Historia miłosna z macierzyństwem zastępczym

Zawartość:

{title}

Shannon Garner opowiada o szerzeniu dobroci na świecie. To jeden z powodów, dla których napisała książkę " Praca z miłością", aby pokazać, że często źle rozumiany temat surogacji może być dobrą wiadomością dla wszystkich zaangażowanych stron.

"Jest tak wiele negatywnych historii o surogatach, więc chciałem stworzyć pozytywną historię", wyjaśnia. "Zdarza się dość często, ale są tak pomijane."

  • Wszystko o macierzyństwie zastępczym w świecie: jak to działa, różne typy i co jest legalne
  • Jak to jest być cielesnym surogatem
  • Shannon zaczął badać koncepcję macierzyństwa zastępczego po tym, jak zobaczył zawód miłosny przyjaciela, który nie był w stanie począć. Z dwojgiem własnych dzieci mogła sobie tylko wyobrazić ból serca związany z niemożnością posiadania dziecka, którego tak bardzo pragniesz.

    {title}

    "Więc pomyślałem:" Nie mam już więcej dzieci [własnych], ale moje ciało jest w stanie zrobić to jeszcze raz, więc czemu nie komuś pomóc? "- mówi.

    Szukając w Internecie, Shannon była zszokowana, gdy znalazła setki par omawiających bezpłodność i macierzyństwo zastępcze. Wspomniała o tym wszystkim przyjaciółce, która opowiedziała jej o Sydney, która desperacko pragnęła mieć własne dziecko.

    Shannon skontaktował się z parą, imieniem Jon i Justin, za pośrednictwem poczty elektronicznej. Po krótkiej pogawędce w Internecie ich związek wzrósł do punktu, w którym wszyscy zgodzili się spotkać twarzą w twarz. To był czas decyzji: czy byłaby ich zastępcą i dawała im dziecko, którego tak bardzo pragnęli?

    "Przyjechali z Sydney i pojechaliśmy tam, gdzie mieszkają rodzice mojego męża, i jedli z nimi dwa i pół godziny" - mówi Shannon. "To było tylko pierwsze spotkanie, aby zobaczyć, jak się czuliśmy wokół siebie, bez względu na to, czy kliknęliśmy".

    Dla Jona i Justina spotkanie z Shannon też było nerwowe, ale zdecydowali się pozostać otwarci i zobaczyć, co się stało. "Byliśmy przygotowani, że jeśli podejdziemy tam i spotkamy się z nimi i nie będzie to dla nas, to będzie w porządku" - mówi Justin.

    Ale nie trzeba było długo czekać, aby zdać sobie sprawę, że związek między parami jest natychmiastowy.

    "Podczas naszego lunchu Justin powiedział" Dzięki Bogu jesteś normalny! " i powiedzieliśmy, że czujemy się dokładnie tak samo! " Shannon się śmieje. "Nie chcieliśmy być w tej niezręcznej sytuacji, kiedy spotkaliśmy ich twarzą w twarz i myśleliśmy" chcemy się wycofać, ponieważ ci ludzie nie są dla nas odpowiedni ", ale wydawało się, że miało to być Są tylko cudownymi ludźmi i naprawdę dobrze się dogadujemy. "

    Oczywiście obiad miał również poważną stronę. Ponieważ macierzyństwo zastępcze było na tyle skomplikowane, można było zadać kilka trudnych pytań dotyczących finansów, stabilności oraz związku Jona i Justina.

    "Początkowo czułam się źle, gdy musiałem zadawać te pytania pierwszego dnia" - przyznaje Shannon. "Powiedziałem im:" Nie chcę tego robić i dowiedzieć się, że się rozejdziecie, albo nie możecie sobie pozwolić na to dziecko ". Chciałem się upewnić, że wszyscy jesteśmy we właściwej przestrzeni i razem odbyć przyjemną podróż ".

    {title}

    Ale Jon i Justin byli więcej niż gotowi i z zadowoleniem przyjęli przesłuchanie.

    "Powiedziałem do Jona w drodze" Wszyscy musimy być tak szczerzy i umieścić wszystko na stole ", ponieważ jest to jedyny sposób na podjęcie naprawdę dobrej decyzji - dla nas i dla Shannon" - mówi Justin. "Musieliśmy upewnić się, że wszyscy są w porządku i czuli to samo, rozmawialiśmy o wielu rzeczach, z którymi niektórzy ludzie mogliby się zetknąć, ale wszyscy mieliśmy w głowie, że o tym musimy rozmawiać".

    I chociaż Shannon była pasjonatką surogatu od chwili, gdy zaczęła się o tym uczyć, przyznaje, że jej mąż miał pewne wątpliwości. "Musiałem powiedzieć, " spotkaliśmy się z tymi facetami i oni po prostu chcą być tatusiami. "Próbowałem po prostu umieścić to w perspektywie" co by było, gdybyś nie mógł być ojcem tylko ze względu na orientację seksualną? " " ona mówi.

    To wystarczyło, aby skłonić go do pełnego zgodzenia się na ten plan. "Był bardzo pomocny i nie mogłem tego zrobić bez niego" - mówi Shannon.

    Miłość była w centrum każdej decyzji i działania podczas podróży zastępczej, a Shannon mówi, że nigdy nie było wątpliwości, że to dziecko będzie cokolwiek cenić. "Mieli prysznic dla dzieci i było tam ponad 150 osób" - mówi Shannon. "Naprawdę uderzyło mnie to:" Wow, ona jest już tak kochana, czeka na nią wszyscy ci ludzie - cóż za szczęśliwa dziewczynka ".

    Labour of Love jest ostatecznym listem miłosnym do małego Elsie, które nie tylko honoruje niewiarygodną ścieżkę, która doprowadziła ją do tego świata, ale także dowodzi, że macierzyństwo zastępcze może być naprawdę piękną podróżą do podjęcia.

    Labor of Love jest już dostępny i dostępny we wszystkich dobrych księgarniach.

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼