Chciałam mieć znieczulenie zewnątrzoponowe po 2 nieleczonych porodach i bardzo mi się to podobało

Zawartość:

Po dwóch nieleczonych porodach, zdecydowałem się wyhodować lekarstwo z moim trzecim dzieckiem (i pierwszym synem), a szczerze mówiąc, uzyskanie znieczulenia zewnątrzoponowego po dwóch nieleczonych porodach było niesamowite. Miałem dwa bardzo różne doświadczenia z porodem u moich dwóch pierwszych córek. Pierwszy, będę szczery, nie był taki zachwycający. Poszedłem na dość naiwny, wiedząc wystarczająco dużo, by wiedzieć, że nigdy nie możesz naprawdę "zaplanować" narodzin dokładnie tak, jak chcesz, ale nie zdając sobie sprawy z tego, że pewne planowanie jest naprawdę pomocne. Od samego początku moje pierwsze narodziny były jak katastrofa. Moja woda zaczęła wyciekać tydzień przed terminem, ale moje skurcze nigdy się nie zaczęły. Chodziłem dosłownie, siedem mil na polnych drogach wokół mojego domu, próbując zachęcić do pracy, ale nic się naprawdę nie stało.

Mimo to, moja położna była zaniepokojona tym, jak daleko od szpitala znajdowałem się (prawie dwie godziny) i ryzyko infekcji - Byłem w grupie B dodatni, co według American Pregnancy Association jest rodzajem infekcji bakteryjnej w oczekującej kobiecej pochwie lub odbytnicy - więc kazała mi wejść. Przyszedłem do szpitala około północy z kilkoma sporadycznymi skurczami, ale nie doszło do pełnej pracy. Przeszedłem tędy całą noc i do następnego dnia, kiedy moja położna poleciła nam rozpocząć Pitocin.

W tym momencie byłem wyczerpany i nieszczęśliwy, po przebudzeniu przez ponad 36 godzin (z perspektywy czasu marsz na 7 mil był złym wyborem) i byłem przerażony, gdy zaczynałem Pitocin. Mniej więcej w tym samym czasie dowiedziałem się, że moja położna nie zaoferowała nawet znieczulenia zewnątrzoponowego, więc była to nieprzyjemna niespodzianka. W tym czasie byłem przekonany, że rozpoczęcie Pitocin oznaczało, że "zawiodłem" i że praca byłaby dla mnie zbyt bolesna. Ale po rozpoczęciu pracy przez Pitocin praca stała się dla mnie zbyt bolesna. Próbowałem rzeczywiście wyjść z łóżka i opuścić szpital w pewnym momencie, a kiedy moja córka utknęła i została ukoronowana na dwie godziny, myślałem, że umrę z powodu bólu. W końcu doszłam do epizjotomii, która naprawdę zdenerwowała moją położną, ponieważ rzadko je robiła i ogólnie rzecz biorąc, czułem się po prostu przerażony całym doświadczeniem. Moja siostra i brat nadal rozmawiają z nami o chodzeniu po moim pokoju w szpitalu, przerażeni moimi krzykami.

Z moim drugim dzieckiem nie chciałem powtórzyć incydentu i włożyłem całą swoją energię w przygotowanie do pracy "do-over". Chciałem mieć ponownie nieleczone narodziny, tylko tym razem chciałem takiego, który był bez mojego krzyku i traumy. Krótko mówiąc, chciałem robić wszystko dobrze. Przygotowywałem się do porodu tak, jakbym był trenerem maratonu, praktykował wizualizację i joga religijnie, aby nauczyć się oddychać i koncentrować się. Wszystkie moje wysiłki opłaciły się, gdy byłem w stanie oddychać przez moją pracę prawie bezgłośnie, ponieważ to najwyraźniej działało lepiej dla mnie. Moja pielęgniarka zauważyła nawet, że nigdy nie widziała kogoś tak spokojnego w pracy, co z pewnością było dużą zmianą od czasu, gdy przestraszyłem cały oddział.

Po prostu nie miałem tego, abym mogła przygotować się na kolejne porody bez interwencji medycznej, i szczerze mówiąc, byłam w 100% OK.

Jednak zanim skończyła się moja trzecia ciąża, znowu skończyłem bez powtarzających się narodzin. Wiedziałem, że jestem zdolny do porodu bez pomocy interwencji medycznych (coś, co było dla mnie ważne), wiedziałem, że robi się tak boleśnie jak diabli i wiedziałem, że nie mam już nic do udowodnienia. Szczerze mówiąc, byłem wyczerpany. Moje trzecie dziecko było moim pierwszym chłopcem i był ogromny. To było najgorętsze lato w rekordowym okresie około 50 lat, a z terminem ustalonym na pierwszy tydzień lipca, byłem kompletnie nieszczęśliwy. Pracowałem też na każdej zmianie, jaką mogłem, jako pielęgniarka OB, aby zaoszczędzić na moim "urlopie macierzyńskim". (Jako pracownik zatrudniony w niepełnym wymiarze godzin nie kwalifikowałam się do żadnego płatnego urlopu, więc musiałem stworzyć własny.) Bieganie 13 godzin na nogach, gdy jesteś w dziewiątym miesiącu ciąży, nie jest zabawne. Wiedziałem, że aby mieć to dziecko bez opieki, tak jak zrobiłem to dla jego dwóch sióstr, musiałbym być w odpowiednim stanie psychicznym, a ja po prostu nie byłem. Byłem zmęczony, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, a także zmieniłem dostawcę w celu dostarczenia go na oddział pracy i porodu, w którym pracowałem.

Nie planując trzeciego nieleczonego porodu, czułem się trochę tak, jakbym rzucał ręcznik, ale czułem całkowitą zgodę na decyzję. Po prostu nie miałem tego, abym mogła przygotować się na kolejne porody bez interwencji medycznej, i szczerze mówiąc, byłam w 100% OK.

Gdy tylko słodkie, słodkie lekarstwo zaczęło krążyć po mojej przestrzeni nadoponowej, było jak cud. Natychmiast usiadłem wygodnie w poduszkach i uśmiechnąłem się do męża. Nawet załamałem żart.

Kiedy wreszcie nadszedł wielki dzień - poszedłem do pracy po sprintu w desperacji w górę iw dół po wzgórzach w letnim upale - mój lekarz pozwolił mi zrobić to, co robię, a ja wynurzyłem się, aż byłem rozdęty do około pięciu centymetrów, a ona złamała moją wodę aby dla mnie wszystko zaczęło się toczyć. W tym momencie, wiedząc, że ciężka część pracy szybko by mnie przyspieszyła, poszłam na to i poprosiłam o moje znieczulenie zewnątrzoponowe. Czułem się trochę zbuntowany, ponieważ jeszcze nie odczuwałem bólu poza strachem.

Zanim jednak anestezjolog wszedł, by podać znieczulenie zewnątrzoponowe, zdecydowanie odczuwałem ból. Zacząłem nawet czuć, że mogłem naciskać, ponieważ w zasadzie siedziałem na głowie mojego dziecka. Ale gdy tylko słodkie, słodkie lekarstwo zaczęło krążyć po mojej przestrzeni nadoponowej, było jak cud. Natychmiast usiadłem wygodnie w poduszkach i uśmiechnąłem się do męża. Nawet załamałem żart.

Bardzo podobało mi się, że mam znieczulenie zewnątrzoponowe tak bardzo, że kiedy zaszłam w ciążę z czwartym dzieckiem, nie było wątpliwości, że znowu będę miał znieczulenie zewnątrzoponowe.

Jego szczęka opadła na podłogę. Widział mnie dwa razy w pracy, a ta zrelaksowana, uśmiechnięta osoba nie była widokiem, który widział wcześniej. Spojrzał na mnie z całkowitym niedowierzaniem i powiedział:

Nie, bez obrazy, kochanie, ale dlaczego do cholery nie zrobiłeś tego dwa pierwsze razy?

Moje znieczulenie zewnątrzoponowe było absolutnie cudowne. Nadal czułam ucisk mojego dziecka schodzącego w dół i to nie było tak, że był całkowicie bezbolesny, ale w porównaniu z porodem bez leków, była słodka, słodka ulga. Moje znieczulenie zewnątrzoponowe zadziałało tak dobrze, że mój lekarz w końcu wszedł i powiedział: "To dziecko nie osiągnie niczego niższego bez dostarczenia." Co powiesz na to, że skończyliśmy z tym? Dwa pchnięcia później, a on był na zewnątrz, zanim mogłem powiedzieć: "9 funtów, 2 uncje". Od początku do końca trwało to tylko kilka godzin.

Bardzo podobało mi się, że mam znieczulenie zewnątrzoponowe tak bardzo, że kiedy zaszłam w ciążę z czwartym dzieckiem, nie było wątpliwości, że znowu będę miał znieczulenie zewnątrzoponowe. Już wtedy znałem swoje granice i wiedziałem, że na początku będę chciał pracować bez przeszkód, a potem znowu zdobyć ten mały kawałek nieba. Patrząc wstecz, czuję się całkowicie zadowolona z mojej decyzji o uzyskaniu znieczulenia zewnątrzoponowego po dwóch nieleczonych porodach. Czuję, że dokładnie wiedziałem, na czym polegam, i bardzo podobało mi się doświadczenie porodu z znieczuleniem zewnątrzoponowym. Naprawdę podobało mi się to doświadczenie, zamiast krzyczeć głową. Posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że ​​mój mąż i ja mieliśmy nawet trochę zabawy podczas mojej pracy.

Moje znieczulenie zewnątrzoponowe było wspaniałym doświadczeniem i cieszę się, że to zrobiłem. Cieszę się, że właściwie miałem dwa rodzaje doświadczeń związanych z porodem, ale jeśli kiedykolwiek znajdę się w ciąży z dzieckiem w wieku piątym, powiem ci jedno: prawdopodobnie poproszę o znieczulenie zewnątrzoponowe.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼