Rozdzierający serce powód, dla którego tata przebiegł maraton popychając pusty wózek
W marcu Sunshine Coast Maraton, Troy Austin w kolejce z tysiącami innych biegaczy, aby rozpocząć wyścig 42, 2 km. Ale w Troi było coś innego: biegał z pustą torbą.
Kobieta obejrzała się i żartowała: "Hej kolego, straciłeś dziecko!"
"Tak, o to chodzi, " odpowiedział Troy.
To rozmowa, którą Troy miał wiele razy tego dnia, i cały punkt biegania z pustą torbą. Półtora roku temu Troy i jego żona Kelly stracili syna TG, gdy był martwy w wieku 27 tygodni.
W styczniu 2016 r. Kelly poszła na standardowe USG, aby dowiedzieć się, że jej chłopczyk nie miał bicia serca. Dostarczono go kilka dni później.
W postach Troya na Facebooku o tym wydarzeniu, powiedział, że biegał z dwoma przyjaciółmi, Brettem i Robertem, którzy wkroczyli, by odpowiedzieć na pytania dotyczące Troi, kiedy stało się to trudne.
"W czasie biegu atak był nieubłagany" - pisał - "przechodząc na drugie okrążenie, które słyszę na głośniku:" Nadchodzi stary kolega i wygląda na to, że stracił swoje dziecko ". Więcej śmiechu z tłumu. "
Chociaż cały problem z pustym wózkiem był taki, że ludzie zadawali pytania, więc Troy mógł podnieść świadomość urodzenia martwego dziecka, żartów i komentarzy, które trudno było usłyszeć w kółko.
"W szczególności nie postawiłem znaku na wózku, więc można by zadawać pytania" - powiedział. "Po prostu nie zdawałem sobie sprawy, ile pytań zostanie podniesionych."
Ale mówi, że przeszedł, zmieniając sposób, w jaki myślał o tym, co ludzie mówią.
"Pomysłem, które mi pomogło, było powiedzenie sobie, że za każdym razem, gdy ta fraza była wykrzykiwana, oni przyznawali, że straciłem mojego syna
Rodzice, którzy stracili dziecko, chcą usłyszeć imię ich dzieci, chcą wiedzieć, że są policzone.
"Oni przyznali, że TG jest moim chłopcem".
Troy powiedział Daily Mail o dniu narodzin TG. "Idziesz do szpitala, by urodzić, wiedząc, że twój bub nie wraca do swojego pokoju, jego ubrania nie są potrzebne, jego łóżeczko jest pustą przestrzenią
Uśmiechnęliśmy się przez ból serca, ponieważ mieliśmy nasze pierwsze dziecko, byliśmy rodziną. "
Troy i Kelly trzymali TG do rana, gdy słońce wstało rano.
Troy mówi, że smutek z powodu utraty TG nigdy go nie opuszcza. "Przychodzi falami" - powiedział. "Będziesz robił coś i po prostu się smucisz, próbujesz i pamiętasz, jak trzymasz swojego syna, zastanawiasz się, co byś zrobił."
Troy jest triatlonistą i twierdzi, że wykorzystał ten sport, aby pomóc mu uporać się ze śmiercią TG. Kelly podtrzymuje pamięć za pomocą drobnych gestów, na przykład umieszczając małą żyrafkę u siebie przy stole podczas imprez rodzinnych.
Zdjęcie dużej i małej żyrafy to logo TG's Legacy, organizacji charytatywnej Troy and Kelly ustanowionej w celu podnoszenia świadomości i wspierania innych, którzy stracili dziecko poprzez martwe narodziny.
Austini powitali w maju nowego chłopca, Samuela, ale twierdzą, że nigdy nie zastąpi TG. "Nigdy nie zapomnimy TG, bo on jest naszym synem" - powiedział Troy.
TG's Legacy zebrał w zeszłym roku około 6000 $. W tym roku pozyskali nieco ponad 2000 USD z docelowego poziomu 5000 USD.