Mama dziękuje list do kawiarni pokazuje moc życzliwości
(Perinatal Anxiety and Depression World) podzieliło się serdecznym listem do właściciela kawiarni, w poście na Facebooku, które rzuciło światło na znaczenie życzliwości.
List napisany przez anonimową matkę, która cierpi na depresję poporodową (PND) wyjaśnia, jak dobroć właściciela kawiarni zmieniła jej dzień.
Młoda matka przebywała w jednostce matki i dziecka, leczono ją z powodu PND i wybrała się na spacer i kawę. Spacer doprowadził do spotkania z właścicielem kawiarni, który dał anonimowej mamie ogromną windę i pozwolił jej "zobaczyć trochę niebieskiego nieba mimo wszystkich chmur".
"Przypomniało mi to, że czasami najmniejsza życzliwość może coś zmienić" - napisała.
Mając nadzieję podziękować właścicielowi kawiarni, mama, która chce pozostać anonimowa, napisała mu list, ale nie miała szansy go przekazać dalej. Mając nadzieję, że może je udostępnić za pośrednictwem mediów społecznościowych, wysłała je do nich, mówiąc:
"Chciałem opublikować go na swojej stronie na Facebooku lub udostępnić w mediach społecznościowych, aby inni mogli myśleć o tym, jak mogą interakcje z ludźmi z depresją w danym dniu, ale chciałem pozostać anonimowy.
"Pomyślałem więc, że mógłbym wysłać to z nadzieją, że będziesz mógł go użyć w jakiś sposób w ramach komunikacji."
udostępnił list na swojej stronie na Facebooku 24 listopada i już wygenerował tysiące "polubień". Komentatorzy zaczęli dzielić się własnymi opowieściami o dobroci nieznajomych.
"Kawiarnie były moim zbawicielem, kiedy miałem PND ... powód, by wyjść i poczuć się częścią życia, a nie tylko niewidoczny w domu - to była terapia dla mnie - teraz biorę moją 5-letnią do kawiarni, kiedy kiedykolwiek czujemy się - Kawiarnie są cudownymi miejscami - mówi Tara.
Dzisiaj otrzymaliśmy e-mail od mamy, która niedawno spędziła jakiś czas w mieszkaniu dla matki dziecka po tym, jak ...
Opublikowano w poniedziałek, 23 listopada 2015 r
Podobnie Phillippa mówi: "Najmniejsze akty dobroci oznaczają świat, gdy walczysz z depresją, to naprawdę jest jak promyk słońca w chmurach. Pamiętam, że jestem bardzo wrażliwy na takie zachowania i odczuwam potrzebę wyrażenia wdzięczność, aby ta osoba wiedziała, że to oni zrobili różnicę.
"To bardzo miłe z właścicielki kawiarni, pewnie zauważyła, że się boryka, twoja wrażliwość na zachowanie ludzi jest tak wysoka, gdy jesteś na najniższym poziomie, a wszystko, co pamiętam, to pragnienie przytulenia się i nigdy nie zostawać w spokoju" - skomentował Charmaine.
PND dotyka aż jedną na siedem nowych matek, aw ciężkich przypadkach może być wyniszczająca. zauważ, że objawy mogą pojawić się nagle po urodzeniu lub pojawiają się stopniowo w tygodniach lub miesiącach w pierwszym roku po urodzeniu.
Mówiąc na ich stronie na Facebooku, powiedzieli, że byli "podekscytowani", gdy usłyszeli o uprzejmości właściciela kawiarni i nakłaniali ludzi, aby udostępnili pocztę, aby mogła wrócić do właściciela kawiarni, który "okazał takie współczucie".
List brzmi:
"Drogi właścicielu kawiarni, musiałeś pomyśleć, że byłem trochę dziwny, kiedy stałem przed twoją kawiarnią, próbując otworzyć drzwi, kiedy wyraźnie się zamknąłeś, może mnie nie pamiętasz, miałem dziecko w wózku i szpitalną opaskę na nadgarstku na.
"Chciałem ci podziękować za zaproszenie mnie z gorąca i uprzejmie przyrządzić mi kawę, mimo że prawdopodobnie chciałeś wrócić do domu.
"Kiedy zapytałam, czy chodziłam ze szpitala, byłam zbyt zawstydzona, by powiedzieć ci, że mam depresję poporodową, a moje dziecko nie śpi, a ja jestem po prostu wyczerpany." Chodzenie do kawiarni na przerwę było tym, czego potrzebowałem. tak samo jak kawa.
"Przypomniało mi to powiedzenie:" bądź dobry dla każdego, kogo zjadłeś, bo nie wiesz, z jakimi bitwami walczą ". Dziękuję Ci."
Każdy, kto czuje, że potrzebuje, może cierpieć na PND, może skontaktować się pod numerem 1300 726 306. Lub odwiedzić stronę internetową www.panda.org.au.