9 rzeczy, które mają epidural naprawdę chcą, żebyś wiedział
Kiedy zacząłem omawiać mój plan porodu i przewidywać poród i poród, wiedziałem, że doświadczenie będzie trudne. W końcu zamierzałem wypchnąć z ciała innego człowieka, więc nie spodziewałem się, że będzie to spacer w parku ole. Jednak nie spodziewałem się "wypaści" po porodzie. Odkąd zdecydowałem się na znieczulenie zewnątrzoponowe, byłem na końcu niepotrzebnego osądu i zdałem sobie sprawę, że są rzeczy, których mamy, które otrzymały znieczulenie zewnątrzkomórkowe, naprawdę chcą, aby ty i wszyscy inni wiedzieli, że w końcu (miejmy nadzieję) ten sąd może się skończyć .
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zawstydzenie i osądzenie, w jaki sposób inna kobieta zdecydowała się na poród, jest kolejnym sposobem złego patriarchatu, który dzieli kobiety i bagatelizuje naszą zbiorową moc i cudowne zdolności. Nie możesz po prostu urodzić człowieka. Och, nie, musisz to zrobić w bardzo specyficzny sposób, aby nazwać siebie "potężnym" lub aby twoje narodziny zostały uznane za "naturalne". Uważam, że to niepotrzebne porównanie jest dokładnie tak, jak nierealistyczne oczekiwania kobiet, jeśli chodzi o ich wygląd. Musisz wyglądać w określony sposób, ale nie powinieneś zachowywać się tak, jakbyś chciał wyglądać w określony sposób. Nie powinieneś nosić makijażu, ponieważ to "oszustwo", ale, hej, nie powinieneś nosić zbyt dużo makijażu, bo wtedy nie jesteś "naturalny". W pewnym momencie po prostu nie możesz "wygrać", bez względu na to, co robisz.
Nie mogłem przestać odczuwać tego po tym, jak sprowadziłem mojego syna na świat. W końcu pracowałem przez 10 godzin bez żadnych narkotyków i interwencji medycznych, ale to nie powstrzymało ludzi przed powiedzeniem mi, że moje narodziny nie były naturalne. Sprowadziłem mojego syna na świat po tym, jak dorastałem w moim ciele, ale to nie powstrzymało ludzi przed powiedzeniem mi, że "wybrałem się na łatwiznę". Ugh. To po prostu, wiesz, najbardziej wyczerpujące. Tak więc, starając się walczyć z przeklętym patriarchatem i tym niepotrzebnym porównaniem kobiecych doświadczeń z porodem i porodem, oto kilka rzeczy, które kobiety, które zdecydowały się na epidurale, naprawdę polubiłyby ciebie i wszystkich innych.
Proszę nie zakładaj automatycznie, że byliśmy zmuszeni do posiadania epidural ...
Rozumiem, że wiele szpitali naciska na kobiety zmuszające kobiety do niepotrzebnych interwencji, stosując taktykę strachu, aby przekonać ich do zmiany planów porodu. To, jednym słowem, jest przerażające . Nie bagatelizuję tych doświadczeń ani tego, jak często tak się dzieje.
Jednak nie każda kobieta, która kiedykolwiek miała znieczulenie zewnątrzoponowe, zrobiła to, ponieważ była w jakiś sposób przymuszona lub zmuszona do "przemówienia" do niej. Nie planowałem mieć znieczulenia zewnątrzoponowego, ale po 10 godzinach bolesnej pracy pleców i po przebudzeniu przez ponad 24 godziny, wiedziałem, że jeśli nie będę miał odpoczynku i ulgi, moje narodziny dobiegną końca -Sekcja. Nie czułem presji, by dostać igłę w kręgosłup. Nie czułem, żebym miał znieczulenie zewnątrzoponowe w wyniku pitocyny lub innej interwencji medycznej. Właściwie to nie raz pytano mnie, czy ta zmiana w moim planie urodzenia była dokładnie tym , czego chciałem. Ufaj kobietom, aby dokonywały własnych wyborów i ufaj im, gdy mówią, że decyzja o uzyskaniu znieczulenia zewnątrzoponowego była w rzeczywistości ich decyzją.
... Ponieważ podczas gdy to się zdarzyło, większość z nas chciała jednego i poprosiła o jedno
Ponownie, zdecydowanie nie mówię, że niektóre kobiety nie były poddawane presji na niektóre interwencje. Jednak słuchanie tych przerażających (i bardzo smutnych) historii tylko ślepo stosują je do każdej kobiety, która kiedykolwiek miała znieczulenie zewnątrzoponowe, nie jest pomocne. Wiele kobiet rozpoczyna pracę, wiedząc, po starannych badaniach, że będą proszone o znieczulenie zewnątrzoponowe.
Jesteśmy poinformowani. Zaufaj nam.
Nie mogę powiedzieć, ile razy powiedziano mi, że powodem, dla którego wybrałem znieczulenie zewnątrzoponowe, jest to, że nie zostałem poinformowany iw rezultacie nie znałem ryzyka. Fałszywy. Byłem bardzo poinformowany i nie mogę ci powiedzieć, jak bolesne jest, gdy ktoś automatycznie zakłada, że jestem naiwny, tylko dlatego, że moje wybory życiowe nie odzwierciedlają ich własnych.
Wiedziałem, że pobranie znieczulenia zewnątrzoponowego prawdopodobnie przedłuży moją pracę i sprawi, że pchanie będzie trudniejsze. Wiedziałem też, że jeśli nie odpocznę, nie będę miał siły, by w ogóle naciskać. Wiedziałem, że posiadanie znieczulenia zewnątrzoponowego zwiększyło moje ryzyko dla c-sekcji, ale wiedziałem, że jestem zagrożony sekcją c, jeśli fizycznie nie będę w stanie wypchnąć mojego dziecka z mojego ciała. Ostatecznie podjąłem świadomą decyzję, która, jak wiedziałem, była najlepsza dla mnie i dla mojego dziecka, a dla kogoś, kto automatycznie zakłada, że nie tylko dlatego, że nie urodziłem w wannie, jest nie tylko źle, ale jest obraźliwy. .
Nadal doświadczaliśmy porodu, w całej jego bolesnej chwale ...
Miałem też kilka osób, które mówiły mi, że tak naprawdę nie doświadczyłem porodu, lub że nie dostałem "pełnego" doświadczenia, ponieważ zdecydowałem się na znieczulenie zewnątrzoponowe. Tak, to wielka fałszywość.
Przeszedłem przez dziesięć godzin aktywnej, bolesnej i wolnej od narkotyków pracy w szpitalu, oprócz kilku dodatkowych godzin, które pracowałem w domu. Przeszedłem przez szpitalne korytarze, włożyłem swoją ciężarną, pracowitą dupę do wanny i użyłem piłki rodzącej. Kołysałem się w przód iw tył i prosiłem partnera o nacisk na dolną część pleców, a ja jęczałem i płakałem w wyniku skurczów odległych o mniej niż dwie minuty. Zaufaj mi, doświadczyłam porodu.
... Więc nie czujemy się oszukani (lub jak my oszukiwaliśmy)
Dlatego nie czuję się oszukany z jakiegoś "magicznego" doświadczenia i dlatego zdecydowanie nie uważam, żebym "oszukiwał", aby ułatwić poród ". To nie było łatwe, moi przyjaciele.
Ponadto nie uważam, że muszę cierpieć, aby udowodnić, że mogę "poradzić sobie" z porodem. Kobiety nie powinny cierpieć, okres; szczególnie w imię macierzyństwa. Te cudowne medyczne interwencje istnieją z jakiegoś powodu, a moje zewnątrzoponowe pomogło mi przeżyć poród, którego pragnąłem.
Nasze znieczulenie zewnątrzoponowe nie powstrzymało nas od klejenia z naszym dzieckiem
Była to najbardziej bolesna rzecz, jaką ktokolwiek mi powiedział, kiedy dzieliłem się moim doświadczeniem narodzin, a to zostało powiedziane przez przyjaciela, który uczynił go nieskończenie bardziej bolesnym. Ciężko mi było związać się z moim synem bezpośrednio po jego urodzeniu, dzięki Post Traumatic Stress Disorder (PTSD), depresji poporodowej i utracie bliźniaka, gdy byłam w 19 tygodniu ciąży. Śmiertelnie bałam się, że mój syn umrze (tak naprawdę byłam tego prawie pewna), więc bałem się z nim związać, tylko po to, by nieuchronnie doświadczyć jego złamanego serca.
Znajomy utożsamił moją niezdolność do wiązania się z moim synem z moim wyborem, aby otrzymać znieczulenie zewnątrzoponowe. Byłem zdewastowany. Istnieją tysiące kobiet, które mają znieczulenie zewnątrzoponowe i odczuwają natychmiastowy związek ze swoim dzieckiem. Są w stanie karmić piersią od razu; są w stanie poczuć tę natychmiastową i wieczną miłość; są w stanie zrobić to, czego nie byłem w stanie zrobić, mimo że miałem takie samo znieczulenie zewnątrzoponowe, co oni. Znieczulenie zewnątrzoponowe w żaden sposób nie zapobiega więzi z dzieckiem. Nie. To nie jest rzecz.
Dla wielu z nas, nasze znieczulenie zewnątrzoponowe jest powodem, dla którego moglibyśmy mieć urodzenie, którego chcieliśmy
Tak wiele kobiet przypisuje swoje znieczulenie zewnątrzoponowe przyczynom, dla których były w stanie mieć doświadczenie w zakresie porodu i porodu, które mieli nadzieję, i jestem jednym z nich. Gdyby nie ulga i reszta, jaką dostarczyłoby moje zewnątrzoponowe, nie byłoby sposobu, bym odnalazł fizyczną i psychiczną siłę do popychania. Moje znieczulenie zewnątrzoponowe dało mi możliwość zasypiania przez kilka podstawowych godzin, więc kiedy przyszedł czas, aby sprowadzić mojego syna na świat, miałem taką możliwość.
Większość z nas nie żałuje naszej decyzji. Jak w ogóle.
Nie. Nie, nawet trochę . Gdybym mógł wrócić i zrobić to jeszcze raz, prawdopodobnie wcześniej poprosiłbym o to przeklęte znieczulenie zewnątrzoponowe. Przechodzenie przez 10 godzin pracy na plecach było najbardziej niepotrzebne i coś, czego nie planuję nigdy więcej robić.
Jesteśmy naprawdę zmęczeni słuchaniem, że nie doświadczyliśmy "naturalnego urodzenia"
Nie mogę znieść terminu "naturalne narodziny". Szczerze mówiąc, jeśli nie urodziłeś pieca do opiekacza lub obcego, urodziłeś się naturalnie. Nie ma znaczenia, czy byłeś gdzieś w lesie, we własnym domu, w szpitalu z znieczuleniem zewnątrzoponowym na plecach lub na stole chirurgicznym, a lekarz przeciął twoje dziecko z ciała; twoje narodziny były naturalne . Jesteś człowiekiem i produkujesz innego człowieka. Naturalny.
Tak więc, proszę, wszyscy z nas, matek, którzy zdecydowali się na znieczulenie zewnątrzoponowe, naprawdę chcieliby nigdy nie usłyszeć, że nigdy nie mieliśmy "naturalnych narodzin". Jeśli chcesz powiedzieć, że nie urodziliśmy się bez narkotyków, niech to będzie. Ale naturalne? Tak, nasze dzieci rodziły się naturalnie.