Epi-Nie lub po prostu nie?
Nigdy nie zapomnę dnia, w którym zrobiłem sobie filiżankę herbaty, zrzuciłem bieliznę i wygodnie usiadłem na kanapie, gdy byłem sam w domu. Byłem w 38 tygodniu ciąży i trenowałem moją pochwę na maraton, który miał przejść - praca - za pomocą Epi-No.
Epi-No jest niemiecką innowacją, która twierdzi, że "zmniejsza ryzyko rozerwania i nacięcia krocza podczas naturalnych porodów". To urządzenie przypominające balon przyczepiony do małej pompy powietrza; balon jest wkładany do pochwy i napompowywany do większych i większych rozmiarów przez tygodnie poprzedzające narodziny dziecka.
"Używanie we wczesnej ciąży do wzmocnienia mięśni dna miednicy, ćwiczenia Epi-No zmieniają się po 36 tygodniach, aby przygotować krocze" - stwierdza strona internetowa. "Epi-No udowodniono klinicznie, że znacznie zwiększa szanse na nienaruszone krocze, zwiększa kontrolę podczas porodu i jest bardziej skuteczny niż masaż krocza".
Pomysł posiadania szwów był dla mnie nie do zniesienia, więc spróbowałbym czegokolwiek, by tego uniknąć - włączając w to nadmuchiwany przyrząd, który dałby moim bitom heads-up tego, co miało się skończyć.
Tam siedziałem, z opuszczonymi nogawkami, z nogami na nogach, oddychając głęboko i rytmicznie, powoli napełniając balon, który ostrożnie włożyłem, kiedy usłyszałem klucz w drzwiach. W walce walcowałem mojego męża, a ja byłem umartwiony. (Niewiele wiedziałem, co przyniesie oddział pracy kilka tygodni później.)
Epi-No to dość spolaryzowany mały element wyposażenia; niektóre kobiety to uwielbiają, a niektóre kobiety to nienawidzą. Ale najważniejsze pytanie brzmi: czy to działa?
Świat zawodowy dzieli się na skuteczność urządzenia, według położnej Krissy Abraham *. "Istnieją dwie szkoły myślenia: pierwsza wierzy, że daje kobietom coś, co pomaga kontrolować coś, co w innym przypadku byłoby niekontrolowane", mówi. "Druga szkoła myśli polega na tym, że pozbawia kobiety siły, ponieważ jest to maszyna sztucznie robiąca coś, co zostało zrobione naturalnie od tysięcy lat."
Własna położna Krissy zasugerowała, że zrobi to w czasie ciąży, ale niekoniecznie przekaże to zalecenie swoim klientom. "Wspomnę, że istnieje, podobnie jak masaż krocza, w rozmowie o łzawieniu, ale nie polecałbym go jako takiego. Osobiście, i sam go użyłem, nie spodobało mi się to."
Podczas gdy nacięcia krocza były prawie rutynowo - i często niepotrzebnie - podawane w latach 70. i 80. XX wieku, obecnie tylko około 15 procent kobiet tego wymaga. Według badań przeprowadzonych w 2011 r. W NSW, 56 procent kobiet cierpi na rozdarcie krocza.
Dr Vijay Roach z Fundacji Gidget uważa, że masaż krocza może być skuteczny w zapobieganiu szwom - a nawet mnóstwo kontaktów w końcowych fazach ciąży wydaje się powodować większe rozciągnięcie w kroczu.
Uważa także, że Epi-No ma swoje miejsce.
"Jeśli mówimy tu o schemacie ćwiczeń, a tu jest osobisty trener, który to potrafi i maszyna do niego działa, będzie to o wiele bardziej skuteczne - więc Epi-No tylko rytualizuje proces treningu w ten sam sposób". on mówi.
Podczas gdy dr Roach uważa, że masaż krocza ma zalety, zajmuje się tylko jednym obszarem pochwy; Epi-No potencjalnie trenuje całe pochwowe wejście do rozciągania, co jest logiczne, że głowa dziecka przechodzi przez całe wejście pochwowe.
Jednak nie jest to coś, co dr Roach zaleca swoim pacjentom.
"Kobiety to robią i są albo zmotywowane do tego, albo nie są do tego zmotywowane." Zmotywowane kobiety będą z nich korzystać, ale chodzi o to, czy jest to uzasadnione, ponieważ jest drogim urządzeniem? wynik tak dobry, że możesz uzasadnić interwencję? "
Dla mnie osobiście? Tak. Ostrzegł mnie, jak to jest, gdy głowa dziecka przechodzi przez mój kanał rodny. Niektórzy ludzie mogą raczej nie wiedzieć z wyprzedzeniem, ale ja jestem maniakiem kontroli, więc kiedy ten moment był uciążliwym rozerwaniem, wiedziałem, czego się spodziewać i pozostać zrelaksowanym.
To powiedziawszy, z moim drugim dzieckiem, wyszła z ramieniem obok jej głowy. Żadna ilość Epi-No nie pomogłaby mi uniknąć mojej randki z poduszką na pączki.
* Nazwisko zostało zmienione.