Ostateczne karmienie piersią

Zawartość:

{title}

Minął miesiąc, odkąd karmiłem piersią moje dziecko. Ostatniego ranka, za jej ostatnią porcję, usiadłem na łóżku i przytuliłem ją do siebie. Było wcześnie, reszta domu spała, tylko my.

Oparła głowę w zgięciu prawego łokcia, z zamkniętymi oczami. Owinęła palcami mój naszyjnik i przylgnęła do niego. To było coś, co często robiła podczas karmienia i od tego czasu prawie tego nie robiła. Przesunąłem dłonią po jej policzku, a następnie pogłaskałem ją po włosach.

  • Każda karmienie piersią jest sukcesem
  • Mayim Bialik: "Mój czteroletni chłopiec jest oficjalnie odsadzony"
  • Trwało to krótko, zanim byłem gotowy, aby to się skończyło. Jasmin usiadła, gotowa do rozpoczęcia dnia. Obudziła się nagle i miała ważniejsze sprawy niż tulenie się do łóżka z mumią.

    Wychowywała się w tym momencie. Stała się niezależna w taki sposób, w jaki dotąd nie była, stała się trochę mniej moja. Będę musiał się nią teraz bardziej podzielić. Nasza rzecz, która była tylko my, dobiegła końca.

    Rozmawiała ze mną w swoim dziecinnym języku. Nie wiedziała, że ​​to koniec, że to koniec.

    To było miesiąc temu.

    Jasmin ma teraz trzy dokładnie odmierzone butelki formuły o tej samej porze każdego dnia. Zazwyczaj ją karmię, ale nie musi to być ja; weźmie butelki od mojej mamy lub mojego męża bez żadnego zamieszania. Kiedyś byłam tylko ja, która mogła ją nakarmić.

    Teraz drzemie jak w zegarku. Pójdzie spać równie pięknie, kiedy moja mama lub mąż ją położy. Kiedyś byłem tylko ja, który mógł ją położyć do łóżka. Po godzinach śpiących przytuleń i na wpół potrzebnych karm, zasnęła w moich ramionach.

    Jasmin wciąż szuka ode mnie mleka, ale nie bardzo pamięta, jak się karmić, nie sądzę, ponieważ nie jest pewna, czego szuka. To tylko jakiś instynkt, coś na wpół zapomnianego, co kiedyś robiła. Wkrótce zapomni.

    Zapomni o godzinach, które spędziłem trzymając ją dla mnie, a ona zapomni godzin, kiedy została uspokojona przez karmienie. Zapomni o tym, co to było, ile miała pociechy. Zapomnę też o części tego.

    Nie pamiętam już, jak to było.

    I nie będę tego pamiętać, ale spróbuję powstrzymać się od tego, że przez 10 miesięcy ja i Jasmin mieliśmy to, co było tylko nasze. Kocham to. Ona to uwielbiała. I przez chwilę potem tak bardzo za tym tęskniłem. Poczułem przytłaczający smutek i stratę. A potem zobaczyłem, że Jasmin wcale nie był smutny lub zagubiony - a ona wciąż była moja.

    Essential Mums

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼