Dlaczego nigdy nie powinieneś mówić rodzicowi, żeby "tylko poczekał i zobaczył"

Zawartość:

{title}

Kiedy zostałem rodzicem nauczyłem się bać się wielu rzeczy - ciężarówek, motocykli, słonecznych ulic bez cienia, jakichkolwiek renowacji, a zwłaszcza kosiarek.

Jednej rzeczy bałem się bardziej niż którejkolwiek z tych rzeczy? Porada dla rodziców.

  • Dlaczego nigdy nie powinieneś szybko osądzać innego rodzica?
  • W pięknym momencie mały chłopiec z autyzmem zakochał się w Królewnie Śnieżce
  • Prawie jedyną rzeczą w życiu, która jest swobodnie udzielana w dużej podaży dla matki, jest taka rada. Na szczęście zwykle jesteśmy tak pozbawieni snu, że po prostu bierzemy to pod uwagę, wiedząc, że pewnego dnia, kiedy będziemy mieć ponad czterdzieści lat, zrobimy to samo dla kolejnej przemoczonej młodej kobiety w spodniach i t-shircie.

    Większość z nich nie szkodzi, jeśli go zignorujesz, ale jedna rzecz przyniosła, według mojej wiedzy, wiele szkód dla wielu dzieci.

    Na tym etapie powinienem wspomnieć, że mój syn zawsze rozwijał się dziwnie. Przewrócił się, gdy miał dziesięć miesięcy i nie chodził ani nie czołgał się przez 15 miesięcy. Jednak gdy tylko wspomniałem, że jestem zaniepokojony tym, że mam ten sam wykład od każdej osoby - im więcej dzieci mieli, tym bardziej skłonni byli do wypowiadania tych czterech śmiercionośnych słów: "Po prostu czekaj i patrz".

    "Wszyscy rozwijają się we własnym tempie, po prostu odpoczywają" - mówili, przewracając oczami na kolejną mamę i jej głupią obsesję na punkcie kamieni milowych i linii czasu.

    "Ale on jeszcze nie mówi" - powiedziałem.

    "Nie odwraca się, kiedy wypowiadam jego imię, ignoruje wszystkie instrukcje, nie bawi się zabawkami, jego ulubioną rzeczą jest machanie fiszkami przed twarzą!"

    Potem zawsze otrzymywałam od mojego doradcy rodzicielskiego historię o tym, jak ich drugi kuzyn, który raz został usunięty, nie chodził ani nie rozmawiał, dopóki nie skończył czterech lat i teraz pracuje dla NASA.

    Mam bardzo silną niezależną passę. Może dlatego, że przez długi czas byłem jedynakiem, jeśli ktoś udziela mi porad na każdy temat, mam natychmiastowe i bardzo silne pragnienie czynienia czegoś odwrotnego. Zazwyczaj brutalnie tłumiam ten instynkt (co wyjaśnia, dlaczego wciąż rozmawiam z większością osób w mojej rodzinie) i wydaje mi się, że jestem spokojny i zrelaksowany, ale jeśli chodzi o moje dziecko, wszystkie zakłady są wyłączone.

    Dlatego pomimo powtarzających się wykładów, że byłem ponad dramatyzowaniem i nad ochroną, poszedłem do pediatry, miałem długą długą rozmowę, i mój syn zdiagnozowany z umiarkowanym do ciężkiego autyzmu w wieku 19 miesięcy.

    To pokazało im!

    Wiem, że to dziwne, ale ja naprawdę byłem zadowolony z tej wiadomości. Nie dzieje się tak dlatego, że mam sekretne pragnienie dręczyć małe dzieci, lub ponieważ mam sado-masochistyczną passę.

    Sposób, w jaki widziałem średni wiek diagnozy autyzmu, wynosił 4 lata, a do czasu, kiedy mój syn osiągnie ten wiek, będzie on poddany intensywnej wczesnej interwencji przez 16 miesięcy. Nawet teraz, po zaledwie 8 miesiącach, jest tak daleko przed tym, gdzie my myślimy o wczesnym przyjęciu na Harvard. Czy biorą niewerbalne dwulatki?

    Przez cały mój czas w ośrodkach terapeutycznych, rozmowach o autyzmie, konferencjach i rozmowach z rodzicami było to, że ciągle się żałowali. Wszyscy żałowali, że rzeczywiście słuchali "po prostu poczekajcie i zobaczcie", które były tak swobodnie rzucane przez ich ciotki, siostrzenice, kuzynów, matki i babcie.

    Nie rozumiem, skąd bierze się ta rada. Jeśli mój syn dwukrotnie zacznie węszyć i kaszle, wszyscy natychmiast przekonują mnie, żebym zabrał go do lekarza. I poszukaj drugiej opinii. Być może po prostu pójdź do szpitala, aby zaoszczędzić czas. Ale jeśli mam poważny problem - żal mi, że jestem rodzicem po raz pierwszy, który nic nie wie. Mówią mi, żebym się nie martwił, nie zabierał go więcej ani nie zabierał go do playgroup.

    Więc może następnym razem, gdy zechcesz doradzić, pomyśl o tym w ten sposób. Powiedzmy, że matka cię słucha i nie odchodzi, a naprawdę coś jest nie tak. Być może dziecko zostanie zdiagnozowane z chorobą, która znacznie później, lub niepełnosprawnością. Może po prostu nauczą się mówić sześć miesięcy później i będą bardzo sfrustrowani tym, że ich potrzeby nie są zaspokojone.

    A może jest całkowicie zła i masz całkowitą rację. Być może - bardzo możliwe - wróci z pediatry, marnując dwie godziny i 500 dolarów na opłaty medyczne z uśmiechem smutku.

    Co jest gorsze? Marnujesz dwie godziny na konsultacje lub marnujesz dwa lata, nie dostając diagnozy?

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼