9 Mitów na temat depresji poporodowej, aby zignorować
Możesz czuć się odizolowany; możesz czuć się wyobcowany; możesz zostać sparaliżowany niepokojem, drętwieniem i nienawiścią do siebie. Mówię o depresji poporodowej, znanej również jako PPD. Ważne jest, aby ludzie mówili o tej chorobie, ponieważ istnieje zbyt wiele mitów na temat depresji poporodowej, a te mity sprawiają, że nowe matki, które cierpią, czują się bardziej samotne niż kiedykolwiek.
Kiedy rodzisz dziecko, otwierasz także wrota powodzi do uczuć podniecenia i radości. Ale poród może również wywoływać uczucie depresji, zauważyła Klinika Mayo. A jeśli ty lub ktoś, kogo znasz, cierpi, musisz powtórzyć, że nie są sami. Według Centers for Disease Control objawy PPD występują u 11 do 20 procent kobiet, które rodzą każdego roku.
Należy również zauważyć, że nie ma prawdziwej definicji PPD. W wywiadzie dla Katherine Stone, założycielka i dyrektorka Postpartum Progress, zauważyła, że istnieje wiele sposobów, w jakie PPD może się manifestować i że "to, co PPD wygląda dla jednej mamy, nie jest tym, co z konieczności wygląda na inną". Należy jednak zauważyć, że PPD jest cięższy niż poporodowy błękit dziecka, schorzenie, które mija około tygodnia po narodzinach dziecka. Co jeszcze musisz wiedzieć o PPD? Poniżej znajdują się mity do zignorowania, aby można było oddzielić fakt od fikcji.
Mit nr 1: PPD nie jest prawdziwą chorobą
Dr Samantha Meltzer-Brody, dyrektorka Perinatal Psychiatry Program w UNC Center for Women's Mood Disorders powiedziała Psych Central, że zmiany hormonalne, które występują przy porodzie, są odpowiedzialne za spowodowanie choroby, która przejawia się w objawach PPD. Przepływ estrogenu i progesteronu przy porodzie, który jest odpowiedzialny za wiele wahań nastroju, zauważył Meltzer-Brody.
Mit nr 2: Objawy rozwijają się natychmiast po urodzeniu
Według Mayo Clinic objawy PPD zwykle pojawiają się w ciągu pierwszych kilku tygodni po porodzie. Objawy te mogą jednak rozpocząć się później, do sześciu miesięcy po urodzeniu. Są kobiety walczące z PPD, kiedy ich dzieci są maluchami, więc pamiętaj, że Stone radzi, że objawy występują inaczej u każdej kobiety. I upewnij się, że szukasz leczenia i zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś sam.
Mit nr 3: Jeśli myślisz, że ktoś bliski cierpi z powodu PPD, poczekaj, aż zobaczysz poprawę
Według organizacji Postpartum Progress tylko 15 procent kobiet z PPD otrzymuje profesjonalne leczenie, a około 850 000 kobiet cierpi na PPD w ciszy. Jednym z wyjaśnień tego zjawiska jest to, że wiele OB-GYN nie sprawdza się pod kątem PPD. Więc jeśli podejrzewasz, że twój ukochany jest dotknięty PPD, powiedz coś natychmiast. Twoje słowa mogą pomóc jej uzyskać pomoc, której potrzebuje.
Mit nr 4: Tylko kobiety, które cierpiały z powodu depresji wcześniej były zagrożone PPD
Choć predyspozycje genetyczne do zaburzeń równowagi hormonalnej są bardziej decydujące dla PPD, nie jest to jedyna rzecz. W wyżej wspomnianym artykule Psychacentrum, Meltzer-Brody powiedział, że historia nadużyć i traumy również może zwiększać ryzyko PPD. Innymi słowy, nie musisz cierpieć na depresję wcześniej, aby być dotkniętym PPD, ale jak zauważyła Klinika Mayo, niektóre choroby psychiczne mogą zwiększać twoje ryzyko PPD.
Mit nr 5: Jeśli masz PPD, to wiesz
Nawet pracownicy służby zdrowia i nauczyciele PPD mogą nie wiedzieć, że cierpią na PPD. Czemu? Ponieważ PPD jest tak złożoną chorobą, i, no cóż, kobiety ogólnie są bardzo trudne dla siebie. Podczas koncertu mogą nie wystąpić wszystkie objawy PPD, co może utrudnić diagnozę.
Mit nr 6: Sleep leczy PPD
Według Postpartum Progress deprywacja snu pogarsza PPD. I chociaż odpoczynek może złagodzić niektóre objawy, sen nie jest lekarstwem na PPD. To lekarstwo na zmęczenie. Journal of Obstetric, Gynecologic i Neonatal Nursing opublikowały wyniki badań, które potwierdzają, że brak snu i PPD są skorelowane, ale to więcej niż choroba, niż brak odpoczynku.
Mit nr 7: Wszystkie matki z PPD myślą o zarażeniu swoich dzieci
Ten mit przeważa, ponieważ zawsze, gdy media donosi o mamie, która zraniła lub zabiła jej dziecko, jest wzmianka o PPD. Jednak według Psych Central kobiety z PPD są bardziej narażone na samookaleczanie niż na krzywdzenie swoich dzieci. W rzeczywistości myśl samobójcza jest jedną z bardziej niszczycielskich przejawów tej choroby.
Mit nr 8: Matki z PPD zawsze płaczą
Chociaż płacz jest oznaką, która często kojarzy się z depresją, Women's Health donosi, że matki z PPD mogą wydawać się całkowicie w porządku. Objawy mogą objawiać się w innych formach, takich jak utrata apetytu, niepokój, koncentracja kłopotów oraz wewnętrzne obsesyjne i niepokojące myśli, a także poczucie nieadekwatności.
Mit nr 9: Tylko rodzice rodzący cierpią z powodu PPD
Journal of American Medical Association opublikował badanie wskazujące, że niektórzy tatusiowie cierpią na formę PPD. W rzeczywistości istnieje wysoka korelacja PPD u ojców i matek dotkniętych chorobą. Inne badanie opublikowane w Advances in Nursing Science wskazuje, że rodzice adopcyjni są podatni na PPD. Patrząc na wskaźniki PPD w tych dwóch populacjach sugeruje się, że potrzeba więcej badań, aby móc skutecznie diagnozować i leczyć PPD.