Badacze twierdzą, że kontrolowany płacz "nie szkodzi"

Zawartość:

{title}

  • Pinky McKay: Dlaczego podrzuciłem pokrywkę do "poskramiaczy"

Krótkofalowe konsekwencje kontrolowanego płaczu znajdują się w centrum uwagi, a nowe badania Worldna sugerują, że żadna szkoda nie wynika z praktyki.

  • Jak najwcześniejsze nawyki snu dzieci wpływają na nich w późniejszym życiu
  • Kiedy dzieci mylą się dzień i noc
  • Badanie, prowadzone przez psychologa specjalizującego się w snu na Uniwersytecie Flindersa, Michaela Gradisara, wykryło kontrolowany płacz - gdzie dziecko ma płakać z powodu stopniowo wydłużających się okresów, zanim zostanie pocieszone - a inne metody treningu snu raczej nie spowodowały zachowania, emocji lub rodziców. problemy związane z przywiązaniem dzieci wielu rodziców się boi.

    Dr Gradisar powiedział, że rodzice martwią się, że ich dziecko płacze przed snem, ale jego 43 dzieci, które pozostawały z problemami ze snem powyżej szóstego miesiąca życia, wykazało kontrolowany płacz poprawionego snu, nie wywierając szkodliwego wpływu na dziecko lub rodzinę.

    "Mamy nadzieję, że wyniki te dodadzą kolejny element temu, w jaki sposób rodzice postrzegają swoje reakcje i jak radzą sobie z zachowaniami snu ich i ich dzieci" - powiedział dr Gradisar.

    Jednak przeciwnicy kontrolowanego płaczu byli krytyczni wobec badania i wskazali, że dotyczyło to tylko małej liczby dzieci w wieku od 6 do 16 miesięcy.

    Specjalista od snu dla niemowląt Pinky McKay powiedziała Essential Baby, którego obawiała się, że badanie sprawi, że rodzice, których nowonarodzone dzieci nie śpią dobrze, czują się, jakby zawiedli.

    "Myślę, że znacznie lepiej byłoby pomóc matkom i rodzinom i dowiedzieć się, dlaczego te dzieci budzą się i płaczą, zamiast sprawiać, że brzmią jak niedogodności" - powiedział certyfikowany konsultant ds. Laktacji i autor Śpiącego dziecka .

    "Może być wiele powodów, dla których dzieci płaczą, ale nie rozumiem, dlaczego zasugerowaliśmy, że te potrzeby powinny zostać zignorowane ze względu na dodatkowe 13 minut snu."

    Badane niemowlęta w wieku od 6 do 16 miesięcy zostały zidentyfikowane przez rodziców jako niespokojne śpiące. Zostali podzieleni na trzy grupy, z których każda próbowała innej techniki snu.

    Pierwsza grupa używała wygaśnięcia stopniowanego, metody, którą dzieci mogą płakać przez krótki czas, ustalać ramy czasowe na kilka nocy.

    Druga grupa zastosowała "łagodniejszą" technikę zanikania przed snem, która opóźnia czas spania dziecka o 15 minut, aby dziecko było bardziej zmęczone przed snem.

    Trzecią grupą w badaniu była grupa kontrolna, której podano informację o śnie.

    Dr Gradisar powiedział, że niemowlęta, których rodzice stosowali metodę stopniowego wymierania, zasnęli średnio 13 minut wcześniej i budzili się rzadziej w nocy niż w grupie kontrolnej.

    Tymczasem nie było znaczącej różnicy między poziomami stresu u rodziców i dzieci w oparciu o testowanie śliny na hormony stresu.

    Dzieci w okresie odejścia z łóżka zasnęły 10 minut wcześniej niż osoby w grupie kontrolnej.

    Jednak dr Gradisar powiedział, że nie było zmiany liczby razy w nocy, gdy niemowlę obudziło się w porównaniu do trzeciej grupy.

    Obserwacja rodziców 12 miesięcy po ustaleniu, że nie było znaczących różnic w problemach emocjonalnych lub behawioralnych - lub w stylach przywiązania między rodzicem a dzieckiem.

    Pani McKay krytycznie oceniała również metodę oceny wpływu kontrolowanego płaczu na długoterminowy rozwój dziecka.

    "Dwanaście miesięcy naprawdę nie jest bardzo długim czasem na znalezienie takiego rozwiązania" - powiedziała.

    "Także przywiązanie rodziców jest bardzo trudne do zmierzenia, a rodzice są znani z tego, że są bardzo subiektywni."

    Podział łóżek nie został uwzględniony w badaniu ze względu na kwestie bezpieczeństwa, chociaż dzielenie pokoju może być inną techniką dla rodziców pragnących wprowadzić trening snu, powiedział dr Gradisar.

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼