6 rzeczy "jedna i zrobione" Rodzice, którzy nie mają więcej dzieci są zmęczone słuchaniem

Zawartość:

Pamiętasz, kiedy kazałeś mamie lub siostrom brzydzić się, że masz dzieci? I za każdym razem, gdy je widziałeś, pierwsza rzecz z ich ust była zazwyczaj w stylu "Czy jesteś jeszcze w ciąży?" Tak, ja też. I jako ktoś, kto nawet nie wiedział, czy będzie miała dzieci, to było denerwujące (i często było to bardziej niepokojące). Kiedy w końcu zdecydowałem się spróbować dla dziecka i spędziłem następne 10 miesięcy z powodu zgagi, kwaśnego refluksu i opuchniętych stóp, wszystko po to, by dać mojej rodzinie (OK i mnie) słodkie dziecko, którego tak bardzo pragnęli, pomyślałem o tym, Się skończy. O nie, jeśli dasz te skrzeczące kury cala, wezmą miliard wielkości Duggara. Najwyraźniej od razu chcieli ode mnie kolejnego dziecka.

Mój syn nie miał nawet roku, kiedy doszło do głosu, że inne dziecko zaczęło wkradać się do ich głosu i prawie wszyscy, którzy uważali, że mają opinię na temat zawartości mojej macicy. Kiedy mieliśmy mieć jeszcze jedną, chcieli wiedzieć. Czy nie chcieliśmy dać naszemu biednemu i samotnemu synowi rodzeństwa?

Ale chodziło o to, że dostaliśmy to, czego chcieliśmy, w żywiołowym, pięknym chłopcu, i dostałem to, czego nigdy się nie spodziewałem w trzydniowym porodzie, co zaowocowało jakąś traumatyczną c-sekcją. Więc tak, jestem dobry w sprawie wielu porodów mnogich. Ale, jak powiedziałem, kiedy masz dziecko, ludzie nagle zaczynają się tak przejmować, jak szybko będziesz powiększać swoją małą rodzinę - i nie są tym nieśmiali.

Nie mam zamiaru sugerować, że posiadanie trudnej pracy lub szczególne dręczące doświadczenie w jakiejkolwiek części rodzicielstwa jest jedynym powodem, dla którego ludzie decydują, że chcą mieć tylko jedno dziecko. Dla mnie doskonale spełniło się to w przypadku mojej jednoosobowej rodziny i nie miałem absolutnie żadnego pragnienia, aby wrócić do basenu porodowego, więc połączenie tych czynników decyduje o tym, że mam tylko jedno dziecko. Dla kogoś innego jest to prawdopodobnie inny, zdecydowanie osobisty zestaw czynników. Po prostu chciałem to wyjaśnić, bo moja historia sprawi, że pomyślisz, że każdy, kto zatrzyma się u jednego dziecka, po prostu "boi się" mieć więcej. Może po prostu ... nie chcą więcej dzieci. I to jest w porządku (jak na przykład, bojąc się, nie musisz robić nic cholernego, czego nie chcesz, z jakiegokolwiek powodu, i nikt nie jest w stanie cię o to osądzić).

Słyszałem tak wiele "porad" związanych z poczuciem winy, ale kiedy próbuję nocować w pociągu nieprzewidywalnego, a czasem szalonego klinicznie malucha, z coraz większymi niespodziankami na pieluchy, stanowczo stawiam czoła mojej zasadzie "raz na zawsze". Jako takie, oto kilka rzeczy, które mogłem z łatwością przejść przez resztę mojej kariery rodzicielskiej, nigdy więcej nie słysząc.

"On jest prawie dwa - czy próbujesz za inny jeszcze ?!"

Tak, ponieważ zawsze powinniśmy opierać nasze życiowe wybory na stresującym okresie czasu, który każdego dnia zmienia się w tyknięcie zegara. Nie, dziękuję. Mój mąż i ja jesteśmy zadowoleni z jednego dziecka i widzimy, że czujemy się tak w nieskończoność. Ale jeśli (i to jest olbrzymie, jeśli "jak Miley Cyrus kiedykolwiek przestanie tak bardzo się starać"), kiedykolwiek zdecydowaliśmy się spróbować za inną, to prawdopodobnie nie byłoby oparte na wieku obecnego dziecka, na wszystkich rzeczach. I na pewno nie byłoby oparte na tym, co według innych uważa się za najlepszą różnicę wieku dla naszych dzieci.

Mam na myśli, rozumiem: Rodzeństwo ma najwięcej zabawy, jeśli są blisko wieku, tak, tak, bla bla. Ale żartujesz? Czy powinienem rzucić wszystko, gdy tylko druga impreza urodzinowa mojego syna dobiegnie końca, zdjąć z siebie mrożone ubrania, opuścić spocone włosy i powiedzieć mojemu mężowi: "To jest czas"? Eh. Prawdopodobnie nie.

"Nie martw się, że będzie samotny?"

Szczerze mówiąc, nie, to nigdy nie przeszło przez nasze myśli, jeśli chodzi o naszego syna. Mam kilku rodzeństwa, z których tylko kilka jest w moim życiu, a niektóre przyjaźnie z innymi ludźmi są silniejsze niż te więzi. Lub, co najmniej, moje starsze przyjaźnie bardzo się porównują do moich relacji z rodzeństwem. Tylko dzieci dorastają, by mieć więcej pewności siebie w nawiązywaniu relacji i ogólnie w sobie. Będzie o wiele bardziej prawdopodobne, że będzie naprawdę dbał i pielęgnował przyjaźnie, które tworzy po drodze.

Cały czynnik samotności ledwie przeszedł mi przez myśl, gdy podjęliśmy niewypowiedzianą decyzję bycia rodziną jednego dziecka. Nie dlatego, że nie martwię się uczuciami i rozwojem mojego dziecka, ale dlatego, że wiem, że nie potrzebuję, gdy chodzi o coś takiego.

"Ale nie chcesz dziewczyny?"

Widzisz, ten zawsze mnie dostaje, i słyszę to o wiele za dużo. I za każdym razem czuję się jak robot na fritz, wewnętrznie mówiąc: "Nie oblicza, nie oblicza". Ponieważ mogę zrobić wszystko z moim małym chłopcem, który robiłbym z małą dziewczynką. Jedyną różnicą, jaką widzę, jest to, że oszczędziłbym sobie zadania wycierając kupkę z bardzo małych nadów przy zmianie pieluszek.

I nie wiem, czy ludzie, którzy to mówią, są najbardziej optymistycznymi ludźmi do tego stopnia, że ​​robią coś z umysłem, ale jestem prawie pewien, że nie masz wyboru w kwestii płci dziecka. Więc ... nawet gdybyśmy mieli zamiar mieć dziewczynę z jakiegoś powodu, jaka jest gwarancja, że ​​my to zrobimy, prawda?

"To po prostu takie samolubne."

Jeśli samolubne jest znać moje ograniczenia jako mama i trzymać się dziecka, które jest zdrowe, szczęśliwe i tylko czasami szalone, to pewne. Zapisz mnie na bycie najbardziej samolubnym palantem mamy.

Ale tak jak ja to widzę, jest zbyt wielu rodziców, którzy są przytłoczeni ich miotami, zestresowani niewiarą, gdy ich dzieci biegają przez ich domy jak tornada. Mogę zepsuć się faktem, że istnieje wiele rodzin, których wybór, aby mieć wiele dzieci pracuje dla nich. Ale dla każdego z nich jest kilku, którzy wyraźnie nie potrafią poradzić sobie z więcej niż jednym dzieckiem lub są nieszczęśliwi z więcej niż jednym dzieckiem i muszę myśleć, że niektórzy z nich mieli więcej niż jedno dziecko, ponieważ ludzie wywierali na nich presję musiał. Po prostu nie interesuje mnie to moje życie. (Z tego samego powodu, gdybym naprawdę chciał mieć dużo dzieci, nie pozwoliłabym, żeby ktoś mnie z tego wygadywał, więc to nie jest tak, że walczę z dużymi rodzinami - walczę z każdym, kto próbuje wywrzeć nacisk na kogokolwiek innego do życia w ich idei ~ najlepszego życia ~ zamiast pozwalania ludziom na podążanie własną rozkoszą.)

Nie wiem, czy to musi być prawda dla nas, ale dynamika, którą zmierzamy, to taka, której nie poddam się szybko. Nasz syn codziennie kontaktuje się z innymi dziećmi, a potem wraca do domu, aby uzyskać zdrową uwagę od swoich rodziców, którzy dostają cichy i czysty dom, przychodzą o 19:30. Proszę, nie nazywaj mnie samolubnym, bo to po prostu czuje się jak twoja zazdrość.

"On będzie tak społecznie niezręczny".

Pamiętasz, co powiedziałem o nim, aby zyskać większe uznanie dla relacji i przyjaźni, które on tworzy? Tak, to idzie w parze z tym. Nie wiem jak ty, ale wszystkie umiejętności społeczne, które mam (lub, być może, czasami nie mam), nauczyłem się od bycia w szkole z moimi przyjaciółmi. Kiedy byłem dzieckiem, mój brat i ja najbardziej nienawidziliśmy się nawzajem. Jak w, walcząc fizycznie ze sobą, kiedy byliśmy w domu sam. Tak jak w jednym z nas, trzaskając palcami w drzwi, a drugi rzucając widelcem. Tak więc, tak naprawdę nie nauczyłem się wiele o normach społecznych od posiadania rodzeństwa.

A jeśli jesteśmy tutaj szczerzy, każdy może dorastać, by czuć się niezręcznie w ustawieniach społecznych. Jeśli urodziłeś się w ten sposób, będziesz z natury niezręczny, niezależnie od liczby rodzeństwa, które masz. Żadna ilość 3-dniowej pracy z mojej strony tego nie zmieni.

"Jesteś tak szczęśliwy, że masz tylko jeden."

Wiem, że powiedziałem, że nie mogę się doczekać spokojnego wieczoru każdego wieczoru, co całkowicie robię. Ale nie zdecydowaliśmy się na jedno dziecko, więc mogliśmy chwycić opiekuna i włóczęgę po mieście, robić strzelanki i strzały. Czy to to samo? Widzisz, nie wiem, bo nie, nie używam jednego dziecka jako pretekstu do powtórzenia moich wczesnych lat dwudziestych. Kiedy słyszę to od rodziców wielokrotności, szczerze mnie to zasmuca. Całkowicie stresuję się, że wiele dzieci przynosi, ale to nie ich wina, że ​​zdecydowałeś się na wielką rodzinną trasę.

I niech tu będzie doskonale: Nasz dom jest w większości spokojny, ale Groźne Dwójki są bardzo realne. A nasz 2-latek jest czasami maniakiem szaleństwa, co czyni wszystko bardzo dalekim od doskonałości i sprawia, że ​​nie czujemy się "szczęściarzem", jak mówisz, z tym smutnym małym znakiem i przeczuciem barku. Mam szczęście, że mam chłopaka z bomby, pewnie, ale fakt, że jest jedynakiem, nie przyczynia się do tego.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼