Kiedy poród się nie dzieje

Zawartość:

{title}

Zanim powiem ci, jak poszedłem do pracy, pozwól, że powiem: nieważne. Narodziny to najmniej ważna część życia Twojego dziecka. Ważne jest zdrowe dziecko i zdrowa matka.

Tak tak tak.

  • Alternatywne praktyki po urodzeniu
  • Czy narodziny mogą być zabawne?
  • A jednak, po trzech zdrowych dzieciach i trzech różnych doświadczeniach związanych z porodem, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jestem trochę oszukany. Brakowało mi czegoś, co zawsze chciałem doświadczyć, a teraz nigdy nie dostanę szansy.

    Jak poszedłem do pracy? Zostałem wywołany medycznie. Za każdym razem.

    Moje ciało nie wydaje się wiedzieć, jak spontanicznie dostarczyć dziecko. Mój syn urodził się po 42 tygodniach, po dwóch dniach żeli i kroplówek oraz pełnej interwencji medycznej. Nie chciał wyjść, a moje ciało nie pomogło. Zablokował i trzymał go mocno w środku, wymagając wszelkiego rodzaju leków, aby zmusić moje łono do rozpoczęcia kurczenia się i uwolnienia go.

    Byłem rozczarowany. Spędziłem miesiące - nie, lata - fantazjowanie na temat tego "Kochanie, czas!" chwila, kiedy obudziłbym swojego partnera w środku nocy, żeby mu powiedzieć, że musimy iść do szpitala. W wieku 38 tygodni, 39, 40, 41 lat nadal uważałem, że tak się stanie. Ale po 42 tygodniach mój lekarz był zaniepokojony, a on zarezerwował dla mnie indukcję.

    Ale wciąż. Miałem pięknego syna

    i wiedziałem, że dostanę drugą szansę. Kiedy 18 miesięcy później zaszłam w ciążę z córką, byłam pewna, że ​​sprawi, że jej przyjazd będzie "naturalny".

    "Czuję to", powiedziałbym moim przyjaciołom. "Wiem, że ona idzie." Spakowałem torbę i przygotowałem się, aby w każdej chwili rzucić się do szpitala.

    38 tygodni

    39

    40

    41

    Lekarz zarezerwował mnie na kolejną indukcję. Jakiś żel na mojej szyjce macicy, niektóre (raczej bolesne) przełamanie wód, a około 12 godzin później urodziła się.

    Moja córka była zdrowa i piękna, i to było ważne. Nadal jednak opłakiwałem fakt, że nie doświadczyłem spontanicznej pracy, że nie zacząłem mieć skurczów, czułem, że rosną one mocniej i szybciej, i wiedziałem, że moje ciało przygotowuje się do wysłania mojego dziecka na świat. Gorzej, czułem się trochę wadliwy. Inne kobiety zaczęły rodzić. Moje ciało po prostu nie wiedziało, jak to zrobić. Bez interwencji medycznej wydawało mi się, że mogłem zostać w ciąży na zawsze.

    Sześć lat później znowu byłam w ciąży. Moje trzecie dziecko. Na pewno już bym wiedział, jak to zrobić? Nie chciałem kolejnej indukcji. Byłem zdeterminowany, aby poczekać i pozwolić, by natura weszła na drogę.

    Ale po 41 tygodniach mój lekarz martwił się o moje zdrowie, tak bardzo, że zarezerwował dla mnie sekcję c. Były powikłania, w końcu potrzebowałem sześciu jednostek krwi i trzech dni opieki nad chorym. Wszystko dlatego, że moje ciało - jak to zobaczyłem - zawiodło mnie.

    Teraz nie ma dla mnie więcej dzieci. Mam trzy cudowne, zdrowe dzieci, a moja rodzina jest kompletna. Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że przegapiłem coś wyjątkowego, coś, co chciałem doświadczyć. Wiem, że nie jest to ważne w schemacie rzeczy, ale było to dla mnie ważne i zawsze będzie to żal, choć nie był pod moją kontrolą.

    Nastąpiła ostatnio tendencja do zaniku znaczenia doświadczeń związanych z porodem, aby przeciwstawić się osądowi kobiet, które mają medycynę nad "naturalnymi" porodami. To coś dobrego; im mniej osąd kobiet, tym lepiej. Uważam jednak, że ważne jest, aby przyznać, że mniej niż idealne porody wciąż mogą przynieść poczucie straty, nawet jeśli wynik jest pozytywny.

    Żałuję, że nie doświadczyłem spontanicznej pracy i zazdrościłem kobietom, które tak. Nie zmienia to faktu, że czuję się oszołomiony, gdy mam moje dzieci. Chciałbym tylko, żeby wyskoczyli na świat sami.

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼