Moje dziecko nie zyskiwało na masie wystarczająco szybko i spanikowałem
Po trzech dniach, jednej zmianie miejsca i trzech godzinach popychania, mój syn Blaise urodził się na 7 funtach, 12 oz. Był spuchnięty z płynów, które otrzymywałem podczas porodu, ale natychmiast się zapiął i karmił piersią przez ponad godzinę, podczas gdy lekarz zaszył mi swoją epicką łzę w kształcie gwiazdy. Przez całą noc dobrze karmił piersią, chociaż godzinami krzyczał i krzyczał. Pielęgniarki przyglądały się nam z boku. Choć Blaise urodził się jak zawsze, był to ostatni raz, kiedy Blaise się przewrócił. Nie przybrał na wadze wystarczająco szybko dla dziecka karmionego piersią i to nas przeraziło. Bez względu na to, jak często karmił się piersią, w dzień iw nocy - i stale kładłem go na piersi - wciąż nie zyskiwał wystarczająco.
Na wizytę u pediatry następnego dnia po wyjściu ze szpitala, Blaise rzeczywiście zyskał uncję lub dwie. Kiedy pytałam, ile razy dziennie karmił piersią, nie wiedziałam. "Na żądanie?" Powiedziałem z wahaniem. "Jak, ponad 10 razy?" Miał odpowiednią wydajność pieluchy, zarówno mokrą, jak i brudną, i nie wykazywał oznak odwodnienia ani głodu. Był właściwie jedzącym, właściwie wychowywującym się dzieckiem, które nie wykazywało oznak kłopotów, które później miał. Więc nasz lekarz pozwolił nam odejść z czystym zdrowiem i serdecznie gratulacjami. Kazała nam wrócić za dwa tygodnie. W tym czasie wszystko się rozpadnie.
Natychmiast poczułem się winny, jak być może nie karmiłem go wystarczająco, a może robiłem coś złego.
Myśleliśmy, że to normalne, że dzieci płaczą godzinami i godzinami każdej nocy. Mój mąż musiał trzymać Blaise'a, jego małe nogi dyndały jak lampart na gałęzi, podczas gdy on odbijał się od piłki jogi i surfował po Internecie. Tylko to powstrzymywało łzy, z okazjonalnymi przerwami na karmienie piersią. Blaise nadal miał regularne mokre i brudne pieluchy, ale były one zielone, zielonkawe, rozciągliwe i szlamowane, zamiast tego, co ludzie powinni opisywać jako zwykłe karmienie piersią. Ale oba zestawy dziadków mówiły, że dzieci kupiły tęczę kolorów, więc nie martwiliśmy się o to zbytnio. Poszliśmy na jego dwutygodniowe spotkanie pełne radości, że wszystko będzie dobrze. Ale wszystko nie było w porządku.
"Przytył - powiedział doktor - ale nie dość. On stracił punkty procentowe. Chcę go zobaczyć za tydzień, żeby sprawdzić wagę. "Był w 50. percentylu, ostatnim razem w życiu był tak wielki. Padał szybko, do dwudziestego. Nikt nie wiedział, dlaczego nie przybiera na wadze; jego wydajność pieluchy była normalna i wystarczająco karmił piersią. Natychmiast poczułem się winny, jak być może nie karmiłem go wystarczająco, a może robiłem coś złego.
Ostrzeżenie lekarza "kontroli wagi" przeraziło mnie. Zaciekle zdecydowany karmić piersią mojego syna, martwiłam się, że zmusi mnie do założenia mu formuły. Nie chciałem, żeby moje dziecko miało formułę. Czułem, że zawodzę. Czułem, że moje mleko zawodzi. Ale nie chciałem się poddać, i to właśnie reprezentowałem dla mnie.
Najwyraźniej odczuwał ból. I nie wiedziałem, co i jak mu pomóc.
Zaraz po tym Blaise nabawił się niepokojącego zachowania: ssał, ssał, ssał, a potem odwracał się i krzyczał. Doszedłem do wniosku, że zamiana piersi może go rozproszyć, więc zostałem uwięziony na kanapie z obydwoma cyckami, które ssały, ssały, ssały, krzyczały rytm. Zacząłem liczyć ssie między krzykami. Dziesięć to cud. Trzy były złe. Zwykle trafiał gdzieś pośrodku. Najwyraźniej odczuwał ból. I nie wiedziałem, co i jak mu pomóc.
"Powinienem po prostu się poddać i przestać go pielęgnować, " zawołałem do mego męża. "Moje mleko go boli. Jestem porażką. "Sprzeciwiał się, przypominając mi, że nie byłem porażką, dodając, że powinienem spróbować jeszcze raz. Byłem bardzo wdzięczny za jego cierpliwość i wiarę we mnie. Podczas jednotygodniowej kontroli wagi Blaise wciąż nie zyskał wystarczająco dużo. Zdobył, ale za mało na wykresy. Pokazałem lekarzowi, jak karmi.
"Ma refluks" - powiedziała. Ona przepisała Zantac, który jest w zasadzie lekiem na zgagę. "Możesz spróbować pompowania i zagęszczania mleka, jeśli chcesz. Chcę go zobaczyć za tydzień. "" Czy powinienem spróbować razem spać? "Spytałem z desperacją. "Potem mógł pielęgniarek przez całą noc."
Nadal się martwiłem. Czy był wystarczająco wysoki? Czy ważył wystarczająco? Czy miał dość jedzenia? Nie mogłem spać, a to nie było od przytulania dziecka w moje ramię.
"To może być dobry pomysł" - powiedział poważnie lekarz. Nie miałem zamiaru pompować i zagęszczać jego mleka zbożami z ryżu; Chciałem, żeby moje dziecko dostało mleko z piersi i chciałem się upewnić, że dostanie je bezpośrednio ze źródła. Podejrzewałem słusznie, że nie będę miał hartu ducha, aby dotrzymać wyczerpującego harmonogramu pompy, paszy, pompy, karmić, co dwie godziny, więc Blaise przestał spać w swoim zamachu i zaczął spać ze mną na pełny etat. Miałem nadzieję, że to jest rozwiązanie.
Razem w łóżku Blaise zdecydowanie bardziej karmi piersią. A ponieważ spał, nie przestawał krzyczeć w połowie ssania. Karmił się piersią w pokoju. Ale nadal martwię się. Czy był wystarczająco wysoki? Czy ważył wystarczająco? Czy miał dość jedzenia? Nie mogłem spać, a to nie było od przytulania dziecka w moje ramię. Nowe leki refluksowe nie działały i powiedzieliśmy lekarzowi. Blaise wciąż krzyczał, kiedy się nie obudził. Po każdym karmieniu musiałem go trzymać w pozycji pionowej.
Przez niektóre z tropów i doktora Google'a odkryliśmy, że Blaise najprawdopodobniej miał zaburzenie: nietolerancję białka mleka / soi. To wyjaśniało zieloną kupę. Miał też wszystkie inne objawy: kołyskę, refluks, śluz i prawdopodobnie krew w stolcu. Dostawał mleko i proteiny sojowe przez moje mleko z piersi, i myślałem, że to zakłóca jego wchłanianie składników odżywczych. Chociaż nie potwierdziliśmy tego z naszym lekarzem, poszedłem na dietę eliminacyjną i od razu przestałem jeść wszystkie produkty mleczne i sojowe - nawet żywność z ich śladami. Wydawało się, że poprawia się niemal z dnia na dzień.
Nowe leki refluksowe działały, podobnie jak moja dieta, i czułem, jakby ciężar został zdjęty z moich ramion: nikt nie zamierzał zmusić mnie do wydania mojej formuły dla dzieci wbrew mojej woli.
Podczas następnej wizyty otrzymaliśmy dobre wiadomości. "Trzyma się stabilnie w 5 percentylu" powiedziała. "Dobra robota, mamo. Wspólne spanie musi być naprawdę pomocne. Trzymaj to. "Dała nam scenariusz dla nowego leczenia refluksem. "To powinno mu pomóc", powiedziała.
Nowe leki refluksowe działały, podobnie jak moja dieta, i czułem, jakby ciężar został zdjęty z moich ramion: nikt nie zamierzał zmusić mnie do wydania mojej formuły dla dzieci wbrew mojej woli. Blaise nadal spał razem. I podczas następnej kontroli wagi znowu trzymał swój percentyl.
"Po prostu był przeznaczony, aby być małym, teraz, gdy my leczyliśmy jego refluks" - powiedział nam nasz lekarz. "Myślę, że jest w porządku. Do zobaczenia za miesiąc. "
Miesiąc! Oznaczało to, że nam się udało: Blaise zyskał na wadze. Czułem się szczęśliwy. Inny lekarz mógł go nazwać porażką, lub gdy dzieci nie spełniają standardów wzrostu. Zamiast tego nasz lekarz monitorował swoją wagę i upewniał się, że tak naprawdę jej nie traci. Jego refluks nie pomógł. Ale współspanienie i leki zrobiły, a Blaise nadal zyskiwał. W wieku 6 lat nadal znajduje się w piątym percentylu, ale jego tata i ja byliśmy bardzo małymi dziećmi. Ale Blaise rośnie. Powoli, ale pewnie, on wciąż rośnie. I opuściła nas panika przeszłości.