9 rzeczy, które możesz zrobić, aby nauczyć swoje dziecko zdrowego odżywiania

Zawartość:

Próbowanie nakarmienia wybrednych zjadaczy jest cierniem u boku licznych rodziców. Wygląda na to, że gdy dzieci zdecydowały się na to, co chcą i czego nie będą jeść, nie można cofnąć tego, co już zostało zrobione. Jednak z odrobiną cierpliwości i kreatywności można zrobić wiele, aby nauczyć dziecko zdrowego odżywiania.

Mam dwóch maluchów na rękach, a karmienie ich kilka razy dziennie, każdego dnia, co prawda powoduje wiele stresu. Młodszy po prostu chce robić to, co robi starszy, a starszy lubi schować malutką stopę, gdy chodzi o posiłki, i na długo przed tym, zanim udało mi się odpowiednio przedstawić go całej piramidzie żywieniowej. On jest dość wybrednym eater, co najmniej. Ma kilka podstawowych zasad w swojej diecie, o które prosi podczas każdego posiłku, a zmuszanie go do wypróbowywania nowych produktów bez użycia wehikułu czasu lub hipnozy okazało się dość trudne.

Jednak w ostatnich miesiącach wydaje się, że skręciliśmy. Dieta moich dzieci jest równie dobrze zaokrąglona, ​​jak bym chciał, ale ich okazjonalna chęć i zainteresowanie nowymi pokarmami ma mojego partnera i ostrożnie optymistycznie podchodzę do jeszcze zdrowszej, bardziej zrównoważonej codziennej diety. Karmienie wybrednych zjadaczy jest trudne, ale można to zrobić. To wymaga dużo cierpliwości. Mam na myśli dużo. Tak więc, jeśli walczysz z mózgiem, próbując znaleźć nowe sposoby, by oszukać swoje dzieci w jedzeniu warzyw, pocieszasz się wiedząc, że w ogóle nie musisz ich oszukiwać. Zamiast tego spróbuj poniższych dziewięciu rzeczy, zanim wymachujesz białą flagą i poddasz się życiu nuggetów z kurczaka.

Pozwól im pomóc w przygotowaniu posiłków

Dzieci są z natury ciekawe. Chcą wiedzieć, jak wszystko wokół nich działa i dlaczego działa tak, jak działa. Korzystaj z ich ciekawości na swoją korzyść podczas przygotowywania posiłków. Jeśli pozwolisz im uczestniczyć w przygotowywaniu kolacji, mogą wykazywać większe zainteresowanie jedzeniem, ponieważ wiedzą, jak je zrobiono.

Jedząc posiłek, chwal swoje dziecko i powiedz, jak dobrze smakuje i jak dobrze się spisała. Będą dumni, a nawet będą chcieli wiedzieć, jak smakuje takie osiągnięcie. Mój starszy syn chciał mi pomóc przyrządzić jajecznicę na jedną noc, więc pozwoliłem mu je ujeździć, kiedy już będą w misce. Stał na małym taborecie ze mną, podczas gdy ja rozmawiałem z nim o gotowaniu ich i ku mojemu zaskoczeniu, chciał je wypróbować, kiedy już skończą.

Zrób kolorowe kolacje

Większość dzieci lubi cokolwiek jaskrawo zabarwionego. Jasne kolory przyciągają ich uwagę i cieszą się ich zainteresowaniem, więc dzięki kolorowemu kolacji mogą być bardziej ciekawi.

Mój najmłodszy syn zaczął strajk żywnościowy, gdy zobaczył, że jego starszy brat nie jedzą tego, co wszyscy inni. Przestałem jednak odgrywać rolę kucharza o krótkim zamówieniu i zacząłem robić wszystkim to samo na kolację. Kolacja jest tak kolorowa, jak to tylko możliwe dzięki moim ograniczonym umiejętnościom kulinarnym, ale od wprowadzenia tej nowej rutyny widzę pewne ulepszenia. Mój najmłodszy syn uwielbia teraz marchewkę, kukurydzę i groszek, nie mówiąc już o wszystkich owocach pod słońcem. Nie będzie jadł tłuczonych ziemniaków (dziwne, prawda? Jaki dzieciak nie lubi tłuczonych ziemniaków?), Ale będzie jadł śliwki. Domyśl.

Graj w gry, które uczą o jedzeniu

Żyjemy w świecie, w którym tak długo, jak mamy sygnał wifi, mamy niekończące się informacje i zasoby na naszych palcach. Internet jest pełen gier, które zaspokoją wybrednych konsumentów, z których wiele zostało stworzonych przez pediatrów lub rodziców wybrednych zjadaczy.

Dla dzieci, które są wystarczająco duże, aby dobrze się komunikować, możesz wypróbować grę o nazwie "Who's Your Momma?" Dr Alan Greene jest pediatrą, który wymyślił tę grę. Twoja lodówka i spiżarnia są pełne rekwizytów do grania "Kim jest twoja mama?" Na zmianę wybierając produkty spożywcze i pytając, skąd pochodzą. Jabłka pochodzą z drzew. Mleko pochodzi od krów. Marchew rośnie w ziemi. Jeśli ma proste drzewo genealogiczne, to prawdziwe jedzenie, ale jeśli wybierzesz coś, co używa składników takich jak dekstroza, żelatyna, węglan wapnia, niebieski 1 i czerwony 40, odpowiedź brzmi "fabrycznie". Ta gra pomoże Twojemu dziecku zorientować się, skąd pochodzi prawdziwa żywność, i może powstrzymać ich od chęci zjedzenia czegoś, co ma nieznane pochodzenie.

Skorzystaj z aplikacji dostosowanych do żywienia dzieci

Wykorzystaj ten inteligentny telefon! Istnieje mnóstwo aplikacji, które pomagają wybrednym zjadaczom spróbować nowych posiłków. Mają one na celu edukację dzieci o zdrowym odżywianiu i zachęcanie ich do wypróbowywania nowych rzeczy za pomocą gier, które uczą ich o korzyściach płynących ze zdrowego odżywiania (marchewka pomaga widzieć, szpinak wzmacnia, itp.).

Połącz zdrowe jedzenie z żywnością, którą już polubili

Niedawno zacząłem przygotowywać posiłki z myślą o całej rodzinie. Ponieważ nie chciałem, aby mój starszy syn głodował, zawsze umieszczam na talerzu przynajmniej jedną rzecz, o której wiem, że będzie jadł. Nie martwię się, jeśli nie zje wszystko na talerzu, czego zwykle nie robi, ale widziałem pewną poprawę. Drugiej nocy zrobiłem łososia z kukurydzą i tostem. Toast był jedyną rzeczą, na którą miałam nadzieję, że zjadł, ale kiedy to skończył, wziął kilka kawałków kukurydzy. Nie jadł tego wszystkiego, ale kukurydza jest teraz na liście rzeczy, które będzie jadł. Małymi kroczkami!

Daj im porównywalne alternatywy dla tych, które już jedzą

Chociaż moje starsze dziecko osiągnęło pewne pozytywne rezultaty dzięki swojej diecie, karmienie go zdrową żywnością nadal stanowi wyzwanie. Próbując przezwyciężyć tę przewlekłą krzywdę, staram się zastąpić to, co lubi, czymś porównywalnym, ale zdrowszym.

Na przykład kocha słodycze, tak jak ja, więc zamiast podawać mu lody, daję mu jogurt (zazwyczaj grecki). Zamiast zwykłego białego chleba dostaje całe ziarno, a zamiast słodkich popsicles, otrzymuje takie, które są wykonane tylko z owoców. Jeśli chce czegoś słodkiego, zazwyczaj otrzymuje owoce. Jego bryłki z kurczaka są również całkowicie ekologiczne i nie zawierają antybiotyków. Kosztują trochę więcej, ale uważam, że dodatkowy dolar to niewielka cena do zapłacenia, aby upewnić się, że dostaje dobre jedzenie.

Podejmując te dziecięce kroki, czuję się mniej winny, gdy karmię go bardzo podobnie i pomogło mi wprowadzić go w nowe pokarmy, które smakują równie dobrze jak jego ulubione, ale są o wiele bardziej pożywne.

Jedz posiłki razem

Dzieci instynktownie naśladują zachowania swoich rodziców. Dlatego musimy pamiętać o tym, co mówimy i robimy przed nimi przez cały czas, łącznie z kolacją. Przez długi czas nasza rodzina nie siedziała przy stoliku razem na obiad. Nasze plany były po prostu zbyt szalone, a ich ojciec i ja zwykle byliśmy tak zajęci, że nie zawsze mieliśmy czas, by usiąść jako spójna, rodzinna jednostka. Po świętach Bożego Narodzenia, kupiliśmy mały stół jadalny ( naprawdę mały) na wyprzedaży (bo cześć, budżet). Teraz staramy się, aby przynajmniej jeden z nas jadł z chłopakami przy stole na kolację. Kiedy widzą nas wszystkich jedzących to samo, częściej próbują czegoś nowego.

Nie wymuszaj niczego na nich

Popełniłem błąd (wielokrotnie), że zwariowałem na moim synu, gdy nie spróbował nawet czegoś nowego. Pamiętam, jak próbowałam dać mu wata cukrowa, i nie chciał mieć z tym nic wspólnego. Myślałem, że to dziwne, i byłem zdecydowanie zirytowany, gdy wydałem 10 dolarów na waty cukrowe od uczciwego, więc denerwowałem się z nim. To nie był pierwszy raz. Za każdym razem, gdy kręcił głową przy najmniejszym kącie, czułbym się sfrustrowany. Rozmawiając z pediatrą o moich frustracjach, powiedziała mi, żebym nie zmuszał go do jedzenia czegokolwiek, co prawdopodobnie spowodowałoby więcej szkód niż pożytku, ponieważ kojarzyłby ten konkretny pokarm ze złym doświadczeniem lub ze złością. Ona też miała rację; ten mały booger nadal nie będzie jadł waty cukrowej.

Daj swojemu dziecku czas i przestrzeń, których potrzebują, aby wypróbować nowe rzeczy na własnych warunkach, w przeciwnym razie robisz tylko krok wstecz w kwestii żywienia.

Praktykować to, co głosisz

Co prawda nie miałam najlepszej diety. Nigdy nie miałem problemów z wagą i zdrowiem, ale przez większość mojego życia byłem wybrednym smakoszem i w rezultacie uzależniłem się od cukru. Kiedy mój syn zaczął jeść solidne jedzenie, starałem się karmić go różnymi rodzajami żywności i starałem się, jak najlepiej, aby nie podawać mu zbyt dużo cukru lub przetworzonej żywności.

Kiedy jednak położył się spać, nie przestawałbym jeść lodów ani ciastek, ani cheeseburgera, ani czegoś innego, czego nie pozwoliłabym jeść mojemu synowi (nie, że te rzeczy są złe z umiarem, bo nie są ). Dość hipokryzji, prawda? Kiedy mój syn stał się trochę starszy i zaczął być bardziej wybredny tym, co chciał i nie chciał jeść, wiedziałem, że muszę zacząć ćwiczyć to, co głosiłem. A więc jeśli zjada marchewki, to ja też. Jeśli na jego talerzu są brokuły, to też są moje. Pokazując mu, że jem te same rzeczy, którymi on jest, on będzie czasami jadł więcej tego, co jest na jego talerzu. Ponieważ widzi, że je je, czuje się mniej zagrożony przez warzywa na talerzu, w wyniku czego oboje korzystamy ze zdrowej diety.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼