Próbowałem Hypnobranding i to była katastrofa

Zawartość:

Powiedzieć, że moje pierwsze dziecko nie poszło zgodnie z planem, jest ogromnym niedopowiedzeniem. Planowałem mieć magiczne, spokojne doświadczenie narodzin bez leków przeciwbólowych, ponieważ, cóż, tak właśnie myślałem, że narodziny "powinny" być. Kiedy tak się nie stało i błagałem o znieczulenie zewnątrzoponowe po 16 godzinach porodu, czułem, że zawiodłem. Więc następnym razem byłem zdesperowany, by robić rzeczy "dobrze". To wtedy próbowałem hipnobirthingu ... i OMG to była katastrofa. To, czego oczekiwałem, dałoby mi doświadczenie narodzin, które chciałem, a wszystko pogorszyło.

Dla tych, którzy nie wiedzą, hipnobarmowanie jest terminem wymyślonym przez Marie "Mickey" Mongana, M.Ed., M.Hy., hypnotherapist i Harvard University Ford Foundation, który, zgodnie z Fit Pregnancy, używa "głębokiego oddychania", wizualizacja, podpowiedzi od partnerów i środki poprawiające komfort pracy "pomagają" matkom ćwiczyć mózg, aby wywoływać głęboką reakcję relaksacyjną na żądanie. " Celem jest nie odczuwanie bólu, ale presja podczas porodu, a skurcze są często określane jako "przepięcia" lub "fale", które pomagają matce pracującej pozostać w stanie medytacji.

Hypnobirthing koncentruje się na porodzie jako naturalnym procesie, któremu powinniśmy zaufać jako przyszłej mamie. Teoretyzują, że jeśli możesz zrelaksować się podczas porodu, możesz zachować kontrolę i w rezultacie twoje ciało zrobi to, co powinno. Według ich oficjalnej strony internetowej, która obejmuje możliwość bezbolesnego, "naturalnego" porodu i bez interwencji na zewnątrz.

Brzmi świetnie, na pewno, ale ta praktyka nie działała dla mnie. Teraz, być uczciwym, mógłbym nie zrobić tego dobrze. Ta szczególna metoda porodu opiera się zasadniczo na założeniu, że jeśli pracujący ludzie są w stanie zachować spokój i porzucić swój strach przed urodzeniem, mogą mieć bezbolesną pracę bez żadnych zewnętrznych interwencji. Najwyraźniej nie byłem w stanie zachować spokoju ani porzucić mojego strachu.

W normalnych okolicznościach jestem całkiem zen. Ćwiczę jogę, medytuję, staram się wychowywać w spokoju i ogólnie jestem w stanie zachować spokój w większości sytuacji i niezależnie od tego, jak chaotyczne są. Gdyby ktokolwiek mógł znaleźć połączenie umysłu i ciała niezbędne do narodzin bez bólu, naprawdę wierzę, że to ja.

Gdy szłam korytarzami, w tych głupich słuchawkach i próbując powtarzać moje afirmacje, krzyczałam tak głośno, że pielęgniarki poprosiły mnie, abym się uspokoił. Wystraszyłem inne mamy.

Nadal jednak byłem sceptyczny wobec hipnobarwności i być może właśnie tam zaczęły się moje problemy. Po długich godzinach pracy na plecach, aby sprowadzić moje pierwsze dziecko na świat, byłem cholernie pewien, że praca nieleczona była równoznaczna z bólem. Powiedziałem sobie, że moja druga praca może być inna. Próbowałem wyobrazić sobie spokojną, spokojną, spokojną pracę i poród. Zrobiłem, co mogłem, zapewniam cię. Słuchałem hipnotycznych płyt CD religijnie od tygodni, powtarzałem codzienne pozytywne afirmacje i ciągle wyobrażałem sobie narodziny, które chciałem. Zrobiłem, co mi powiedziano, że powinienem zrobić i miałem nadzieję, że w końcu będę miał narodziny, które chciałem.

Potem zdiagnozowano stan przedrzucawkowy i dowiedziałem się, że muszę wcześnie urodzić moje dziecko. Byłem przerażony - bardziej przerażony niż kiedykolwiek w życiu - ale powiedziałem sobie, aby zaufać mojemu ciału, zaufać procesowi narodzin i pokonać moje obawy. Powiedziałem sobie, że gdybym mógł po prostu odpocząć, mógłbym przełamać ból i dalej podążać ścieżką hipnobrodzie.

Ale kiedy zostałem dopuszczony do indukcji i nie ważne jak bardzo próbowałem, nie mogłem znaleźć tego miejsca zen i spokoju. Włożyłem słuchawki, powtarzałem pozytywne afirmacje i wyobrażałem sobie siebie jako boginię lub superbohaterkę, zdolną do wszystkiego. Ale powrót do pracy był moim kryptonitem i zanim się zorientowałem, przeżywałem najgorszy ból w moim życiu. Żadna wiara w moje ciało ani pozytywne mówienie nie zmieni tego. Gdy szłam korytarzami, w tych głupich słuchawkach i próbując powtarzać moje afirmacje, krzyczałam tak głośno, że pielęgniarki poprosiły mnie, abym się uspokoił. Wystraszyłem inne mamy.

W końcu żałuję, że nie spędziłem pieniędzy i czasu, próbując doświadczyć metody narodzin, która sprawiła, że ​​poczułem się mniej niż.

Nie czułem kontroli nad moim ciałem, ponieważ kiedy o tym pomyślisz, nie kontrolowałem swojego ciała. Praca nie jest czymś, co można kontrolować lub mówić o sobie. Może to być intensywne, ekscytujące, przerażające, bolesne, krótkie, długie, ekscytujące, nudne, wyłaniające się lub dowolne połączenie tych i tysięcy innych emocji i doświadczeń.

Tak więc, podczas gdy niektórzy ludzie kochają hipnobrazy, nienawidziłem tego. Poczułem się słaby, ponieważ w końcu otrzymałem kolejne znieczulenie zewnątrzoponowe. Poczułem, że nie jestem "wystarczająco silny" lub "wystarczająco oddany", aby robić rzeczy "w odpowiedni sposób". I poczułem, że moje obawy dotyczące pracy i porodu nie są w ogóle ważne i że byłem w jakiś sposób nieczynny, bo nie mogłem ich pokonać.

Hypnobirthing przekonał mnie, że istnieje "idealny" sposób na zrodzenie, a przede wszystkim usiłowałem podpalić mnie o moich bólach porodowych, moich potrzebach i moich potrzebach. W końcu żałuję, że nie spędziłem pieniędzy i czasu, próbując doświadczyć metody narodzin, która sprawiła, że ​​poczułem się mniej niż. Szkoda, że ​​nie wywarłbym na siebie tak wielkiego nacisku.

Nie mówię, że hipnobarmowanie nie działa dla nikogo, ani że kobiety, które przyznają się do programu za umożliwienie im doświadczyć magicznej, pogodnej pracy, kłamią. Praca jest osobista i nigdy nie ośmieliłbym się unieważnić czyjegoś doświadczenia ani powiedzieć komuś, jak przejść przez poród. Ale dla mnie była to zła droga, a gdybym mogła to zrobić od nowa, zostawiłbym hipnobawcę za sobą.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼