10 rzeczy nikt ci nie powie o twojej aborcji, ale ja to zrobię

Zawartość:

Jest to powszechna procedura medyczna, ale często jest szeptana wśród znajomych. Jest to prawnie uznane ostatnio przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, ale jest ono przedmiotem debaty na temat telewizorów i wykorzystywane na platformach politycznych. To było coś, co miałem, gdy miałam 23 lata i nie byłam gotowa, chętna lub zdolna zostać matką. To aborcja i to jest coś, co jedna na trzy kobiety w Stanach Zjednoczonych wybierze dla siebie w ciągu całego życia. Tak powszechne jak to jest, niestety, są rzeczy dotyczące twojej aborcji, których nikt ci nie powie; rzeczy, które, ukryte lub usunięte z narodowej rozmowy na temat zdrowia reprodukcyjnego kobiet, sprawiają, że kobiety czują się samotne; rzeczy, które kiedy miałem 23 lata i wychodziłem z kliniki Planned Parenthood w Bellingham, WA, rozpaczliwie potrzebowałem wiedzieć.

Byłem w bardzo niezdrowym związku, niestabilnym finansowo i świeżo po studiach, kiedy dowiedziałem się, że jestem w ciąży. Moja ciąża była bardzo niechciana i czułem się bardziej jak atak na moją osobę niż wynik seksu i kilka tabletek antykoncepcyjnych. Zdecydowanie nie było to, lub w jakikolwiek sposób było, "błogosławieństwo". Chociaż spędziłem dużo czasu rozważając moje możliwości i omawiając potencjalne decyzje, wybór aborcji był stosunkowo łatwy, ponieważ było jasne, że nie jestem w stanie zostać mamą, ani nie chcę być jeden z moim byłym partnerem. Jednakże, tak prosta jak ta decyzja i moja późniejsza aborcja, następstwa były równie trudne. Antycypacyjna retoryka zbombardowała mnie za pośrednictwem mediów społecznościowych, ponieważ niektórzy przyjaciele, członkowie rodziny i znajomi "ważyli" się podczas krajowej rozmowy aborcyjnej. Zostałem nazwany mordercą przez nieświadomych przyjaciół. Zostałem oznaczony jako "dziwka" przez niepomnych członków rodziny. Zostałem zaatakowany przez niektórych ludzi, którzy wiedzieli, że dokonałem aborcji, i zbombardowani nierealistycznymi obrazami tego, co zwolennicy anty-wyboru podają jako przerywane płody. Zadano mi pytania typu "Dlaczego?" i jak?" i w rezultacie cierpiałem.

To, co kobiety słyszą o swoich poronieniach, bez wątpienia, kształtuje ich potencjalne reakcje na nie. W jaki sposób my, jako społeczeństwo, nadal mówimy o zdrowiu reprodukcyjnym i prawach reprodukcyjnych, bez wątpienia ma to wpływ na kobiety i decyzje, które wiedzą, że muszą zrobić dla siebie i swoich ciał. Dopóki rozmowa krajowa nie zmieni się w drastyczny i długotrwały sposób, najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, jest wspieranie wszystkich kobiet, niezależnie od ich wyboru, i niech kobiety, które decydują się na aborcję, wiedzą, co następuje:

To normalne

Szacuje się, że 1 na 3 kobiety dokona aborcji w ciągu swojego życia. Szacuje się, że 59% wszystkich kobiet, które dokonały aborcji, ma już jedno inne dziecko. Większość kobiet, które dokonały aborcji, ma około 20 lat (60%), a nie młodych nastolatków z wykształceniem seksualnym (12%) lub małoletnich (4%). Spośród wszystkich kobiet, które decydują się na aborcję, 62% jest religijnie stowarzyszonych. Istnieje statystyczna szansa, że ​​znasz kogoś, kto dokonał aborcji. W rzeczywistości prawdopodobnie znasz wiele kobiet, które przeszły aborcję. Jest to powszechna procedura medyczna i nie jesteś osamotniony, wybierając ją dla siebie.

To nie jest debata

Trudno nie myśleć o aborcji jako o dyskusyjnym temacie, zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualny klimat polityczny i ciągłe próby zniesienia Planned Parenthood lub uchwalenia Ustaw dotyczących regulacji aborcyjnych (TRAP), które znacznie utrudniają kobietom uzyskanie procedura. Jednak tak nie jest. Twoja aborcja nie jest i nie powinna być centralnym punktem kampanii politycznej. Twoja aborcja nie jest czymś, co musisz uzasadnić faktami i skomplikowanymi powodami lub, cóż, cokolwiek. Twoja aborcja nie jest czymś, czego potrzebujesz, aby walczyć o legitymizację. Jest to prawo, utrzymywane i bronione przez konstytucję Stanów Zjednoczonych, i nie jest to debata.

To nie jest haniebne

Nie masz absolutnie czego się wstydzić. Nie zrobiłeś absolutnie nic złego. Nie musisz przepraszać za dokonanie najlepszego wyboru dla ciebie i twojego ciała i twojej przyszłości. Nie musisz się wstydzić, że nie chcesz być mamą lub nie możesz być mamą. Twoja wartość nie zaczyna się i nie kończy się wyborem do prokreacji. Jesteś czymś więcej niż swoim układem rozrodczym.

Niestety, zajęło mi to zbyt dużo czasu, aby zdać sobie z tego sprawę. Dzięki osądowi i wstydowi oraz antyreklamowej retoryce, która mówi kobietom, że są "mordercami" za nieuprawnioną kontrolę nad własnym ciałem, poczułem, że muszę się wstydzić z powodu wyboru, który podjąłem. Myślałem, że aby udowodnić, że jestem "dobrą kobietą", musiałem pokutować i poczuć wyrzuty sumienia. To nie jest sposób na życie, a ja na pewno nie żyłem dla siebie. Wybory, których dokonałem po tym, jak dokonałem jednego z najlepszych wyborów w moim życiu, były próbą zdobycia przychylności i akceptacji ludzi, którzy chcieli włączyć ich polityczne i religijne programy do mojego osobistego życia. Nie musisz żyć dla nikogo poza sobą. Nie podejmujesz decyzji z ciałem, które przyniesie korzyści każdemu, nigdy, ale tobie.

Nic nie musisz ukrywać ...

Ponieważ aborcja to zwykła, legalna procedura medyczna, nie musisz ukrywać faktu, że ją masz. To nie jest jakiś haniebny wybór, który zasługuje na pochowanie w przeszłości. To nie jest "zła decyzja", która jest jakoś wskazaniem rodzaju kobiety, którą jesteś. To nie jest coś, co musisz ukryć przed przyszłymi kochankami, członkami rodziny, przyjaciółmi lub kimkolwiek innym.

... I nic nie musisz mówić (jeśli nie chcesz)

Oczywiście, ponieważ twoja aborcja jest zabiegiem medycznym, nie musisz nikomu o tym mówić. Masz prawo (zgodnie z prawem) do swojej prywatnej opieki medycznej iw żaden sposób nie musisz ujawniać faktu, że dokonałeś aborcji u przyszłego kochanka lub obecnego kochanka, przyjaciela lub członka rodziny. Nic "nie jesteś winna", szczególnie jeśli chodzi o zdrowie reprodukcyjne i decyzje, które podejmujesz, i twoje ciało.

To jest wspólna procedura medyczna

To wszystko jest twoja aborcja: powszechna procedura medyczna. W rzeczywistości w 2011 r. Wykonano około 730 322 aborcji w Stanach Zjednoczonych (liczba ta stale maleje dzięki pozytywnej pod względem płci, opartej na faktach edukacji seksualnej).

Jest całkowicie i całkowicie legalny ...

Dzięki znaczącej decyzji Sądu Najwyższego Roe v. Wade w 1973 r. Aborcja jest legalna w Stanach Zjednoczonych. Czemu? Ponieważ jest to konieczne . Przed rokiem 1973 tysiące kobiet było leczonych z powodu nieudanych aborcji, a nawet z powodu krwawienia wewnętrznego i poważnej infekcji. Ci, którzy nie umarli, pozostawali z chorobami przewlekłymi i / lub sterylnymi.

W reakcji na niezliczone kobiety, które cierpiały przed Roe v. Wade, pod koniec lat 60. XX w. Służba konsultacji kleru w sprawie aborcji (złożona głównie z pastorów i rabinów) stworzyła sieć pomagającą kobietom w znalezieniu bezpieczniejszych i czystszych miejsc do zdobycia, w tym czasie, co było nielegalnymi aborcjami. Duchowieństwo, wraz z niezliczoną ilością innych zwolenników i feministek, orędownikami i odważnymi kobietami (i mężczyznami), stawiło czoła temu, co obecnie nazywa się ruchem pro-choice, a aborcja została ostatecznie zalegalizowana. Aborcja nie została zalegalizowana, aby stała się "powszechna", została zalegalizowana, ponieważ była już powszechna, a kobiety umierały.

Niestety, historia się powtarza, mimo że aborcja jest legalna od ponad 40 lat. Po tym, jak Texas uchwalił surowe i niepotrzebne prawo do aborcji, które zasadniczo zamknęło większość klinik aborcyjnych w tym państwie, około 100 000 kobiet samo przestawało z powodu niechcianych ciąż.

Dlatego twoja aborcja była legalna. Dlatego aborcja musi pozostać legalna.

... I, jako takie, to twoje niezaprzeczalne prawo

Sąd Najwyższy niedawno podtrzymał prawo kobiet do uzyskania dostępu do bezpiecznej, taniej, legalnej aborcji i opieki zdrowotnej w zakresie reprodukcji. Twoja aborcja była twoją prawą. Twoja aborcja była prawem zatrzymanym i bronionym przez najwyższy sąd w kraju.

Nikt nie może zdecydować, jak należy o tym myśleć

Nikt nie powie ci, jak powinieneś / powinnaś nie myśleć o swojej aborcji. Wiele kobiet odczuwa skruchę i smutek bezpośrednio po aborcji. O wiele więcej, jednak nie. W badaniu przeprowadzonym w 2013 r. Przez University of California w San Francisco przeprowadzono ankietę wśród 843 kobiet, które nabyły aborcję w 30 klinikach. Okazało się, że 90% tych kobiet odczuwa ulgę po dokonaniu aborcji. Ponad 80% kobiet, które odczuwały negatywne emocje, nadal uważało, że dokonały właściwego wyboru.

Każde odczucie, że masz po aborcji jest ważne i godne ekspresji, jeśli wybierzesz i poczujesz się bezpiecznie, aby wyrazić to. Nie musisz czuć się smutny, aby udowodnić coś komuś innemu. Nie musisz udawać żalu ani skruchy, aby dać komuś wrażenie, które Twoim zdaniem przyniesie korzyść. Dostajesz i powinieneś czuć to, co czujesz. Jesteś narratorem swojej własnej historii.

Zasługujesz na więcej

Podczas gdy aborcja jest legalna i jest to powszechna procedura medyczna, a wiele kobiet wybiera ją dla siebie, swoich ciał i rodzin, zasługujesz na coś lepszego. Zasługujesz na coś lepszego, jeśli twoja aborcja była łatwa do zdobycia, i nie musiałaś przejść przez 72 godzinny obowiązkowy okres oczekiwania lub siedzieć przez obowiązkowe doradztwo lub podróżować na duże odległości, ponieważ nadal żyjesz w społeczeństwie, które unika cię za twoje decyzja i chce debatować o swoim prawie do podejmowania własnych decyzji dotyczących własnego ciała.

Jeśli mieszkasz w jednym z 14 stanów, które wydały prawa, w tym roku, aby utrudnić ci aborcję, zasługujesz na coś lepszego. Gdybyś musiał przejechać setki mil i wydać dodatkowe fundusze, a także, gdybyś musiał poczekać na obowiązkową ilość czasu i gdybyś musiał spojrzeć na monitor bez żadnego medycznego powodu, zasługujesz na coś lepszego.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼