9 Powszechne nieszczęścia, które definitywnie nie chronią cię przed pozytywnym działaniem ciała

Zawartość:

Jako pucołowate dziecko, które zaczęło rozwijać się na wczesnym etapie, zacząłem zajmować się problematyką obrazu ciała w szokująco młodym wieku. Byłem żarłocznym jedzeniem i nadmiernym ćwiczącym, i zajęło mi całe dziesięciolecia, aby znaleźć się w lepszym miejscu, jeśli chodzi o moje samopoczucie. Ciąża i poród pomagały mi zrozumieć, do czego zdolne jest moje ciało, i dlaczego te zdolności były ważniejsze niż to, w jaki sposób moje ciało wyglądało lub było postrzegane. Oczywiście ciągle mam rozłączenia, ale te niepewności nie powstrzymują mnie przed pozytywnym ciałem. W końcu, kogo obchodzi moje ciało w bikini? Mogę wyhodować prawdziwe istoty ludzkie .

Stawanie się matką zdecydowanie było głównym czynnikiem w zwalczaniu moich problemów z obrazem ciała. Mam córkę i syna, a ponieważ wiem, jak strasznie czuje się znienawidzić twoje ciało, robię wszystko, co możliwe, by wychować pozytywne dzieci. Będę szczery, kiedy byłam w ciąży, moim jedynym życzeniem dla nienarodzonego dziecka było to, że ona lub ona nie miałaby nadwagi. Po prostu nie mogłem znieść myśli, że są wyśmiewani ze względu na ich rozmiar i poczucie, że liczba na skali je zdefiniowała lub uczenie się od płytkiego społeczeństwa, że ​​nie byli tak wartościowi ani wartościowi jak ktoś chudszy. Ale kiedy się urodzili, moje nastawienie zmieniło się: nie musieli być szczupli, by kochać samych siebie. Musiałem uczyć ich świętować ich ciała, bez względu na wielkość.

Podczas gdy staram się uczyć moje dzieci pozytywnego nastawienia do ciała, pamiętam, że ja też muszę ciągle ćwiczyć samopoczucie ciała. Chociaż wciąż walczę z nimi, te niepewności nie powstrzymują mnie przed pozytywnym ciałem. Muszę tylko przypomnieć sobie, jak dobrze moje ciało służyło mi podczas rozważania dwóch dobrze prosperujących dzieci, bez względu na to, jak interpretuję swoje odbicie w lustrze.

Ciągłe porównywanie się z innymi

Odkąd byłem mały, oceniłem wszystkich wokół siebie, próbując dowiedzieć się, gdzie stoję. "Czy ta dziewczyna jest grubsza ode mnie? Czy jestem od niej niższy? "Może to wynikać z ustawiania w kolejce w rozmiarze zaczynającym się w przedszkolu lub zważania przed klasą, kiedy musieli wykonywać oceny stanu zdrowia, ale moja tendencja porównawcza była silna tak długo, jak długo pamiętam .

Stawanie się mamą pomogło w rozwiązaniu moich problemów z obrazem ciała. Nie tylko nie miałem przepustowości, z małymi dziećmi, aby myśleć o tym, jak zmierzyłem się z wszystkimi wokół mnie, ale żyłem wystarczająco długo, aby zdać sobie sprawę, że nie ma jednego sposobu na dopasowanie. Ktoś zawsze będzie szczuplejsze, lub ładniejszy nos, lub włosy, które opadają bez wysiłku. Jestem w mieszance, gdziekolwiek, i jakiekolwiek niedociągnięcia, które odczuwam, mogą być postrzegane jako korzyści przez kogoś innego. Chcę, aby moje dzieci uczyły się, że nasza wyjątkowość ma być celebrowana, a nie wyciszona.

Myślący ludzie obserwują to, co jem

Spotkania na lunch były najgorsze. Celowo pomagałem sobie znacznie mniej niż to, co naprawdę chciałem zjeść (co doprowadziłoby mnie do późniejszego objadania się, na osobności). Zgadnij co? Nikt nie przychodzi na spotkania robocze, żeby sprawdzić moją dietę. Przejście przez ten problem oznaczało, że mogłem cieszyć się okazjonalnym spotkaniem, miłym oderwaniem od samotnych bingów.

Bycie świadomym tego, jak moje ubrania pasują

Kiedyś nienawidziłem większości moich ubrań. Gardziłem tym, jak myślałem, że na nich patrzę. Zbadałbym mój wygląd w lustrze. Wiesz, ponieważ wszyscy inni badają moje ciało, prawda? O nie. Mój mąż obudził mnie do tego, że mężczyźni nie przejmują się tym, co mają kobiety. Oglądaliśmy jedną z tych reklam z bielizną na usługę, która wysyła ci kilka rzeczy do wypróbowania. Wszystko to wydawało mi się piękne, ale mój partner szydził. "Proszę", powiedział. "Jeśli jesteś w łóżku z facetem, on nie patrzy na twoją bieliznę, ma tylko nadzieję, że to się skończy."

Ale co z tymi ubraniami? Cóż, przestałem trzymać się przedmiotów, które myślałem, że założę "pewnego dnia", a to pozostawiło mnie przy znacznie mniejszej liczbie wyborów i znacznie mniej udręce. Moja garderoba została usztywniona na ubranie, które naprawdę kocham i czuję się dobrze ubrana.

Obsesję na punkcie liczby na moich etykietach odzieżowych

Po niszczącym rozpadzie w późnych latach dwudziestych nie chciałem jeść. Jedyną pociechą dla złamanego serca było to, że straciłem na wadze, coś, co zawsze robiłem w ten sposób, odkąd skończyłem osiem lat. Dotarłem do liczby w skali, o której nie myślałem, że kiedykolwiek będę dorosłym człowiekiem. Później musiałem robić zakupy na mniejsze ubrania. Ubrania o rozmytej wielkości. Czy nie jest to coś, co moim celem było być wielkością "0"? Dosłownie chciałem zniknąć.

Oczywiście są te kobiety, których typy ciała w naturalny sposób pasują do tychże. A kiedy się nad tym zastanowić, nie chodzi o to, że kobiety stają się coraz mniejsze, to właśnie ta wielkość - nazwanie sukni "6" w 2016 r., Kiedy te same wymiary były równe "12" w 1960 r. - to sposób, w jaki sprzedawcy detaliczni sprzedają ubrania. Kobiety są żerowane i zawstydzane z powodu niepewności naszych rozmiarów. Kiedy zdałem sobie z tego sprawę, uświadomiłem sobie, że gdy kocham kawałek ubrania, to z powodu tego, jak się w nim czuję, a nie z liczby na etykiecie, której i tak nikt poza mną by nie zauważył.

Musi dotrzeć do pewnej ilości "spalonych kalorii"

To może być mój OCD, ale trzymam się pewnych standardów, kiedy ćwiczę. Nie zamykam się na powtórkach, nawet jeśli muszę robić przerwy, aby dokończyć zestaw, i lubię uderzać pewną liczbę kalorii na desce rozdzielczej bieżni, nawet jeśli te rzeczy są prawdopodobnie rażąco niedokładne. Pracuję rano, po upuszczeniu dzieci na przystanek autobusowy i przed przygotowaniem się do pracy, więc mam ograniczoną ilość czasu (rozmawiamy co najwyżej 30 minut). Staram się jak najlepiej go wykorzystać. W piątek jednak łatwiej sobie pójdę i obniżam cel liczbowy. Więc robię co w mojej mocy, aby ta obsesja liczbowa nie stała się lepsza ode mnie!

Dreading Swimsuit Season

Naprawdę trudno mi się świetnie czuć w kostiumie kąpielowym, ale przeszedłem długą drogę od odmowy usunięcia workowatej koszulki, którą nosiłem nad nią, gdy byłem nastolatkiem. Poza tym jestem pływakiem, a moje dzieci uwielbiają wodę, która mnie ekscytuje. Nie mogę uniknąć strojów kąpielowych. Lubię grać w wodzie z moimi dziećmi zbyt wiele, aby powstrzymać mnie przed noszeniem.

Bycie krótką osobą, która nie jest cienka

Wszyscy myślą, że jestem wyższy od mnie (jestem w wieku poniżej pięciu lat). To dlatego, że jestem daleki od lekceważenia. Z łatwością buduję mięśnie i pochodzę z obfitych zasobów wschodnioeuropejskich, niezupełnie znanych z naszej uroczej postury. Więc podczas zakupów w sekcji "drobna", nie zawsze mam sukces. Lepiej robię zakupy w zwykłym przejściu i wszystko się skraca.

Wybór numeru szafki nie jest wyższy od mojej wagi celu

Nie tylko ja to robię, prawda? DOBRZE?! Spójrz, podoba mi się położenie geograficzne numeru szafki "2". Po prostu pozwól mi się rozłączyć, ok? Nikogo nie krzywdzę.

Buczenie na ubraniu, które "pasuje", ale już nie na dobre

Moje ciało znajduje się w stanie nieustannego przekształcania się, a nie tylko z powodu tego, co jem i ile ćwiczę. Urodziłem dwoje dzieci i żyję od kilkudziesięciu lat. W tym roku, kiedy rozebrałem moje letnie ubrania po tym, jak w końcu nadeszła zima na północnym wschodzie, zauważyłem, że niektóre ubrania pasują do mnie na różne sposoby. Nadal mogłem suszyć sukienki, ale w kilku wyglądałem inaczej. Niektóre części mnie były szersze, inne mniej pełne (mówię do ciebie, cycki). Mógłbym się zdenerwować z tego faktu lub cieszę się, że dało mi to szansę na ulepszenie mojej garderoby za pomocą kilku nowych elementów, które sprawiły, że poczułem się wspaniale. Ta druga ścieżka jest wyraźnym zwycięzcą.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼