Tatusiowie opuszczeni z klas rodzicielskich
Tatusiowie pozostawieni w ciemności ... nowe badanie mówi, że kursy dla rodziców nie działają dla ojców.
"Ślepe miejsce ojców" oznacza, że ojcowie nie są tak skłonni uczęszczać na zajęcia wychowawcze jak ich partnerzy - a kiedy idą, nie otrzymują takich samych korzyści, zgodnie z nowym badaniem.
Jednak autor badania, Richard Fletcher, szef programu badawczego dla ojców i rodzin z Uniwersytetu w Newcastle, twierdzi, że to nie wina ojców.
"To tak, jakby kursy dla rodziców utknęły w latach pięćdziesiątych, kiedy podział na płcie jest akceptowany jako naturalny i zakorzeniony" - mówi dr Fletcher.
Badanie, opublikowane w czasopiśmie " Fathering", przyjrzało się bliżej programowi Triple P - Positive Parenting. Rząd NSW Labour wydał 5, 2 miliona dolarów na dostarczenie trenerów Triple P i bezpłatnych lekcji dla rodziców, przy czym większość badań wykazała pozytywną zmianę w zachowaniu uczestników i ich dzieci.
Według niedawnej niezależnej oceny tylko 14 procent uczestników było ojcami.
Podczas gdy program miał pozytywny wpływ na umiejętności rodzicielskie matek, które wzięły udział, wpływ na ojców był znacznie mniejszy.
Dr Fletcher podkreślił istotną rolę, jaką ojcowie odgrywają w życiu rodzinnym, mówiąc: "Z innych badań wiemy, że ojcowie odgrywają ważną rolę w zarządzaniu swoimi dziećmi i wpływaniu na ich rozwój.
"Jeśli ojcowie nie będą zaangażowani, wyniki będą gorsze dla dzieci".
Powiedział, że uczynienie kursów bardziej przyjaznymi ojcu nie jest "nauką o rakietach", a programy mogłyby skorzystać z pomocy facylitatorów, kursów online i podejścia opartego na problemach.
Profesor Matt Sanders, lider zespołu, który opracował program Triple P na University of Queensland, zdecydowanie zaprzeczył sugestii, że kurs nie starał się rekrutować ojców lub że ojcowie nie odnosili z tego korzyści.
"Program nadal miał znaczący [pozytywny] wpływ na ojców" - powiedział.
"Nie ma wątpliwości, że ojcowie są ważni w życiu dzieci, ale istnieją sprzeczne dowody na to, czy zwiększone zaangażowanie ojca w zajęcia z wychowania poprawia wyniki dzieci.
"To niezwykle ważne, aby ojcowie kursów byli przyjaźni, a nie stali się nieprzyjaznymi matkami" - dodał.
Czy Ty lub Twój partner ukończyliście kurs dla rodziców? Co o tym myślałeś? Wyraź swoją opinię na forach.