Mama wakeboards podczas 40 tygodnia ciąży
Chodzenie, pikantne jedzenie, akupunktura, seks - to tylko niektóre z rzeczy, o których wiadomo, że kobiety w ciąży są w stanie poradzić sobie z porodem. Ale wakeboarding?
Niewiele kobiet zabrałoby się do wody za łodzią motorową po 40 tygodniach ciąży, ale to właśnie zrobił Kolby Fahlsing.
32-letnia Amerykanka miała pięć dni spóźnienia z synem, gdy postanowiła się zrelaksować, oddając się pasji do wakeboardingu.
"No cóż, wiesz, że musiałem, może wakesurfing sprawi, że wszystko pójdzie dobrze." Stare żony opowiadały ?! " napisała, publikując wideo na Instagramie 5 sierpnia.
"Jestem niezręcznie, a moje nogi bolą jak inne, czuję, że igły przeszywają mnie po całym ciele, obrzęk, bóle głowy, nudności, zgaga i zaczęły się skurcze / skurcze.
"Sprawia, że ból wygląda dobrze, cieszyłem się z dnia na łodzi i starałem się odprężyć, ostatnio byłem zestresowany."
Wideo opublikowane przez Kolby Fahlsing (@kolbtron) w dniu 5 sierpnia 2016 o 16:52 PDT
Pomimo pewnej krytyki, Kolby nie ma wątpliwości, że jej mały chłopiec, Wilder, który urodził się pięć dni po tym, jak został nakręcony, cieszył się, że jego mama jest na wodzie.
"Kopnął, kiedy tam byłem", powiedziała lokalnej agencji prasowej KARE11 . "Poczułem trochę kopnięć i byłem jak, on to lubi."
Ona również szybko wskazuje, że jej lekarz zatwierdził jej decyzję o kontynuowaniu uprawiania sportu, który jest jej pasjonatem.
"Powiedział mi:" Nie obchodzi mnie, czy to robisz, ale nie róbcie 360-tek i hydrantów "- powiedziała.
Pierwsze zdjęcie rodzinne. Moje serce nie może tego znieść. Jestem tak bardzo zakochany. #webeatinfertility #ivfsuccess #ivfstory