Rzeczy, o których zapomniałem o dzieciach i ciałach stałych

Zawartość:

{title}

Od czasu zostania mamą po raz drugi, pięć lat później od mojego pierwszego syna, jest wiele rzeczy, o których zapomniałem o macierzyństwie i dzieciach.

Zapomniałem, jak łatwo dzieci śpią, kiedy po raz pierwszy przychodzą - a potem, jak bardzo nie rosną, kiedy rosną.

  • Mumia Singera zawstydzona za wybór jedzenia dla niemowląt
  • Wygraj 1000 $ i jedzenie dla dzieci za pomocą #HeinzTasteAwards
  • Zapomniałem, że gotowałem czajnik 500 razy dziennie, ale wypiłem tylko jedną filiżankę herbaty - a nawet wtedy byłoby zimno.

    Zapomniałem, jak najsłodsze z nich pasują tylko przez jak najkrótszy czas i niezależnie od tego, jak bardzo starasz się wcisnąć w to swoje dziecko, ich pieluszki i pucołowate nogi wciąż będą się przedrzeć.

    I zapomniałem, jak szybko każda faza przechodzi przed następną rolą.

    Na przykład przysięgam, że zamrugałem, a etap noworodka się skończył. Odwróciłem się i zaczął się toczyć.

    I wziąłem kęs mojej kanapki tylko by spojrzeć w parę oczekujących oczu i otwarte, ptasie usta, które, jak wiedziałem, mogły oznaczać tylko jedno

    czas dla ciał stałych.

    A oto wszystkie rzeczy, o których całkowicie zapomniałem

    Bałagan

    Wyobraź sobie umieszczenie całego sterty warzyw w blenderze, obracając go na pełnych obrotach i zapominając założyć pokrywkę.

    Aby uzyskać dodatkowy środek, wyobraź sobie, że w momencie włączenia blendera chodzisz po pokoju, aby upewnić się, że każdy centymetr kwadratowy pomieszczenia jest pokryty wspomnianą zawartością.

    TO jest jak karmienie dziecka ciałami stałymi.

    Nie ma znaczenia, jak bardzo starasz się ograniczyć bałagan, jak bardzo pokryjesz je w strojach przeciwnych jedzeniu i śliniakach o gigantycznych proporcjach, W końcu MUSISZ skończyć z papką wszędzie.

    To będzie na całej powierzchni roboczej, na całej twarzy, na ubraniach pod jedzeniem przeciwstawiając się śliniaczkom, a najpewniej we włosach.

    I czy to tylko ja, czy 99 procent jedzenia dla dzieci jest w kolorze pomarańczowym, niezależnie od zawartości ?!

    Wymagane umiejętności

    Czy próbowałeś kiedyś karmić rzeźbioną kołyszącą się dynią? Nie? Cóż, wyraźnie nie jesteś jeszcze na etapie "karmienia ciał stałych", ponieważ gdybyś był, odnosisz się do obrazu, który próbuję namalować.

    Bez względu na to, jak bardzo starasz się je skupić, niemowlęta mają niesamowity talent do odwracania swoich ust TYLKO, gdy masz zamiar włożyć do niego jedzenie.

    Albo to czy oni robią typowy "teraz jest dobry czas dla mnie, aby wygiąć plecy i rzucić głową w sufit".

    Alternatywnie istnieje ruch "malinowy dmuchanie w prawo na ya" lub ruch "wargi na stałe zamknięte".

    Ruchy samolotu, podszywanie się pod pociąg, a nawet najlepsze wrażenia z lotu, jeszcze nie pomogły mi w uniknięciu tej nieuchronnej części karmienia mojego syna.

    Marnotrawstwo żywności

    W pierwszych dniach karmienia swojego maleństwa może być trudno dokładnie określić, ile jedzą, i ogólnie to zmienia się z dnia na dzień.

    Jeśli złapiesz ich w minutowym oknie możliwości, które istnieje między głodem a zmęczonym krachu, może się okazać, że zjedzą pełne danie z jakiejkolwiek rozkoszy, której służysz.

    Wyprodukuj tę samą ilość następnego dnia i możesz mieć szczęście, że dostaniesz tylko łyżeczkę do herbaty, zanim zostanie ona odrzucona, wypluta lub nastąpi krach.

    W związku z tym ilość marnotrawstwa żywności może wydawać się dość znacząca, szczególnie, gdy poświęciłaś wiek na linię produkcyjną puree, która to wszystko zapewni.

    Reakcje dziecka na nowe smaki

    Jedząc tak urozmaiconą dietę, trudno sobie wyobrazić, jak za pierwszym razem poczuje się coś nowego. Ale to zupełnie inaczej, jeśli chodzi o twoje dziecko, a powiedzenie "twarz mówi wszystko" dość dokładnie podsumowuje to dziecko.

    Negatywna reakcja zwykle wywołuje pyski, dreszcze, zgniecenia brwi i coś, co można opisać jedynie jako "zapięte usta". Istnieje również duża szansa, że ​​jedzenie może zostać zwrócone przez bardzo dramatyczny wiejący malinowy.

    Z drugiej strony, ulubione smaki powodują dużo machania ręką, otwarte ptasie usta i odgłosy entuzjastycznego charakteru. Zwykle towarzyszy temu zdecydowana chęć złapania łyżki KAŻDEGO czasu.

    Bez względu na powyższe, karmienie mojego syna nie jest złe. Wspaniale jest widzieć, jak próbuje nowych potraw i rozwija się w swoją własną małą osobę.

    Nawet jeśli w kuchni robi się namalowany nowy odcień pomarańczowej papki za każdym razem, gdy je!

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼