Jak nieznajomi pomagają spełnić życzenie mamy po jej śmierci
Już jako mama dla czwórki dzieci Liz Marquez pasjonowała się karmieniem piersią. Więc kiedy urodziła syna Brixtona w wieku 32 tygodni, była zdecydowana zrobić, co mogła, aby karmić piersią, dopóki nie skończył co najmniej rok.
Tragicznie, Liz miała atak serca niedługo po tym, jak Brixton wyszedł z NICU po pięciu miesiącach. Po ośmiu dniach śpiączki została uznana za zmarłego mózgu, a jej rodzina podjęła bolesną decyzję o wyłączeniu wsparcia dla życia. Miała tylko 32 lata.
Wtedy jej przyjaciele postanowili zrobić wszystko, co w jej mocy, aby pomóc dziecku Brixton kontynuować karmienie piersią przez cały rok, jak oczekiwała jego mama.
"Moje pierwsze myśli skierowałem do dzieci" - powiedziała The Huffington Post, Kristina Pulistar, która poznała Liz w miejscowej grupie zajmującej się noszeniem dzieci. "Po prostu miałem w sobie uczucie, że muszę pomóc."
To wtedy Kristina i jej przyjaciele zaczęli Mleko dla Projektu Brixton. Projekt, który jest wspierany przez blog Normalize Breastfeeding i który działa przez prywatną grupę na Facebooku, widzi kobiety, które przekazują mleko na cześć Liz i jej życzeń.
Grupa ma pełne poparcie męża Liz, Briana Marqueza. "Wiem, jak ważne było dla mojej żony, aby nasze dziecko było czysto karmione piersią przez co najmniej rok" - powiedział Normalize Karmienie piersią. "Czuję, że to część mojego zobowiązania do realizacji tego celu dla mojej żony."
W ciągu zaledwie sześciu dni grupa zorganizowała 13 drop-pointów w rejonie południowej Kalifornii. A w niecały tydzień karmiące piersią matki przekazały Brixtonowi niesamowite 44 litry mleka.
I nie tylko dawali mleko - inne matki, w tym aktorka Alyssa Milano, wsparły projekt, przekazując bony na benzynę, aby mleko mogło być transportowane bez żadnych kosztów dla rodziny. Inne środki zostały wykorzystane na zakup zamrażarki tylko do mleka.
Teraz grupa przekazała ponad 133 litrów mleka matki - tak bardzo, że darowizny zostały odroczone, więc Brixton ma czas, aby przejść przez to wszystko.
Mleko dla Brixton przyniesie teraz jeszcze więcej dzieci, ponieważ Kristina zdecydowała się rozszerzyć projekt.
"Chciałbym zorganizować organizację, która pomoże uzyskać mleko dawcy dla niemowląt, które straciły matkę" - powiedziała w "The Huffington Post". "Chciałbym nawet pomóc niemowlętom, które mają matki cierpiące na choroby, które uniemożliwiają im karmienie piersią.
"Chcę coś zmienić i normalizować dzielenie się mlekiem od dawców".
Dzięki projektowi i grupie kobiet, które pomagają Brixton, Liz nigdy nie zostanie zapomniana, jak mówi Kristina: "Liz była niesamowitą kobietą i matką, jej dzieci były jej światem i wszyscy założyliśmy, że mamy pewność, że "w porządku".
Siostra Liza założyła stronę GoFundMe - możesz przekazać darowiznę na kampanię "Pokaż Liz, jakąś miłość", aby pomóc rodzinie.