9 sposobów przetrwania Nadużywanie dzieci sprawia, że jesteś lepszym rodzicem
Kiedyś myślałem, że na pewno przetrwanie nadużyć w dzieciństwie uczyniłoby mnie złym rodzicem. Obawiałem się, że będę kontynuował cykl gniewu, nienawiści, przemocy i wrogości, jak gdyby został napisany kosmicznie w moim DNA i nie byłem w stanie powstrzymać tego, co nieuniknione. Potem miałem mojego syna.
Od tego czasu nauczyłem się, że przetrwanie nadużyć w dzieciństwie sprawiło, że jestem lepszym rodzicem. Miałem miejsca w pierwszym rzędzie na pokaz "Co nie robić", a w wyniku tego, że rodzic był najgorszy, nauczyłem się wszystkich sposobów, w jaki mogłem być najlepszym rodzicem dla mojego syna. Nie koniecznie dziękuję mojemu toksycznemu rodzicowi za dostarczenie mi tego doświadczenia, ale nie mogę powiedzieć, że moje obrzydliwe dzieciństwo nie przyniosło mi korzyści jako matki, partnera i osoby.
Nie oznacza to, że ludzie, którzy wychowali się w nieuczciwych domach z kochającymi rodzicami i stabilnym otoczeniem, są okropnymi rodzicami. Nie mówię, że ludzie z nadużywaniem dzieciństwa mają nogę na innych rodzicach, ponieważ zostali wybici, zamiast pochwalić. Zdecydowanie nie sugeruję, że niezdrowe środowisko jest koniecznością, jeśli chcemy stać się najlepszymi rodzicami, którymi możemy być. Oczywiście, posiadanie rodziców, którzy stanowią przykład wszystkich właściwych sposobów kochania i wychowywania dziecka, zapewnia tym dzieciom niesamowite wzorce do naśladowania własnego rodzicielstwa w późniejszym życiu. Rodzice mogą być przykładem tego, czego nie robić, lub co zdecydowanie robić (i zwykle jest to połączenie obu), i idealnie, ich dzieci będą dorastać i podejmować gorliwy wysiłek, aby odrzucić negatywne, szkodliwe zachowania, które były wzorowane na ich, zachowując korzystne. To, w najprostszym ujęciu, to sposób, w jaki ulepszamy nasze rodzicielstwo z pokolenia na pokolenie, nawet jeśli rzadko działa to doskonale. W każdym razie to jest cel.
Nie mówię więc, że posiadanie krzywdzącego dzieciństwa jest magicznym biletem do bycia niesamowitym rodzicem. (Niestety, dla tak wielu ludzi dzieje się odwrotnie, chociaż długoterminowe skutki przemocy wobec dzieci, gdy dorośli dorastają i mają własne dzieci, są skomplikowane i ewoluują.) Chcę powiedzieć, że nawet bolesna historia kształtuje naszą teraźniejszość . Mówię to przez prężnych, inspirujących, wspierających przyjaciół i wewnętrzną siłę, która może być wykuwana tylko w najsłabszych i najbardziej beznadziejnych momentach, ludzie mogą zamienić smutną historię w szczęśliwą i podnoszącą na duchu.
Twierdzę, że jest mnóstwo ludzi, którzy mogą przerwać cykl i wziąć to, co było okropnym przykładem, i użyć go do kształtowania swoich decyzji i wyborów rodzicielskich dla pozytywów. Tak to wygląda.
Jesteś niesamowicie cierpliwy
Nie masz krótkiego bezpiecznika, ponieważ widziałeś, co może zrobić krótki bezpiecznik. Najprawdopodobniej również musiałeś być cierpliwy jak dziecko, czekając, aż zdołasz uciec z niezdrowego środowiska życia. Wiesz, jak to jest zamykać oczy, liczyć do dziesięciu i czekać, aż burza minie, a ta umiejętność pomaga ci przetrwać złowrogie wybuchy furii lub pozornie niekończącą się noc płaczu i karmienia.
Wiesz, jak potężne są twoje słowa
Myślisz długo i mocno zanim coś powiesz, zwłaszcza gdy jesteś zły, sfrustrowany lub smutny. Wiesz aż za dobrze, jak potężne są słowa i jak dzieci trzymają się ich, gdy mówią w ich kierunku. Słowa mogą się głęboko wbijać i pozostać przy tobie przez resztę życia, więc jesteś bardzo świadomy tego, co mówisz swojemu dziecku i jak to się mówi.
Dwa razy pomyślisz przed karaniem swojego dziecka
Trudno mi nawet myśleć o klapsie mojego dziecka, co nie jest czymś, co robię w ogóle. Chociaż każdy ma własne metody wydawania dyscypliny ze swoimi dziećmi, myślę, że moja historia nadużyć sprawiła, że byłem najmniej skłonny do stosowania kar cielesnych wobec mojego własnego dziecka. Wiedząc, jak to jest odczuwać fizyczny ból z ręki rodzica, jestem bardziej niż chętny, aby najpierw wydobyć jakąkolwiek inną opcję karania.
Nie będziesz dyskutować ze swoim partnerem przed swoimi dziećmi
Jeśli mój partner i ja mamy spór, rozmawiamy o tym w innym pokoju, z dala od naszego dzieciaka. Dorastając w środku zbyt wielu krzyków, prosząc o wybieranie boków lub krzycząc, kiedy to robię, odmawiam umieszczenia mojego dziecka w tej samej pozycji. Nie krzyczę na swojego partnera ani nie nazywam go imionami (nawet jeśli jest palantem i prawdopodobnie byłoby to niesamowite) i zdecydowanie nie robię tego w zasięgu mojego mini-ja.
Unikasz negatywnych słów / reakcji
Staram się używać pozytywnych słów i zwrotów bardziej niż negatywnych, ponieważ jestem doskonale świadomy, jak negatywny wkład (nawet tylko negatywna energia) może zmienić nastawienie dziecka. Nie chcę sprzyjać negatywnemu środowisku, które moje dziecko nie może się doczekać, aby uciec, i wiem, że zaczyna się od moich własnych słów i działań.
Ciągle się melduj z dzieckiem
Chociaż wciąż jest bardzo młody, szczerze cenię sobie myśli i uczucia mojego dziecka, ponieważ moje córki nie były cenione, gdy byłem dzieckiem. Chcę się upewnić, że mój syn jest w porządku i że czuje się swobodnie, mówiąc do mnie, ponieważ - zgadliście - nie mogłem rozmawiać z moim nadużywającym rodzicem. Chcę mieć zdrowe, pełne szacunku relacje z moim dzieckiem, a to oznacza od samego początku otwarcie linii komunikacji.
Nie bierzesz nic za przyznane
Ponieważ wiem, jak wygląda najgorszy z najgorszych, nie uważam niczego za pewnik. W końcu mam bezpieczną i zdrową rodzinę, która mieszka w domu, który jest ciepły i zachęcający, a nie zimny i niebezpieczny, i nic z tego mi nie wychodzi. Każdego dnia jestem wdzięczny za to, że wychodzę z drugiej strony krzywdzącego dzieciństwa i zapewniam dokładne przeciwieństwo mojego dziecka.
Wiesz, że czasami oddzielenie jest lepsze niż bycie razem
Oczywiście mój partner i ja zawsze pracujemy nad tym, aby zostać razem, dopóki bycie razem pozostaje najzdrowszą rzeczą dla nas wszystkich, ale wiem też, że są gorsze rzeczy niż rozłam czy rozwód. A jeśli do tego dojdzie, nie zmuszę mojego dziecka do życia w niezdrowej relacji i toksycznego środowiska, które wiruje wokół tego, ponieważ wiem, jak bardzo może to być szkodliwe. Jeśli coś miało się wydarzyć lub poszło nie tak, wiem, że zrobiłbym to, co jest najlepsze dla mnie, mojego partnera i mojego dziecka, nawet, a szczególnie, jeśli w pewnym momencie oznacza to odejście.
Dajesz swojemu dziecku wszystko, czego nie miałeś
Czasami może to być niebezpieczne, aby starać się zrekompensować stratę, ale kiedy sprowadza się do niego, bo zostałem okradziony ze zdrowego, szczęśliwego i bezpiecznego dzieciństwa, jestem zdecydowany zapewnić to dla mojego dziecka. Chcę, żeby mieli wszystko, czego nie miałem, i żeby czuli się bezpieczni, kiedy poczułem strach, i abyśmy widzieli mnie jako opiekuna zamiast sprawcy. Nigdy nie mogę zapomnieć, jak czułam się w swoim własnym domu, z rąk toksycznego rodzica, i to trwałe wspomnienie sprawia, że mam pewność, że moje dziecko nigdy nie wie, co to jest.