"Jedzenie podczas porodu może być korzystne" - wynika z badań
Nowe badanie wykazało, że jedzenie podczas porodu - zamiast chowac się na zrębkach - może faktycznie być korzystne i prowadzić do krótszych dostaw.
Według Amerykańskiego Towarzystwa Anestezjologów, kobieta tradycyjnie miała unikać jedzenia i picia podczas porodu, "z powodu obaw mogą one aspirować lub wdychać płyn lub pokarm do płuc, co może wywołać zapalenie płuc". Biorąc pod uwagę postępy w zakresie opieki anestezjologicznej oraz fakt, że większość zdrowych kobiet nie doświadcza tego problemu, czy to zalecenie jest przestarzałe?
To jest pytanie, które zespół badaczy pod kierownictwem dr. Vincenzo Berghelli z Uniwersytetu Thomasa Jeffersona w Filadelfii próbował zbadać w ramach przeglądu dostępnych dowodów. Zespół przeanalizował dziesięć badań z udziałem 3 992 kobiet, które miały ciąże pojedynczego ryzyka o niskim ryzyku. W niektórych badaniach kobiety piły napoje węglowodanowe jako "pożywienie", jedno badanie pozwoliło kobietom na "syrop z miodu", a inne badania pozwoliły na nieograniczone przyjmowanie pokarmu.
Badacze porównali następnie wyniki pracy kobiet, które spożywały żywność i napoje, z tymi, które ograniczały się do zrębków lodu, wody lub łyków wody aż do porodu.
Odkrycia opublikowane w czasopiśmie Obstetrics and Gynecology wykazały, że kobiety, które mogły jeść, pracowały o 16 minut krócej niż te, których spożycie było ograniczone.
"Jeśli jesteśmy dobrze nawodnione i mamy wystarczającą ilość węglowodanów w naszym organizmie, nasze mięśnie działają lepiej" - mówi Berghella o odkryciach.
Należy jednak zauważyć, że wyniki nie dowodzą, że jedzenie przyspieszyło dostawy.
"Naprawdę nie wiemy, ile ludzie mogą jeść lub pić podczas porodu", powiedział Berghella Reuterowi.
Kobiety mogą jednak czerpać korzyści nie tylko z wody, ale również z tradycyjnych lodów.
"Dowody z dobrze wykonanych badań wskazują, że mogą one mieć coś więcej" - powiedział Berghella.
W ubiegłym roku badanie przeprowadzone w USA wykazało również, że dla zdrowych kobiet dobrym pomysłem jest jedzenie lekkiego posiłku podczas porodu. "To [da] przyszłym matkom większy wybór w ich doświadczeniu narodzin i zapobiegnie ich niedostatkowi kalorii, pomagając zapewnić energię podczas porodu", zauważyli naukowcy, po stwierdzeniu, że zapotrzebowanie energetyczne i kaloryczne kobiet pracujących jest podobne do maratonu biegacze.
"Lekki posiłek może obejmować owoce, lekkie zupy, tosty, lekkie kanapki (bez dużych kawałków mięsa), sok i wodę" - wyjaśniają.
"Większość kobiet traci apetyt podczas bardzo aktywnej pracy, ale może nadal pić płyny, takie jak woda i jasne soki."