Bezstresowe karmniki do formuł
Poznaj matki walczące z wiadomością "pierś jest najlepsza".
Rewolucjoniści nie powinni tak wyglądać. Ludzie, którzy zmieniają świat, wyrzeźbili szczęki, stalowe oczy i nieuchwytne powietrze mocy pobudzone hojną porcją przekonania. Oczy Lisy Watson nie mogły być opisywane jako stalowe. Są świecące i serdeczne, a kiedy się śmieje, zaczynają się marszczyć, co często robi. Ma miękkie łuki i perma-tan z życia spędzonego na ściganiu trojga dzieci na zewnątrz. Ona nie jest absolwentką Oxbridge, ale mamą w domu, która pracowała w marketingu, zanim miała pierwsze dziecko w wieku 24 lat. Ale z sypialni w Curra na Queensland's Sunshine Coast, Watson cicho pracuje nad rozpowszechnianiem radykalnej wiadomości, która może się zmienić. świat dla milionów kobiet. Jej przekonanie? Żeby nie karmić piersią swojego dziecka.
Dla każdego, kto nie miał dzieci w ciągu ostatnich 30 lat, znaczenie takiego stwierdzenia może nie być oczywiste. Jednak w społeczeństwie, w którym wszyscy nowi rodzice wiedzą na pamięć, że "piersi są najlepsze", sugerując, że karmienie butelką nie jest niczym złym, jest tak społecznie akceptowalne, jak dawanie papierosom swoich dzieci.
Karmienie piersią odniosło spektakularny powrót z ciemnych dni lat pięćdziesiątych, kiedy to matkom powiedziano, że najlepszy początek dla ich dziecka można znaleźć w puszce z formułą. Ponad 19 na 20 kobiet z Worldn próbuje teraz karmić piersią przynajmniej raz, dwa razy więcej niż 50 lat temu. I nie jest to niespodzianką - najlepsza wiadomość o piersią jest odkładana do domu od momentu, w którym kobieta poczęła. "Nacisk przychodzi zewsząd" - śmieje się Watson.
Podczas pierwszej wizyty przedporodowej kobieta w ciąży będzie informowana o korzyściach - mniejszej liczbie infekcji uszu, klatki piersiowej i brzucha, niższym ryzyku SIDS, cukrzycy i otyłości oraz o wyższym ilorazie inteligencji. Po porodzie pielęgniarki będą zachęcać ją do karmienia piersią, a konsultanci laktacji będą pod ręką, aby pomóc w pierwszych trudnych próbach, dopóki nie zostanie osiągnięty "zatrzask". Gdy będzie w domu, będzie miała numer 24-godzinnej gorącej linii karmienia piersią, a jej bardzo obszerna kopia tego, czego można się spodziewać, kiedy się spodziewacie, poinformuje ją, że pielęgniarstwo spali około 2100 kilodżuli dziennie, zapobiegnie piersi i jajnikom rak i rozwinąć tę najważniejszą więź z jej dzieckiem. Jeśli ona będzie "wspomagać karmienie piersią", znajdzie ona 419 000 000 stron, które potwierdzą jej wybór, oraz tysiące grup wsparcia i blogów poświęconych pielęgniarstwu na piersi. Przy każdym dziecięcym check-upie plakaty na ścianie przypomną jej, że "piersi są najlepsze".
Według dr Nicole Highet, menedżera programu zdrowia psychicznego Beyond Blue, wiadomość o dobrych intencjach stała się presją na nowe matki. Niedawno przeprowadziła przełomowe badania, które wykazały, że presja ta stała się istotnym czynnikiem przyczyniającym się do depresji poporodowej.
"Badane kobiety opowiadały o przedstawieniu idealnych matek w mediach, które karmią piersią, oraz o tym, jak sprawiają, że czują się porażką, gdy mają problemy" - mówi. "Niezdolność do karmienia piersią byłaby postrzegana jako kolejna wskazówka, że nie jesteś" naturalną "lub" dobrą "matką, ponieważ karmienie piersią stało się synonimem bycia" dobrą "matką w naszej kulturze."
Domyślnie, jeśli nie z założenia, akt karmienia piersią stał się kluczowym wyznacznikiem dobrej macierzyństwa; co wszystkie matki mierzą siebie i innych. Alternatywa - za pomocą formuły - charakteryzuje się jedną nadrzędną emocją: poczuciem winy.
W tym kontekście Lisa Watson, w zeszłym roku, uruchomiła Bottlebabies.org, pierwszą na świecie organizację typu non-profit, która zapewnia wsparcie i informacje dla rodziców karmiących butelką. Chociaż na całym świecie większość rodziców na pewnym etapie stosuje formułę, Bottle Babies prowadzi jedną z dwóch niezależnych stron internetowych poświęconych udzielaniu wsparcia i informacji matkom karmiącym butelki. "To naprawdę pokazuje brak wsparcia" - mówi Watson.
Jednak "Butelkowe Niemowlęta" chwytają falę zmian, która zaczęła krążyć na krawędzi publicznego dyskursu wokół karmienia niemowląt. W publikacjach The Spectator ("Ja decyduję się karmić butelką moje dziecko.)", " The Atlantic " ("Sprawa ojca przeciwko karmieniu piersią") oraz strona internetowa Fairfax Media dailylife.com.au ("Nienawidziłam karmienia piersią") komentatorzy odważają się sugerować, że chociaż mleko matki jest niewątpliwie lepsze niż formuła, być może karmienie piersią nie zawsze jest najlepsze dla matki i dziecka.
Feministki, takie jak Jessica Valenti i Elisabeth Badinter, chcą, aby potrzeby kobiet liczyć na więcej w debacie na temat karmienia piersią. Nawet amerykański komik Tiny Fey ważył, trzaskając kobietami, które nazywa "striptizem" w swoim pamiętniku, Bossypants . Dodaj do tego rosnącą liczbę grup wsparcia Facebooka do karmienia butelką, a wynikiem jest to, co można opisać jedynie jako reakcję, a nie przeciw karmieniu piersią, ale przeciwko temu, co niektórzy uważają za dogmat "piersi jest najlepszy".
Backlash nie jest słowem, które Watson lubi używać. "Po prostu chcę mieć pewność, że inne mamy nie będą musiały walczyć tak jak ja", mówi. Ponieważ zawsze planowała karmienie piersią, była zdruzgotana, gdy po prostu nie mogła wyprodukować wystarczającej ilości mleka z powodu wcześniejszej redukcji piersi.
"Byłem tak zdenerwowany, że musiałem butelkować, że kilka razy, moja partnerka musiała podać butelkę mojemu dziecku" - wspomina. Czując ogromną potrzebę wsparcia, zabrała się do pracy. Siedem lat i setki późnych nocy badań, narodziło się "Niemowlęta". W jej sercu leży przekonanie, że dobre rodzicielstwo nie pochodzi z piersi czy butelek: "pochodzi z serca i musimy wspierać się nawzajem jako mamusie, bez względu na to, jak matkujemy nasze dzieci".
W swoim domu w dzielnicy Los Angeles, kobiety, która przez ostatnie trzy lata niemal na własną rękę "stawiła czoła karmicielom formuł, nie będąc tym boobem", jak jej podtytuł na blogu głosi, walczy o znalezienie spokojnego miejsca do rozmowy. Suzanne Barston, mała, wegańska matka dwojga dzieci, jest drugim liderem odsuwania się od "piersi jest najlepsza". Od swojego debiutu trzy lata temu, jej blog Fearless Formula Feeder zyskuje obecnie 3000 odwiedzin dziennie z kilkudziesięciu krajów i zrodziła niedawno opublikowaną książkę " Bottled Up: How the Way We Feed Babies Come Come Define Motherhood" i dlaczego Nie powinno.
Na razie jednak ten powerbroker z mamą-blogiem poluje na miejsce, w którym jej czteroletni syn, Leo, który przeciwstawia się zasypianiu, nie rozprasza jej uwagi podczas tego wywiadu. To była - tłumaczy - odmowa Leo, by zatrzasnąć się na tym pierwszym, wysłała Barstona do świata formuły. ("Latching on" to medyczna rozmowa na temat pieczęci, która tworzy usta dziecka wokół sutka.) Dobra pieczęć jest niezbędna dla dobrego karmienia piersią.) Podobnie jak ogromna większość matek, zawsze chciała karmić piersią, ale kiedy Leo po prostu nie chciał ". t suckle, skończyła pompować przez miesiące, aby dać mu jej mleko z piersi. Nawet wtedy miał wysypki, krwawe pieluszki i chorował "22 z 24 godzin dziennie".
Po tym jak Leo zdiagnozowano u niego alergię na nabiał, jedyną opcją Barstona było przeniesienie go na hipoalergiczną formułę. "W ciągu 12 godzin mieliśmy inne dziecko", mówi. "Ale kiedy się zmieniłem, nie znalazłem absolutnie żadnego wsparcia, byłem naprawdę sfrustrowany ograniczoną naturą dyskursu." Podobnie jak wiele matek XXI wieku, które miały coś do powiedzenia, zaczęła blogować. Tak rozpoczął się Fearless Formula Feeder (FFF). Z postami takimi jak "Wskazówki żywieniowe dla formuł - ponieważ trudno ci będzie je znaleźć gdzie indziej", jej blog to mieszanka sceptycznej nauki, gniewnej polemiki, publicznego wyznania i cheerleaderki. Kobiety wysyłające na FFF i Bottle Babies często wyznają, że płaczą z ulgą w znalezieniu internetowej przystani dla tych, którzy nie mogą lub nie chcą karmić piersią. "DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ" to typowy komentarz do FFF.
Ale jest też mnóstwo przeciwników, szczególnie Barstona i jej bardziej konfrontacyjnego stylu. "Zostałem nazwany głupcem, słowo-c, słowo-b" - mówi rzeczowo. "Ale za każdy kawałek nienawistnej poczty dostaję 10 e-maili od osób, którym pomogły słuchając historii innych kobiet, które również znajdują się na blogu".
Dla wielu droga do butelki jest traumatyczna, zaśmiecona pękniętymi sutkami, nieprzespanymi nocami i konsultantami laktacji. Być może nieufne wobec zarzutów, że matki karmiące się butelką są leniwe i nieświadome, kobiety często starają się uzasadnić decyzję, a nie tylko ją wyjaśniają.
Ale 36-letni Kimberly Morgan, częsty plakat na Facebooku Baby, nie próbował nawet jednej karmienia piersią 11-miesięcznej Madeline. Aby doprowadzić do celu, związała swoje piersi dwoma biustonoszami sportowymi po porodzie, ku zdumieniu położnika. Morgan wyjaśnia, w wywiadzie dla Facebooka z jej domu w Japonii, że jako ofiara napaści seksualnej karmienie piersią wywołałoby hordę niepożądanych wspomnień.
"Aby być najzdrowszą matką możliwą dla mojego dziecka, wiedziałem, że muszę ją karmić butelką, autonomia cielesna jest dla mnie ogromna, podobnie jak zachowanie kontroli nad wyborami związanymi z moim ciałem. W ten sposób czujesz się tak, ale jesteś zbyt zawstydzony, by przemówić, jest taka presja z komunikatem "pierś jest najlepsza", ale co z matką i co jest najlepsze dla jej zdrowia psychicznego?
Nie było żadnych traumatycznych wydarzeń, które doprowadziły 28-letnią Sashę Orhan do karmienia jej trójką dzieci: po prostu mówi, że to nie dla niej. "Chciałem odzyskać moje ciało i po prostu nie podobało mi się to uczucie", mówi przez telefon z jej domu na Złotym Wybrzeżu.
Wydając pierwsze dziecko w wieku 24 lat, Orhan pasuje do grupy demograficznej dla karmiących butelką: młodsze kobiety rzadziej karmią piersią niż starsze matki. W przeciwieństwie do wielu kobiet, które opisują problemy związane z karmieniem piersią jako powodem stosowania formuły, z łatwością mogła opiekować się swoim pierwszym synem. "Wszystko było w porządku, mogłem nakarmić, miałem dużo mleka, ale było to coś, czego nie chciałem robić".
Mówi, że trzymała to przez pięć tygodni z powodu nacisku ze strony doradców karmiących piersią, ale poczuła się lepiej, gdy przestała i nie próbowała karmić piersią żadnego z jej kolejnych dzieci. "Zostałem wyśmiani przez przyjaciół za to, że tego nie zrobili, ale cały czas utrzymywałem swoją pozycję" - mówi. "Zdecydowanie uważam, że całe doświadczenie uczyniło mnie silniejszą osobą".
"Powiedziano mi, że jestem okropną osobą, że karmię moje karmy dla dzieci i że jestem bardzo samolubna" - mówi Kimberly Morgan. "Jeden z moich japońskich przyjaciół zauważył, że jestem zdenerwowany, kiedy kobieta napisała do mnie komentarz do psa i powiedziała:" Nie martw się o nich, są tak samo nieistotne jak rzodkiewki ". Teraz wyobrażam sobie gromadkę rzucanych rzodkiewek, kiedy ludzie robią szalone komentarze lub sądy.
Karmienie piersią miało na celu podtrzymanie życia w połowie ubiegłego wieku. Paternalistyczny system medyczny, agresywna formuła reklamy i rosnąca liczba kobiet dołączających do siły roboczej sprawiły, że według statystyk z Worldn Breastfeeding Association (ABA), w latach siedemdziesiątych mniej niż połowa wszystkich matek Worldna karmionych piersią po opuszczeniu szpitala. Jego odrodzenie jest wynikiem międzynarodowej kampanii prowadzonej przez Światową Organizację Zdrowia, UNICEF, rządy i grupy propagujące karmienie piersią.
W sercu kierowcy są dosłownie tysiące badań pokazujących, że dzieci karmione piersią są zdrowsze, mądrzejsze i szczuplejsze niż ich karmione butelką odpowiedniki. Ale według liderów najlepszego reżimu w piersiach, dowody nie są tak konkretne, jak na pierwszy rzut oka mogłoby nas w to uwierzyć. "Mamy bardzo dużą liczbę badań, które pokazują, że dzieci karmione piersią mają mniejszą szansę na wiele chorób, mniejszą szansę na otyłość u dzieci, większą szansę na wyższe IQ, jednak żadne z badań nie pokazuje nam, czy jest to mleko matki, które to robi, akt karmienia piersią lub zwykłe skojarzenie bycia dzieckiem ... które karmione jest wyłącznie piersią [przez matkę] "- mówi Barston.
Jest to argument przedstawiony przez dziennikarkę Hannę Rosin, której niesławny artykuł z 2009 r. Dla Atlantyku, "The Case Against Breast-Feeding", po raz pierwszy zakwestionował jakość dowodów i zasiał ziarno bieżącego push-back przeciwko "piersi jest najlepsze" . Jej esej przekonywał, że podczas gdy kobiety słyszą o solidnej górze dowodu na korzyść karmienia piersią, "literatura medyczna nie przypomina popularnej literatury, która pokazuje, że karmienie piersią prawdopodobnie jest trochę lepsze ... A kilka badań wykaże mniej alergii, a następna nie przyniesie żadnej różnicy. Podobnie jest z wiązaniem matki i dziecka, IQ, białaczką, cholesterolem, cukrzycą. "
U podstaw argumentu Rosina, podobnie jak Barstona i amerykańskiego naukowca Joan Wolf, którego książka Is Breast Best? podniosła gniew "laktivists" wszędzie, jest to, że matki karmiące piersią są zasadniczo różne od matek karmiących butelką. Badacze starają się wyjaśnić znane różnice demograficzne - matki karmiące piersią są zazwyczaj bogatsze, lepiej wykształcone i zdrowsze - ale nie mogą wyjaśnić, co może być największym czynnikiem zakłócającym wszystko, a mianowicie decyzja kobiety o karmieniu piersią, oraz kontynuuj karmienie piersią w obliczu trudności, może okazać najwyższe zaangażowanie w dobro swojego dziecka, które może spłynąć na wszystkie aspekty zdrowia i rozwoju jej dziecka. Innymi słowy, karmienie piersią jest symptomem lepszej macierzyństwa, a nie zdrowszego dziecka będącego wynikiem karmienia piersią.
Jest to bardzo kontrowersyjny pomysł i taki, który otrzymuje niewiele z ekspertów od karmienia piersią na całym świecie. Jedną z nich jest dr Karleen Gribble, adiunkt w Szkole Pielęgniarstwa i Położnictwa na Uniwersytecie Western Sydney, która uważa, że kwestionowanie korzyści płynących z karmienia piersią jest mechanizmem radzenia sobie z kobietami borykającymi się z poczuciem winy za używanie formuły. "I myślę, że to jest w porządku, to porządny mechanizm radzenia sobie z problemem, problem polega na tym, że inni podchwycili to, ludzie tacy jak Joan Wolf i Hanna Rosin, a teraz Suzanne Barston, którzy odżywiali się tym, spojrzeli na badania w powierzchownie z nie eksperckim okiem i pożyczył zasadność idei, że nie ma rzeczywistych różnic w wynikach zdrowotnych niemowląt karmionych piersią i karmionych mieszankami. "
Kiedy po raz pierwszy zaczęła swój blog, Barston często wybrał osobne badania w przekonaniu, że pokazanie niektórych niedoborów może przekonać matki, że karmienie niemowląt nie jest niekwestionowanym obszarem badań. Teraz nie jest pewna, czy warto. "Po prostu nie wydaje mi się, że nigdzie się to nie uda, ponieważ ludzie po prostu nie chcą tego zobaczyć i to jest naprawdę frustrujące, ale z drugiej strony ... karmienie piersią może być niezwykle przyjemnym, satysfakcjonującym i niesamowitym doświadczeniem. boisz się, że skupiając się na "Czy piersi naprawdę są najlepsze?" że dajemy społeczeństwu i firmom powód, by nie wspierać karmienia piersią, i uważam, że niezwykle ważne jest, aby je promować i chronić, tak po prostu idziemy w jego ślady. "
W świecie kobiety często doświadczają chwil gorliwości, jeśli chodzi o karmienie piersią a karmienie formułami. Na przykład, jeden z wychowawców Worldn Breastfeeding Association został potajemnie zarejestrowany w klasie prenatalnej, porównując formułę do AIDS. Bezimienny terapeuta podobno powiedział klasie: "AIDS niszczy twój układ odpornościowy, a potem po prostu umierasz z czegokolwiek i to właśnie dzieje się z formułą ... Co 30 sekund, dziecko umiera z powodu infekcji z powodu braku karmienia piersią i używania butelek . " (ABA wyjaśniło, że to nie były jego poglądy, i wysłało doradcę do przeszkolenia).
Dla Lisa Watson i zespołu Baby Babies najbardziej niepokojącą kwestią jest próba wzmocnienia etykietowania puszek z formułami, w tym ostrzeżeń o zagrożeniach dla zdrowia wynikających z braku karmienia piersią. Puszki już zawierają obowiązkowe oświadczenie "mleko matki jest najlepsze dla niemowląt", a Food Standards World Nowa Zelandia, krajowy organ zajmujący się bezpieczeństwem żywności, przedkłada oświadczenia, czy dodać bardziej jednoznaczne ostrzeżenia.
"Uważamy, że umieszczanie etykiet ostrzegawczych na puszkach powoduje po prostu emocjonalny stres i wcale nie pomaga w karmieniu piersią" - mówi Watson. "Jedna z respondentek w ankiecie, którą wygłosiliśmy, powiedziała po prostu, że nie ma zamiaru sprawić, by jej cycki działały lepiej".
Ale zawsze optymistka widzi również przełom w świecie dla rodziców karmiących butelką. Jednym z nich jest niedawno ogłoszone badanie pilotażowe przeprowadzone przez Queensland University of Technology i Uniwersytet Cambridge, aby dać matkom, które już korzystają z konsultacji bez formuły z dietetykiem pediatrycznym. Według badania Worldn National Infant Feeding Survey w 2010 roku, w wieku zaledwie jednego miesiąca, 40 procent noworodków będzie miało przynajmniej formułę, a prawie 80 procent będzie miało to 12 miesięcy. Pomimo jego rozpowszechnienia, jest bardzo mało informacji i wsparcia, jak to zrobić bezpiecznie. Gdy formuła jest sporządzana niepoprawnie, możliwe ryzyko obejmuje infekcję, niedożywienie i, w skrajnych przypadkach, śmierć. "Porady na puszce tak naprawdę nie są wystarczające" - mówi dr Kimberley Mallan, badaczka z QUT. Lisa Watson szacuje, że 90 procent kobiet, które odwiedzają butelkowe niemowlęta, nigdy nie nauczyło się karmienia butelką pomimo potencjalnego ryzyka.
Czy promocja karmienia piersią w świecie wymaga reorganizacji? Renee Kam, rzeczniczka wiktoriańskiego oddziału ABA, nie wierzy w: "Dlaczego rząd Światowy miałby finansować nasze karmienie piersią, dlaczego miałby finansować krajową strategię karmienia piersią, dlaczego włożyłby pieniądze w promowanie karmienia piersią, gdyby nie było tego w kraju? Jeśli nigdy nie mówimy o ryzyku braku karmienia piersią, pozbawiamy matki ważnych informacji o podejmowaniu decyzji ".
Zdaniem Watsona spolaryzowana wersja debaty o piersiach i butelkach, podobnie jak reszta napędzanych mediami "wojen mumii", nie znajduje potwierdzenia w prawdziwym życiu: "Myślę, że większość ludzi chce widzieć szczęśliwe mamy a zdrowe i niemowlęta są szczęśliwe i zdrowe, a niewielka mniejszość ludzi naciska na jeden szczególny sposób. "
Nad biurkiem znajdują się dwie ramki. W jednym znajduje się zdjęcie jej pierwszego dziecka, Jakoba, gdy miał trzy dni. W drugim świadectwie włączenia dla niemowląt. Zdjęcie ma jej przypomnieć o zmaganiach z karmieniem piersią i przytłaczającej winie posiadania formuły. Certyfikat ma jej przypomnieć, jak daleko zaszła. "To żenujące, ale przed moimi własnymi problemami z karmieniem piersią zdecydowanie miałem taką osądzającą postawę:" Jeśli tylko spróbujesz wystarczająco mocno ". Dlatego nie obwiniam ludzi, którzy są namiętni ... bo tak się czułem. " Chichocze na pytanie, co jej 24-letnia osoba, która zawsze chciała być mamą karmiącą piersią, pomyślałaby o 31-letniej Lisie, aktywistce karmiącej butelką. "Nigdy nie wiesz, gdzie twoje życie cię poprowadzi W tym czasie, kiedy przechodziłam przez wszystkie te wątpliwości i poczucie winy, nigdy nie sądziłam, że doprowadzi mnie to do miejsca, w którym teraz jesteśmy".
- Od dobrego weekendu .