Właściwie to jestem zadowolona, ​​że ​​zostałem wywołany

Zawartość:

Patrzę na swoją ciążę i nie patrzę na nią z czułością. Nie byłem Kardashianem Kardashianem, ciągnąc moje dzieci na ten świat bez pomocy indukcji, by zacząć pracę. Ale byłem Kim przez cały czas. Przez cały czas byłam chora, ale na szczęście nigdy nie zdiagnozowano u mnie wymiotów grawitacyjnych. Absolutnie nie zrobiłem zdjęć z macierzyństwa, a zamiast tego żartem zamieszczałem zdjęcia z pogwałceniem humbaków jako zdjęć z mojego macierzyństwa na moim Instagramie. Myślę, że wziąłem tylko lustrzane selfie, więc mogłem gapić się na mój ciągle rozszerzający się żołądek. Mogłem wyraźnie zobaczyć i poczuć, jak duży jest mój chłopiec w moim żołądku, przestrzeń w moim ciele szybko się wyczerpała, ale nie czułem się magicznie lub seksownie.

Byłem także pod ogromnym stresem, właśnie został porzucony przez mojego partnera z dwóch i pół roku, i wrócił z powrotem z moimi rodzicami późno w moim trzecim trymestrze. Powiedzieć, że nie mogłem się doczekać porodu, było niedopowiedzeniem. Oczywiście idealnie bym chciał, aby praca poszła "naturalnie", ale kiedy moja data przyszła i minęła, a moja OB-GYN zdecydowała się nakłonić mnie tylko trzy dni po mojej randce (zamiast czekać tydzień, co jest ona zwykle robiła dla swoich pacjentów), byłem już w środku. Patrząc wstecz, wciąż cieszę się, że to zrobiła.

Zwykle lubię mieć kontrolę w większości sytuacji, szczególnie gdy dotyczy to wszystkiego, co medyczne. A bycie zaindukowanym było tak bliskie, jak tylko mogłem uzyskać kontrolę nad narodzinami mojego syna: procedura była zaplanowana, miała ustalony czas, datę i instrukcje. 8 listopada zameldowałem się w szpitalu o 8 rano, a mój lekarz rozpoczął Pitocin godzinę później. Pamiętam, jak oddychałem przez trzy godziny skurczów, co było prawdopodobnie najbardziej intensywnym bólem, jaki kiedykolwiek odczuwałem w życiu, bólem, którego wystarczająco ironicznie nie pamiętam. Przez całą ciążę walczyłem o uzyskanie znieczulenia zewnątrzoponowego - aż do momentu, w którym nie mogłem już dłużej oddychać przez moje skurcze i było to zasadniczo wielka kula potu.

Leki działały i dostałem małego pilota, który uwolnił więcej leku zewnątrzoponowego za każdym razem, gdy go potrzebowałem. Z miłością określiłem to jako "zabawny przycisk".

Dałem mojej siostrze duże, jelonkowe oczy, a ona zadzwoniła do anestezjologa. Moja mama zauważyła, że ​​miałem szczęście, że anestezjolog przyszedł niecałe pięć minut później, aby podać znieczulenie zewnątrzoponowe. Zazwyczaj mówiła, że ​​musiałaś poczekać około pół godziny na godzinę, żeby doktor wszedł, ale miałem szczęście. Ta myśl sprawiła, że ​​wzdrygnąłem się - och, czekaj, to było tylko moje ciało skulone w kolejnym skurczu.

Po wstrzyknięciu anestezjolog uderzył w nerw w dolnej części pleców. Moja prawa noga poleciała na bok i wszyscy w pokoju jakby zamarli. Spoza mnie zapytał: "Czy możesz poruszać palcami u nóg?" Mogłem i zrobiłem to. Leki działały i dostałem małego pilota, który uwolnił więcej leku zewnątrzoponowego za każdym razem, gdy go potrzebowałem. Z miłością określiłem to jako "zabawny przycisk".

Pomimo aktu, że moje życie było poza kontrolą w tym czasie, ważne było dla mnie, aby poczuć się jakbym miał kontrolę nad tym, co działo się podczas mojej dostawy.

Mój OB przyszedł tamtego popołudnia i złamał moją wodę, i wreszcie mogłem odpocząć. Będąc w kontrolowanym środowisku, będąc spokojnym i wiedząc, co się wydarzy najlepiej jak potrafiłem, było to dla mnie niezwykle ważne, ponieważ czekałem na przybycie mojego byłego. Kupiłem jego bilet na samolot, żeby polecieć z południa na północną Kalifornię, żeby mógł urodzić syna. Chciałem go tam, ponieważ starałem się mu pokazać, że jestem godny, by mnie zabrał; Chciałem też, żeby zobaczył, że jego związek z synem jest moim priorytetem. Patrząc wstecz, teraz wydaje mi się to tak szalone, szczególnie dlatego, że chciałbym, aby w ogóle nie był zaangażowany.

Bycie indukowanym i posiadanie znieczulenia zewnątrzoponowego pozwoliło mi działać pod wpływem złudzenia, że ​​w pewnym stopniu kontrolowałem to, co się dzieje. Pozwoliło mi to skoncentrować się na procesie rodzenia mojego syna, i pomimo tego, że moje życie było poza kontrolą w tym czasie, ważne było dla mnie, aby poczuć się jakbym miał wpływ na to, co działo się podczas mojej porodu. . Nawet poza tym, bycie zaindukowanym i posiadanie jakiejś kontroli nad moją dostawą pomogło mi poczuć się upoważnionym do tego, co miało nadejść. Po tym jak dałbym brith, byłbym samotną matką. Mój były i ja nie byliśmy razem i czułem, że indukcja pomogłaby mi w pewnym stopniu wyprzedzić sytuację. Gdybym poradził sobie z porodem, z pewnością mógłbym być mamą. Teraz oczywiście wiem, że to było jakieś fajne marzenie, ponieważ jeśli dowiedziałem się czegoś o macierzyństwie, to jest tak, że kiedy myślisz, że masz rzeczy wymyślone, zmieniają się. Często jesteś na łasce rozwoju swojego dziecka.

Nie zmieniam mojego doświadczenia z narodzinami dla świata, ponieważ ostatecznie dałem mi mojego małego chłopca. Po indukcji i znieczuleniu zewnątrzoponowym nie sądzę, abym mogła pójść w jakikolwiek inny sposób. Dla mnie było to najbardziej "naturalne" narodziny na świecie.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼