Dyskusja GOP Kandydaci nie dyskutowali o problemach kobiet w ogóle i było dość haniebne
Kto dziś rządzi światem? Dziewczyny! Duh. Cóż, to oczywiście według Beyoncé. Nie wydawało się to jednak nic znaczącego dla kandydatów na dyskusję prezydencką GOP Fox News w Detroit w stanie Michigan w czwartek wieczorem. Kandydaci na prezydenta Donald Trump, Marco Rubio, Ted Cruz i John Kasich wydawali się dotykać każdego tematu podczas dyskusji, nawet porównując swoje rozmiary d i walcząc ze sobą jak szaleni, ale żaden z nich nie mówił o problemach kobiet. Co do cholery?
Mężczyźni rozpoczęli debatę zastraszając się nawzajem (szok), a Trump kontynuował i bronił wielkości swoich dłoni (i przez to, jego penisa). Poważnie. Ale jedyne, na co przyszliśmy, dyskusje o sprawach kobiet, wydawały się być skoncentrowane na całym programie. Może bali się rozmawiać o tych rzeczach, dziewczyny?
Kandydaci zadbali o to, by kandydat Demokratycznej prezydencji, Hillary Clinton, jak żadna inna, na pewno. Wydawała się największym celem nocy, ale nigdy nie użyli jej seksu przeciwko niej. Trump był nawet bardzo miły dla swojej wrogiej kotwicy Fox News, Megyn Kelly, gdy zadała mu pytanie o flip-flopie na temat problemów z przeszłości. Uff.
Gospodarz wiadomości FOX Megyn Kelly patrzy podczas prezydenckiej debaty w Republice, sponsorowanej przez Fox News w Iowa Events Center w Des Moines, Iowa, 28 stycznia 2016 r. / AFP / AFP PHOTO / Jim WATSONKiedy Kelly dostała swój pierwszy strzał w Trump, powitała go z uśmiechem, otwierając przyjazną wymianę zdań. - Jak się masz? - spytała. - Miło mi być z tobą, Megyn - odparł Trump.
"Wspaniale, że jesteś tutaj", dodała. Trump kontynuował: "Wyglądasz dobrze." Skończyła: "Jak ty". Możesz wyciąć niezręczność nożem.
Kotwica zapytała następnie Trumpa o kwestię imigracji, która postawiła go na miejscu. Nie martwcie się, ta rozmowa nie zepsuła się jak "okres" i "świnia", którą mieli kilka miesięcy temu. Pamiętasz, kiedy podczas tego całego sporu wołała o swoje rzekome nienawistne kobiety? To spowodowało, że nie pojawił się na poprzedniej debacie ... Och, dramat.
Dlaczego więc podczas tej debaty mężczyźni nie omawiali niczego o swoich kobiecych wyborcach? Brak pomysłów na finansowanie Planned Parenthood? A co z aborcją? Równe prawa do wynagrodzenia?
Podczas gdy większość kobiet została zignorowana podczas debaty GOP, ludzie nadal dostroili się. Media społecznościowe były na punkcie, jak zawsze, i wyglądały poza rytmem całej tej sprawy. Użytkownicy Twittera znaleźli humor w tym wydarzeniu. A grupa dabbersów nawet udało się ukraść show. Wydawało się, że wieczór miał wszystko. Ale prawa kobiet? Nie. Zdecydowanie nieobecny.
Może Demokraci nie zapomną o nas. My wszyscy, kobiety, możemy tylko mieć nadzieję.