Co się stało, gdy zapytałem moje dzieci, "Czy jestem dobrą mamą?"

Zawartość:

Być może jedną z najtrudniejszych rzeczy w rodzicielstwie jest to, że nie ma przewodnika. Oczywiście, jest tam mnóstwo informacji, ale jeśli chodzi o otrzymywanie informacji o rodzicach, masz trochę szczęścia. Tworzysz zasady i wyjątki. Ty decydujesz, ile miejsca możesz im dać, aby mogli się rozwijać i popełniać własne błędy. To wszystko od początku do końca, i bez względu na to, jak bardzo starasz się postępować właściwie, zawsze będą chwile wypełnione drugim odgadywaniem właśnie podejmowanych decyzji rodzicielskich. Dajesz z siebie wszystko, krzyżujesz palce i masz nadzieję, że za jakieś 20 lat będziesz mieć dorosłego dzieciaka, którego zupełnie nie zepsułeś. Czasami myślę o swoim dzieciństwie i latach nastoletnich i zastanawiam się, jak moi rodzice nie całkowicie i całkowicie stracili wiarę w ludzkość, jednocześnie wychowując mojego brata i mnie (kto wie, może zrobili to i po prostu nam nie powiedzieli).

Często zastanawiam się, czy robię dobrze, czy robię wystarczająco dużo, jeśli chodzi o rodzicielstwo. Czasem jestem pewna, że ​​wychowuję pełnych socjopatów (patrzę na ciebie, dwuletniego, który obecnie odbiera wszystkie zabawki od niego, jednocześnie go uciszając i mówiąc: "wszystko w porządku, jest w porządku" bardzo cicho). Innym razem te dzieciaki wysadzają mnie swoją słodyczą, współczuciem i empatią.

Eksperyment

Doszedłem do wniosku, że było tylko jedno miejsce, w którym mogłem zobaczyć, jak sobie radzę z tym rodzicielstwem, i to jest u moich dzieci. Zastanawiałem się, zamiast po prostu ich obserwować i przyjmować założenia na temat tego, co robię, a co, gdybym zapytał ich, co robię na froncie rodzicielskim? Jak postrzegają mnie jako matkę i jak to się różni (lub w linii) z tym, jak postrzegam siebie?

Postanowiłem poprosić ich o opinie i zobaczyć, jak oni myślą, że robię w tej całej mamusi. Będę całkowicie szczery, ich reakcje całkowicie mnie rozwiały.

Dzień 1: Gdzie zaczynamy?

Bardzo dziwnie było usiąść z moimi dziećmi i zapytać ich, jak robię to jako mama. Chociaż daję im wiele opinii na temat tego, jak rozwijają się jako maleńkie postacie, często nie obracam tabel i pytam ich, co sądzą o moim postępie jako rodzica. Zazwyczaj nawet nie myślę o moich postępach jako rodzic, ponieważ staram się przetrwać dzień po dniu.

Oczywiście, kiedy zapytałem, jak robię to jako mama, odpowiedź była prosta: dobrze. Musiałem podważyć trochę więcej i zapytać, co uczyniło mnie dobrą mamą, a kiedy nie jestem dobrą mamą - i nie powstrzymali swoich opinii.

Moja 2-letnia córka zdecydowała, że ​​jestem dobrą mamą "w piątki i niedziele" i "kilka razy" (zignorujmy fakt, że nie ma pojęcia czasu / dni) i kiedy "robię dobre rzeczy". Mój 5-letni syn powiedział mi, że jestem dobrą mamą, kiedy "włączałem ogrzewanie, kiedy było zimno" i kiedy "bawiłem się z nimi" lub "robiłem pyszne jedzenie", ale czasami nie byłem dobry mamo, jak "kiedy krzyczysz i sprawiasz, że jesteśmy smutni". Oooo.

Bolało słuchanie, jak wypowiada te słowa, ale myślę, że najbardziej boli mnie fakt, że nie mówili w gniewie. Nie był w trakcie rzucania furii i nie chciał, żeby mnie skrzywdziło. Właśnie odpowiadał na moje pytanie. I on miał rację. Nie jestem dobrą mamą, kiedy stracę rozum i muszę nad nią popracować. Mogę i powinnam, lepiej.

Dzień 2: Pokój do ulepszenia

Po wysłuchaniu wstępnej oceny moich rodziców przez moje dzieci, zapytałem ich, jak mogę pracować, aby być lepszą mamą. Odpowiedź mojego syna:

Możesz być lepszą mamą, ćwicząc dużo, dzięki czemu możesz stać się silniejszy. Powinieneś to robić co noc.

Pomyślałem, że to dziwna sugestia, więc zapytałem go, dlaczego właśnie to uczyni mnie lepszą mamą i dlaczego muszę być "o wiele silniejszy". Powiedział, że to możliwe, żebym pomógł mu rozebrać LEGO, które są naprawdę superwyłączone. Cóż, w porządku.

Chociaż jego rozumowanie mogło być nieco wątpliwe, sugestia mojego syna, aby ćwiczyć, aby być lepszą mamą, była naprawdę dobrą radą. Nie zawsze ustalam priorytety, ćwicząc, chociaż chcę i wiem, że powinienem. Tak bardzo angażuję się w ciągły przepływ macierzyństwa, że ​​nie przestaję zawsze przestać myśleć o tym, co powinienem robić. Zawsze czuję się bardziej zrównoważony i kontroluję swoje emocje, kiedy ćwiczę regularnie, co sprawia, że ​​jestem lepszym rodzicem (i mniej podatnym na krzyki).

Dzień 3: Let It Go

Kiedy zapytałem córkę, co uczyniłoby mnie lepszą mamą, dokładnie wiedziała, co powiedzieć. Chciała, żebym zaśpiewała "Let It Go". Powiedziałem jej, żeby poszła po gitarę, a jej twarz rozjaśniła się. Wyszła z koroną księżniczki, aby mnie nosić i kazał mi śpiewać raz za razem. Nie byłam Channing Tatum, ale mimo to wydawała się rozbawiona. Jeśli chodzi o jej potrzeby, mogłem powiedzieć, że tak naprawdę chciała, bym się z nią pobawił, a fakt, że to było dla niej wyjątkowe, złamał mi serce.

Prosi mnie, abym cały czas śpiewał, a czasami robię, ale zdawałem sobie sprawę, że zbyt często każę jej czekać, aż skończę robić naczynia, składać pranie lub wykonać inne przyziemne zadanie, a potem zapomnę o tym. Kiedy zobaczyłem, jak szczęśliwa była moja pełna uwaga i mogłem grać ze mną od razu, wiedziałem, że prace domowe zawsze mogą poczekać. Ona nie będzie taka mała na zawsze.

Dzień 4: Praca z tymi mięśniami

Teraz, kiedy spędziłem kilka dni pracując nad mięśniami na zajęcia związane z budową LEGO, mój syn poprosił mnie, bym był dobrą mamą, budując z nim coś fajnego, ale bez krzyczenia na kogokolwiek. Nie zamierzałem na nikogo krzyczeć, ale chciał się upewnić, że wiem, że to nie jest krzyk, tylko dobra mama.

Powiedział:

Teraz nie krzycz na mnie, kiedy buduję. Nie lubię, gdy mi dokucza.

Mój syn tak naprawdę nie zauważył, że tam byłem, a przynajmniej nie sądziłem, że to zrobił. Kiedy gra ze swoimi LEGO, zwykle jest tak pochłonięty budowaniem, że wydaje mi się, że nie chce, żeby mu przeszkadzano, lub żeby ktoś z nim grał. Zatrzymał się jednak od czasu do czasu, by powiedzieć mi, jak fajnie jest mój budynek. Tej nocy, kiedy włożyłem go do łóżka, powiedział mi, że naprawdę lubi budować ze mną i że sprawia mu to smutek, że ciągle buduje się sam. W tym tygodniu otworzyłem oczy na to, jak bardzo moje dzieci potrzebowały mnie, bym był obecny bardziej niż cokolwiek innego, i jak bardzo zawodziłem w tej jedynej, prostej rzeczy przez tak długi czas.

Powiedział mi:

Byłaś dzisiaj naprawdę dobrą mamą. Zrobiłeś dobrą robotę, nie krzycząc. Lubimy grać z tobą. To dobra mama.

Dzień 5: Śniadanie Mistrzów

Kiedy zapytałem, co jeszcze mógłbym zrobić, aby być lepszą mamą, była jedna jednogłośna odpowiedź, która polegała na tym, że powinnam robić naleśniki "jak tata". Wiem, że uwielbiają naleśniki mojego męża, ale nigdy nie poprosiłam go o przepis, bo zawsze miałam na ramieniu trochę czipu, że robię lepszy naleśnik niż ja. Jedzenie na śniadanie to moja rzecz. Ale ze względu na to, że jestem najlepszą mamą, zepsułem się i poprosiłem go o jego sekret. Odpowiedź? Po prostu użył mojego przepisu i zamienił grecki jogurt i mleko zamiast kwaśnej śmietany i maślanki. Moje dzieci nie tylko preferowały naleśniki, ale także chętnie jedzą zdrowe naleśniki? Upokorzenie!

Dzień w dzień, wszystko, czego naprawdę chcieli, to bardziej ode mnie.

Uczyniłem ich po swojemu, w połowie spodziewając się buntu i proklamacji, że oni po prostu "nie byli tacy sami" jak tato. Ale wiesz co? Zjedli je jak gorące bułeczki. Muszę przyznać, że były całkiem cholernie dobre. Wydaje mi się, że oderwanie porady od mojego partnera na froncie rodzicielskim może być dobrym pomysłem. Poczułem się trochę zawstydzony, że zajęło mi to tyle czasu, aby to rozgryźć.

Dzień 6: Naucz się czegoś nowego

Po ogromnym sukcesie robienia naleśników takich jak mój mąż, mój syn zdecydował, że moje umiejętności matek skorzystają z bycia bardziej jak tata dookoła. Przez cały dzień mój syn mówił mi, że byłbym dobrą mamą, gdybym "nauczył się spawać części samochodowe lub naprawiać samochody" (tak jak mój mąż). Kiedy powiedziałem mu, że nie wiem, jak to zrobić, powiedział, że powinienem wziąć lekcje, a kiedy jestem w tym, powinienem również nauczyć się "naprawiać rowery jak tata".

Chociaż jestem za uczeniem się nowych umiejętności, trochę mnie zraniło przekonanie, że jedynym sposobem bycia "lepszym" jest bycie bardziej podobnym do mojego męża. Często jest ulubieńcem, ponieważ nie jest tym, który nieustannie stosuje zasady i procedury. Zapalają się, gdy codziennie wraca z pracy do domu. Każdy mały wyjazd z nim jest wyjątkowy, a wszystko, co robi, jest "takie fajne". Czasami mam wrażenie, że jestem tym, który wkłada dużą część pracy i otrzymuje całą miłość.

Potrzebowałem przypomnienia, że ​​kiedy się pokazuję i naprawdę próbuję, jestem dobrą mamą.

Obserwując ich z mężem tej nocy, wyjrzałem poza moją zazdrość i zobaczyłem, co mój syn naprawdę ma na myśli, kiedy chciał, bym był "bardziej jak tata", ale nie w sensie fizycznym. Mój mąż zapewnia, że ​​jego czas spędzony z nimi jest wysokiej jakości, ponieważ jest ograniczony. Zapominam skupić się na jakości czasu spędzanego z moimi dziećmi, ponieważ jestem z nimi 24/7. Dzień w dzień, wszystko, czego naprawdę chcieli, to było więcej ode mnie - i to sprawiało, że czułam się wyjątkowo.

Dzień 7: Dzień Sądu

Pod koniec mojego tygodnia pełnego zabaw, śpiewów, ćwiczeń i lekcji gotowania, wróciłem z moimi dziećmi, aby sprawdzić, czy dokonałem jakiejkolwiek poprawy w ciągu ostatnich siedmiu dni. Czy byłbym lepszą matką? Czy spełniłem ich oczekiwania?

Ponownie spytałem mojego syna, jak to robię będąc mamą, a on mnie uściskał i powiedział:

Zawsze jesteś dobrą mamą.

Przytuliłem go mocno i żałowałem, że nigdy nie odpuszczę. Nie tylko to chciałem usłyszeć. To było to, co musiałem usłyszeć. Potrzebowałem przypomnienia, że ​​kiedy się pokazuję i naprawdę próbuję, jestem dobrą mamą. Zawsze.

Czy moje dzieci wiedziały, o czym rozmawiali?

Chociaż moje dzieci poszły na niektóre z tych głupich rzeczy, których się spodziewałem, wiele ich komentarzy na temat mojego rodzicielstwa było naprawdę wnikliwych. Często myślę o tym, jak moje rodzicielstwo ma je kształtować na dłuższą metę, i to staje się moim głównym celem. Zapominam o tym, jak wiele rzeczy im się przydaje. Ich życie jest tu i teraz, a oni nie myślą przed 15 lat, a nawet 15 minut w przyszłość. W tym tygodniu zwróciłem uwagę na ich natychmiastowe potrzeby emocjonalne, ponieważ czasami gubią się w wielkim obrazie. Pod koniec dnia bycie dobrą mamą w ich oczach nie było takie trudne, wszystko, czego naprawdę potrzebowali, to trochę więcej mnie.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼