeczeństwo automatycznie postrzega mężczyzn jako wielowymiarowe istoty ludzkie, ale kobiety zazwyczaj są ograniczone do jednej lub dwóch cech definiujących, wypchanych w pudełku z napisem "mama" lub "singiel" lub "żona" i to wszystko?

Jedyne, co próbuję mieć, to życie. Jestem skomplikowaną istotą ludzką, która chce być budowana w każdym aspekcie swojego życia. Mogę być wieloma rzeczami naraz, ponieważ, hej, jestem człowiekiem, a ludzie są skomplikowani. Moje człowieczeństwo nie znika po prostu, gdy zostanę matką. Jest po prostu ulepszony.

"Czy trudno było wrócić do pracy?"

Nie więcej niż jakakolwiek inna decyzja, którą kiedykolwiek podjąłem .

Wiem, że dla niektórych rodziców (matek i ojców) może to być trudna decyzja, aby wrócić do pracy. Wiem, że niektórzy rodzice (matki i ojcowie) nie podejmują zbyt wielu decyzji, a ich sytuacja finansowa sprawia, że ​​dochód z pojedynku nie jest wyborem, ale koniecznością. Jednak nie rób tego również.

Nie pomyślałem dwa razy o powrocie do pracy i / lub kontynuowaniu pracy po narodzinach mojego syna. Wiedziałem, że nadal będę spędzać czas na mojej karierze, gdy dowiedziałem się, że jestem w ciąży i wiedziałem, że ta kariera będzie kontynuowana po tym, jak trzymam syna w ramionach. Podczas gdy macierzyństwo się spełnia, nie zakładaj, że jest w stanie spełnić każdy inny aspekt kobiecego życia. Nie zakładaj, że kobieta "musi" pracować. Właściwie, po prostu nie zakładaj zbyt wiele, a prawdopodobnie będziesz w porządku.

"Chciałbym tęsknić za moim dzieckiem za dużo ..."

Jeśli powiesz, że za dużo tęsknisz za swoim dzieckiem, aby wrócić do pracy, nie wątpię w to.

Nigdy nie będę zdenerwowany, jeśli ktoś wyrazi ich uczucia. Jeśli uważasz, że podjęcie pracy byłoby zbyt emocjonalne, myślę, że nie powinieneś iść do pracy (jeśli możesz sobie na to pozwolić). Jednak ta uwaga nie jest mi tak naprawdę powiedziane jako forma koniecznej i osobistej wypowiedzi, ale jako forma osądu. Kiedy ktoś mówi mi, że nie może wyobrazić sobie pozostawienia dziecka przez dłuższy czas, w gruncie rzeczy insynuuje, że w jakiś sposób kocham moje dziecko mniej, ponieważ każdego dnia opuszczam go, by iść do pracy.

Jednocześnie nikt nie mówi partnerowi, że za dużo tęskni za swoim dzieckiem, lub sugeruje, że mniej kocha swoje dziecko, ponieważ pracuje lub chodzi do szkoły, nie ma dziecka. Czemu? Cóż, w naszej szczególnej kulturze patriarchalnej, oczekuje się, że wyjdzie z domu i spodziewam się, że zostanę w domu z dzieckiem. Ugh. Jest 2016, ludzie.

"... I nie wyobrażam sobie kogoś innego, kto wychowuje moje dziecko"

Ludzie lubią romantycznie twierdzić: "Aby wychować dziecko, potrzeba wioski do wychowania dziecka", tylko po to, by zdenerwować się i osądzić, gdy mama używa wioski, aby rzeczywiście wychowywać swoje dziecko. Ugh.

Po pierwsze, wychowuję swoje dziecko . Podnoszę swoje dziecko i pracuję. To mój partner. Oczywiście nie będziemy jedynymi ludźmi, którzy uczą naszego syna.

I znowu, gdybym była mamą w domu, która spędzała każdą godzinę na jawie z moim synem, a moja partnerka codziennie chodziła do pracy, nikt by mu nie powiedział: "Nie pozwoliłbym nikomu innemu wychowywać mojego dziecka . " Jeśli mam podążać za logiką wywołaną, gdy ludzie oskarżają mnie o pozostawienie dziecka wychowującego na kimś innym, tylko dlatego, że pracuję, wtedy każdy pracujący tata, który rodzi się z mamą w domu, w istocie nie daje okazji do podniesienia swojej dzieci. Gdzie jest krzyk? Oburzenie? Orzeczenie? Dlaczego więcej ludzi nie jest zaniepokojonych tymi "martwymi ojcami", którzy nie wychowują swoich dzieci, ale zamiast tego idą do pracy? Hmmm.

"Czy nie obawiasz się, że tracisz?"

Nie.

Mój syn spędził ze mną co najmniej 18 lat swojego życia. Nie omijam, jeśli nie jestem z nim ani u jego boku co sekundę z tych 18 lat. Zasługuje na to, aby nauczyć się indywidualności, aby mógł pielęgnować życie z dala od swoich rodziców; i zasługuję na przestrzeń, aby być osobą, aby móc nadal mieć życie z dala od mojego dziecka. Tak jak chcę, aby mój syn był dobrze uzbrojonym człowiekiem, chcę nadal być dobrze uzbrojonym człowiekiem.

Decydowanie się na pracę nie zaszkodzi ani mnie, ani mojemu synowi, ani nie okradnie mnie z cennych momentów, nigdy nie wrócę, i naprawdę musimy rozwiać ten mit, więc matki, które pracują, mogą przestać regularnie przechodzić te wyzywające wyrzuty sumienia.

"Czy tęsknisz za swoim dzieckiem, kiedy pracujesz?"

Czasami? Może? Inne czasy? Wcale nie .

Ponownie, to pytanie jest zakorzenione w idei, że cała tożsamość kobiety jest związana z jej dzieckiem w momencie, gdy staje się matką. Jestem kimś więcej niż matką. Mogę mieć myśli, które nie obejmują mojego syna, tak jakbym był w stanie pomieścić myśli, które nie obejmują mojego romantycznego partnera.

"Nie wiem, jak to robisz"

To naprawdę proste. Właściwie, zapytaj pracującego tatę, jak on to robi. Tak też to robię.

"Czy to dlatego, że absolutnie musisz pracować?"

Istnieje wiele rodzin, które potrzebują dochodu pojedynku, aby przeżyć. Tak, tak, jest mnóstwo matek, które pracują, ponieważ muszą, niekoniecznie dlatego, że chcą .

Nie byłbym w stanie mieszkać w mieście, w którym mieszkam, gdybym nie pracował. Moja rodzina potrzebuje dwóch dochodów, ale nie dlatego pracuję. Pracuję, bo chcę pracować, a nawet gdybyśmy nie potrzebowali dwóch dochodów, aby żyć tam, gdzie mieszkamy, nadal bym pracował. Solidną zasadą jest oczywiście nigdy nie zakładać niczego na temat czyjejś sytuacji finansowej.

[Dowolny telefon od dowolnego nauczyciela w historii]

Dlaczego szkoły, pielęgniarki, lekarze i inne osoby, które mogą lub nie mogą być związane z twoim dzieckiem, dzwonią do matki najpierw, jeśli coś jest nie tak, albo ktoś ma kłopoty? Czemu? Dlaczego nie zadzwonić do ojca? Pracująca mama prawdopodobnie ma terminy lub spotkania lub obowiązki, które oderwałyby od niej nieistotną rozmowę telefoniczną, ale jest osobą kontaktową, z którą się kontaktuje. Każdy. Pojedynczy. Czas. Dlaczego nie ojciec? W końcu, jeśli dziecko ma dwóch rodziców zaangażowanych i obecnych, dlaczego nie skontaktowano się z nimi w równym stopniu?

(Podpowiedź: stereotypy płciowe i seksizm.)

"Cóż, mam nadzieję, że nadejdzie dzień, kiedy nie będziesz musiał pracować"

Westchnienie.

Mój partner i ja mamy "plan", nad którym pracujemy, i nie oznacza to, że kiedykolwiek opuszczam swoją pracę lub nie pracuję. W rzeczywistości, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z tym planem i osiągniemy nasz cel, będę jedynym rodzicem pracującym i on będzie tym, który pozostaje w domu z naszym dzieckiem (i wszystkimi późniejszymi dziećmi, które możemy mieć lub nie). Dlatego te seksistowskie i obraźliwe pytania i komentarze nie tylko szkodzą matkom pracującym, ale też krzywdzą ojców.

Mój partner wie, że zasadniczo będzie "wyśmiewany" z powodu braku zgodności z jakimś przestarzałym stereotypem związanym z płcią. Wiem, że zostanę osądzony i uznany za "złą mamę", ponieważ wolę pracować niż być mamą w domu. Oboje wiemy, co inni będą myśleć, z powodu tych powszechnych stereotypów i tego, co społeczeństwo postanowiło arbitralnie przez ojca i matkę.

Po prostu nie obchodzi nas to i, szczerze mówiąc, nie powinniście. Znajdź to, co działa najlepiej dla Twojej rodziny, zrób to i nie przejmuj się resztą.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼