Poznajcie Eliasza, małego chłopca, który jest trójjęzyczny w wieku zaledwie trzech lat

Zawartość:

{title}

Lilia znajduje ludzi reagujących ze zdziwieniem, kiedy odkrywają, że jej trzyletni syn Elias jest wychowywany, by mówić po angielsku, niemiecku i hiszpańsku. Lilia z kolei jest zdumiona ich zaskoczeniem: oczekując od Niemiec, spodziewała się, że różnorodność kulturowa świata znajdzie odzwierciedlenie w znacznie bardziej dwujęzycznej kulturze.

"Byliśmy dość egzotyczni w Niemczech, urodziłem się w Rosji i poślubiłem Amerykę Łacińską", mówi Lilia, odnosząc się do swojego urodzonego w Panamie męża Mauricio.

  • 10 wskazówek dotyczących wychowywania sprytnych dzieci
  • Najczęściej wymawiane nazwy i imiona dziecka często się powtarzają
  • "Kiedy tu przybyliśmy, myślałem, że wszyscy są tak różnorodni, jest tak wiele różnych środowisk, ale teraz, kiedy mamy Eliasa, wielu ludzi reaguje ze zdziwieniem na to, że jest wychowywany w trzech językach, co daje nam trochę perspektywy - a także sprawia, że ​​naprawdę doceniam to, że mieliśmy szczęście, że nauczyliśmy się kilku języków, podczas gdy dorastaliśmy, abyśmy mogli mu go przekazać. "

    Pięćdziesiąt lat badań międzynarodowych konsekwentnie pokazuje ogromne korzyści dla dzieci w zakresie wczesnego uczenia się języków, rozwoju poznawczego, neuronowego, wzrokowo-przestrzennego, koncepcyjnego, społecznego i osobistego, mówi Macquarie starszy wykładowca na Wydziale Studiów Edukacyjnych i zagorzały orędownik nauka języków, dr Robyn Moloney.

    Rozwija się rozbieżne myślenie - idea, że ​​jeśli istnieje więcej niż jeden sposób mówienia, musi istnieć więcej niż jeden sposób robienia wielu rzeczy, co przekłada się na zwiększenie umiejętności rozwiązywania problemów.

    Ma także wszystkie zalety związane z uczeniem się międzykulturowym "dla rozwoju dzieci jako istot ludzkich, które myślą o drugim, i mają wiedzę o sobie samym", mówi Moloney.

    A jednak w Nowej Południowej Walii - gdzie 40 000 dzieci w każdy weekend uczęszcza na zajęcia w społeczności, aby nauczyć się języka, który jest częścią ich nieanglojęzycznego dziedzictwa - języki nie są obowiązkowe w szkołach po roku siódmym, a tylko siedem procent kandydatów na HSC ma egzamin językowy.

    Nowe finansowanie to krok we właściwym kierunku

    Zaczynając od początku, mówi Moloney, jest kluczem do tego, aby uczniowie kontynuowali edukację językową - dlatego cieszy się z nowo ogłoszonych funduszy na Early Learning Learning World (ELLA), która stworzyła interaktywny program nauki języków oparty na zabawie na tablety.

    Inwestycja rządu federalnego za 11, 9 miliona USD sprawi, że program rozszerzy się do 500 przedszkoli w kraju, aw latach 2019-2020 zostanie przetestowany w 300 szkołach w klasach od przedszkola do drugiego roku.

    "Im wcześniej zasiejemy ziarno otwartości na języki, tym lepiej, i po raz pierwszy mamy pewne inwestycje i długoterminową wizję tych dzieci, które przechodzą przez szkołę podstawową i średnią z tym zarodkiem pozytywnego przekonania, że ​​języki są zabawne.

    nie mieliśmy tego wcześniej ", mówi Moloney.

    "Nawet jeśli dzieci w wieku przedszkolnym zapominają o języku chińskim lub jakimkolwiek innym języku, którego nauczyły się od ELLA, wszystkie wyniki badań pokazują, że będą one wykazywały otwartość na język i kulturę. że istnieje więcej niż jeden sposób mówienia i pisania, i że nie jest to przerażająca, trudna rzecz, będą one przenosić tę ideę do przodu, a to uczyni ich bardziej otwartymi, bardziej zaangażowanymi uczniami języka później. "

    Małe dzieci, takie jak nauka języka Elias

    Moloney mówi, że fundusze ELLA również krzyżują się z ogromną ilością badań, które pokazują znacznie większą zdolność małych dzieci do nauki obcego języka.

    Przykładem jest młody Elias. Angielski jest jego pierwszym językiem, ale w domu jego mama mówi do niego po niemiecku, jego tata po hiszpańsku. W wieku trzech lat, mówi jego mama Lilia, Elias może już rozumieć oba języki, nie tylko wtedy, gdy mówią o tym rodzice, ale także inni ludzie.

    Kiedy język Eliasa był wystarczająco dobry, aby mógł zrozumieć jego potrzeby, jego rodzice zaczęli wzmacniać mówiony element języka niemieckiego i hiszpańskiego. "Zwłaszcza, gdy czytamy książki, ale także w czasie posiłków, poprosimy go, aby powtórzył to, co powiedziała mumia, lub zapytał go, co to jest tata, i łatwo o tym mówi", mówi Lilia.

    "Staramy się tego nie zmuszać, sprawiamy, że jest bardzo zabawny i gra, a on eksperymentuje - miesza języki w jedno zdanie i gra słowami. To naprawdę interesujące."

    Lilia i Mauricio, obydwaj akademicy, chcą, aby ich syn znał oba języki nie tylko po to, by mógł się porozumiewać, gdy dorasta wraz z jego licznymi rodzinami w Panamie i Niemczech, ale po to, aby zrozumieć, skąd pochodzi i utrzymuje związek kulturowy.

    W tym samym czasie Lilia nie ma wątpliwości co do pozytywnego wpływu na rozwój Eliasa.

    "Absolutnie uważam, że jest to dobre dla jego rozwoju mózgu" - mówi. "Dostajemy wiele komentarzy, od nauczycieli i innych osób, że wydaje się on być tak inteligentnym dzieckiem, i myślę, że uczenie się trzech języków jest pomocne w tym względzie, nie sądzę, że będzie to niekorzystne.

    "Jeśli chodzi o szersze myślenie o społeczeństwie i społeczności, a zwłaszcza życie w tak wielokulturowym, międzynarodowym miejscu jak Świat, chciałbym, aby wielu z nas mówiło przynajmniej dwoma językami - zwiększyłoby to komunikację i zrozumienie między społecznościami które mieszkają razem w tak ciasnym miejscu. "

    Moloney zgadza się, wskazując na fakt, że zdolność interkulturowa jest jedną z siedmiu możliwości przewodnich, które stanowią podstawę programów nauczania w szkołach krajowych i NSW.

    "Języki są tylko najpotężniejszym narzędziem rozwoju międzykulturowego i krytycznego myślenia" - mówi. "Uważam, że przyczynia się do lepszego, bardziej opiekuńczego i integracyjnego społeczeństwa".

    Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany na Macquarie University Lighthouse.

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼