"Nie ma żadnych gwarancji": jak to jest adoptować w Queensland

Zawartość:

{title}

Podczas gdy wyglądają jak jakakolwiek inna rodzina z zewnątrz, rodzina Stewartów jest rzadsza niż większość.

Jego dwaj synowie są adoptowani i adoptowani lokalnie - nie ma w tym nic złego, biorąc pod uwagę, że każdego roku w Queensland jest tylko około dziesięciu dzieci.

Proces adopcji chłopców, w wieku ośmiu i pięciu lat, zabrał rodzinę na pięć lat; od kontroli stanu zdrowia i pochodzenia, wywiady i, po zatwierdzeniu, oczekiwanie na dobranie odpowiedniego dziecka.

"To dość długotrwały proces" - powiedział.

Pomimo przeszkód biurokratycznych, formularzy i wywiadów, prezes ośrodka zasobów postdepozytowych Jigsaw Queensland, Trevor Jordan, powiedział, że proces ten był koniecznie złożony.

"Nie powinno to być szybkie i łatwe, ponieważ stawką jest życie i przyszłość młodych ludzi" - powiedział Jordan.

"To powinien być bardzo ostrożny, sprawiedliwy i sprawiedliwy proces dla wszystkich zainteresowanych osób."

Stewart, który jest prezesem Lokalnej Grupy Wspierania Adopcji, zgodził się, ale dodał, że przyjmowanie dziecka było "procesem długotrwałym, ale całkiem satysfakcjonującym".

Proces zostania rodzicem adopcyjnym dla lokalnego dziecka może trwać latami, jeśli w ogóle się nim stanie - nie ma żadnych gwarancji, że zostaniesz dopasowany.

Pan Jordan powiedział, że niewiele dzieci było gotowych do adopcji, ponieważ lokalna adopcja na całym świecie spadała od lat 70. XX wieku.

"Częściowo jest to spowodowane dostępnością antykoncepcji, a także faktem, że ludzie mają odmienne podejście do tworzenia rodziny poza tradycyjnym małżeństwem" - powiedział.

Dane pokazują, że w Queensland jest około 20 lokalnych adopcji rocznie. Połowa z nich to adoptacje adopcyjne, co oznacza, że ​​co roku do nowych rodzin adoptowanych jest tylko dziewięć lub dziesięć dzieci.

Stewart powiedział, że biorąc pod uwagę liczbę rodzin, które chcą adoptować, oznaczało to, że wiele chętnych i zdolnych rodzin nie zostanie umieszczonych z dziećmi.

"To bardzo niepewny proces, nawet gdy zostaniesz wybrany, wciąż nie ma gwarancji, że skończysz z dzieckiem" - powiedział Stewart.

Podobnie złożenie dziecka do adopcji jest skomplikowane.

Oboje rodzice muszą wyrazić zgodę na adopcję, a dziadkowie mają również prawo decydować, czy chcą, aby dziecko zostało usunięte z rodziny.

Kiedy rodzina podpisuje formularze zgody na adopcję, dziecko zostaje umieszczone ze specjalnym przybranym opiekunem, a dział pracuje nad znalezieniem odpowiedniej rodziny - proces, który może potrwać nawet rok.

Dla większości rodzin jest to po prostu początek skomplikowanej, ale satysfakcjonującej relacji.

Najstarszy syn Stewarta został przyjęty na podstawie starego ustawodawstwa i ma zamknięte przyjęcie, więc kontakt można nawiązać jedynie za pośrednictwem programu skrzynki pocztowej Adoption Service - listy mogą być wysyłane regularnie do usług adopcyjnych, które działają jako pośrednik między obiema rodzinami, ale zapewniają wszystkie materiały identyfikacyjne jest usunięty.

Jego młodszy syn, adoptowany po ustawie z 2009 roku, ma otwartą adopcję.

"Stwarza to naprawdę świetny sposób na udział rodzin rodzących" - powiedział o adopcji otwartej.

Rodzice jego najmłodszego syna nie przyjęli jeszcze otwartej umowy, ale Stewart powiedział, że czuje się pozytywnie nastawiony do przyszłości.

"Mamy nadzieję, że w pewnym momencie wyciągną rękę i będą chcieli nawiązać połączenie, jeśli zostanie to zrobione we właściwy sposób, może stworzyć naprawdę dobre połączenia dla dzieci".

Rodzina obecnie używa systemu Mailbox dla obu synów. Podczas gdy system działa teoretycznie w obie strony, Stewart powiedział, że jak dotąd nie ma żadnej odpowiedzi.

"Pracujemy na podstawie tego, że postaramy się regularnie wysyłać rzeczy, ale może to być trudne, gdy jest to tylko jednokierunkowa rozmowa przez cały czas".

Stewart oczekuje, że jego synowie będą mieli bardziej złożone potrzeby i pytania, kiedy wkraczają w swoje nastoletnie lata.

Podczas gdy on nie wie, czy potrzeba specjalnej osoby, aby kochać cudze życie, Stewart powiedział, że jest tak samo satysfakcjonujący jak każdy inny rodzic.

"Wszyscy jesteśmy bardzo dumni z naszych dzieci i tego, kim są i jakie są ich dorastające".

* Nazwisko Stewarta zostało ukryte, aby chronić tożsamość jego dzieci.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼