12 rzeczy do zapamiętania w pierwszym roku jako mama

Zawartość:

{title}

Tradycją jest obchodzić pierwsze urodziny dziecka, ponieważ jest to kamień milowy dla dziecka. Podobnie powinniśmy świętować, jak docierasz do tego pierwszego roku, ponieważ prawdopodobnie przekształciłeś się w kobietę pracującą w jednej pracy i pracującą w różnych rolach, a jednocześnie upewniając się, że wszyscy są karmieni, bezpieczni i szczęśliwi, podczas gdy twoje małżeństwo pozostaje silne

Czy to dziwne, że jesteśmy wyczerpani pod koniec nocy?

Mój syn rozpoczął w tym roku naukę w przedszkolu i byłam mamą w domu w tym samym czasie. Myśląc o tym, jak daleko zaszliśmy w tym czasie, oto 12 ważnych lekcji, których się nauczyłem.

1. Karmienie piersią może początkowo wydawać się naprawdę dziwne
Uczucie, że dziecko się wczepia, a potem moje piersi usiłują się przystosować, sprawiło, że poczułem się przez jakiś czas poza ciałem. Ale wiesz co? Stało się to łatwiejsze - ale dopiero po tym, jak poprosiłem o dużą pomoc na początku. Dobrze jest pracować przez ten proces powoli, gdy się czujesz swobodnie. Nie stałem się ekspertem od razu - nikt tego nie robi.

2. Moje ciało się zmieniło
Ciąża zmieniła moje szczupłe ciało w miękkie i chwiejne kawałki. Widziałem, jak moje ciało rozszerza się w ciągu dziewięciu miesięcy ze zdumieniem i sporadycznym lękiem. Po porodzie złapałem luźną skórę brzucha i chłonąłem ją - było pomarszczone, obwisłe i wydawało się brudne. Dużo czasu zajęło mi opanowanie tej luźnej skóry i nowych rozstępów. Twoje ciało się zmieni i może lub nie może się odbić, w zależności od tego, ile czasu musisz włożyć do procesu. Więc przestań się martwić i wróć do ćwiczeń, kiedy możesz.

3. Tak wielu z nas udaje, ale nie powinno
Zgadza się, tak wiele osób, które urodziły dziecko, udaje, że wszystko jest po prostu eleganckie i radzą sobie naprawdę dobrze. Chcę, żebyś nie udawał, że wszystko jest w porządku, i mówisz szczerze i otwarcie, zamiast czuć, że jest to test, w którym musisz zdobyć A + jako matkę. Dobrze jest powiedzieć, że zgubiłeś swoje gówno i musisz płakać. Więc głośno i głośno szloch, kiedy nie możesz już tego dłużej trzymać!

4. Okazałem się szalony (dla mojego męża)
Jedyną osobą, która nie zmieniła się podczas mojego dziecka, była moja partnerka. Wciąż czuł się jak on sam i obudził się (jako nowy tata) czując się dokładnie tak jak przedwcześnie. Czułem się jednak, jakbym powoli tracił rozum przez brak snu, izolację, ciągłe sesje karmienia i niekończące się pranie, kiedy wrócił do pracy. Nieumyta łyżka, którą zostawił na ladzie, zmieniła mnie w krzyczącego demona - choć zawsze to robił.

5. Uczucia matczyne mogą zająć trochę czasu
Podczas ciąży nie doświadczyłem żadnych uczuć matczynych; ani nie chciałem gruchać przy moim guzie. Naprawdę się martwiłem. Mój mąż, będąc tym wspaniałym facetem, zapewnił mnie, że przyjdzie, gdy urodzi się bub. I dzięki Bogu za przyjaciela, który był na tyle uczciwy, by powiedzieć mi, że czuje to samo. Uczucie wydaje się powszechne, choć nikt o tym nie mówi. Ale pamiętaj - nawet jeśli nie zdarzy się to w czasie ciąży, a nawet po narodzinach dziecka, jest szansa, że ​​w końcu się zacznie. Porozmawiaj o tym z kimś - nawet z lekarzem - jeśli naprawdę martwisz się i potrzebujesz spokoju.

6. Nie mogłem spać, gdy dziecko spało
To jedna z rad, które usłyszałem wielokrotnie i to nie pomogło. Mając obsesję na punkcie czystości, nie mogłem się zrelaksować i drzemać, podczas gdy dom wyglądał, jakby przeszył go tornado. Sprawiło, że poczułem się lepiej, aby poradzić sobie z kilkoma zadaniami, a potem zdrzemnąć się. Lepszym pomysłem na uratowanie mojego zdrowia psychicznego i więcej odpoczynku byłoby wynajęcie środka czyszczącego tak długo, jak to konieczne. Zwykłem spać, gdy bub spał, ale zajęło to trochę czasu - leżenie na kanapie z zamkniętymi oczami bardzo pomogło!

7. Mój mąż poczuł się zaniedbany
To jest dane - moja uwaga przeniosła się całkowicie od niego do małego uroczego człowieka, który polegał na mnie we wszystkim. Przez pierwsze kilka miesięcy chciałbym poświęcić więcej uwagi mojemu mężowi, podziękowałam mu i zauważyłam wszystkie rzeczy, które on zrobił dla mnie i bub, jak pranie i sprzątanie. Chciałbym też, żeby znalazłem czas, by usiąść z nim i porozmawiać o rzeczach innych niż dziecko.

8. Przeżyłem kryzys tożsamości
Zmierzyłem się z kryzysem tożsamości przez trzy miesiące w moim pierwszym roku bycia nową mamą. Kim byłem? Nie mogłem znaleźć ani rozpoznać, kim byłem, zanim stałem się matką. Fakt, że wciąż musiałem być żoną, ciążył na mnie ciężko, a ja walczyłem ze znalezieniem prawdziwego siebie, złapanego między dwiema rolami. Dużo czasu zajęło mi wypracowanie tego, z wieloma łzami, ale ostatecznie stworzyłem nową tożsamość, łącząc Old Me, który lubił czytać, z New Me, który wciąż chciał czytać, ale teraz zrobił to z dzieckiem na mojej klatce piersiowej.

9. Straciłem starych przyjaciół i zyskałem nowych
Straciłem parę pojedynczych dziewczyn tuż przed ogłoszeniem ciąży na świecie. Jedna była w innym okresie w jej życiu, a ja zrezygnowałem w końcu, gdy przestała odpowiadać na moje teksty i e-maile. Po narodzinach bub, poznałem nowych przyjaciół, którzy byli w tej samej fazie życia. Stwierdziłem, że te przyjaźnie są tym, czego potrzebuję i zawarłem pokój z utraconymi przyjaźniami.

10. Rozwinąłem dzikie instynkty macierzyńskie
Pamiętasz, jak w punkcie 5 powiedziałem, że w ogóle nie czułem się matczyny? Cóż, kilka miesięcy po narodzinach buba robiłem zakupy, gdy członek personelu próbował usunąć moją wózek z drogi. Prawie przeskoczyłem w powietrzu biedaka! Zobaczył wyraz mojej twarzy i powoli cofnął się, trzymając ręce w obronie. POWRÓT Z DZIECKA.

11. Są dobre dni i złe dni
W niektóre dni przepełnia mnie miłość do mojego maleństwa, w inne dni chciałabym poprosić o wsparcie. Pamiętaj tylko, że dobre dni mijają bardzo szybko, a złe nie będą trwać wiecznie. Użyj tego jako swojej mantry za każdym razem, gdy ktoś sprawi, że będziesz źle wyglądać, ponieważ bąbelek zawodzi (szczególnie w samolocie!) Lub czujesz, że po prostu nie możesz już dłużej iść. W takim przypadku spróbuj zadzwonić do znajomego lub pójść na spacer - zmień to!

12. Tak szybko mija
Pamiętaj, że martwisz się, czy został nakarmiony prawidłowo, czy obsesyjnie sprawdzasz jego rufę, czy też udajesz się na kilka dni z poplamionymi PJ, że szybko dorastają. Wykorzystaj pierwszy rok, aby z miłością zalać dziecko: podnieś go i przytulaj, ilekroć masz szansę. Wykonuj jak najwięcej skóropodobnych skórek i połóż się, wąchając włosy ... z tą na wpół przeczytaną książką leżącą obok ciebie. Cztery lata drogi, to chwile, które pamiętam, a nie bezsenne noce czy wyczerpanie.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼