8 rzeczy kobiet, które miały znieczulenie zewnątrzoponowe

Zawartość:

Niestety żyjemy w czasach, gdy posiadanie klawiatury wydaje się przypadkowo pozwalać ludziom nieustępliwie poddawać innych swoim własnym opiniom i osądom, zwłaszcza jeśli chodzi o poród. Dlaczego debata wokół tego, w jaki sposób kobieta decyduje się na poród, jest "rzeczą", jest poza mną, ale sama została poddana niezliczonym, nieuczciwym założeniom, jestem tu, aby powiedzieć, że ta konkretna debata nie wydaje się być odstraszająca w najbliższym czasie. Użyłem znieczulenia zewnątrzoponowego podczas mojej pracy i w rezultacie usłyszałem wszystkie rzeczy, które kobiety, które otrzymały znieczulenie zewnątrzoponowe, są zmęczone słuchaniem.

Dla wielu kobiet, w tym dla mnie samego, ból jest jednym z największych obaw o poród. Uważam, że mam dość wysoką tolerancję na ból, ale kiedy planowałem narodziny, nigdy nawet nie wahałem się powiedzieć mojemu doktorowi, że chcę mieć znieczulenie zewnątrzoponowe. Nie jestem pewien, czy to z powodu tego, jak filmy przedstawiają nieleczone narodziny, przedstawiając je jako nieszczęśliwe doświadczenie, czy też dlatego, że nie chciałem mieć kłopotów z radzeniem sobie z bólem w dniu, w którym spotkałbym mojego syna. Tak czy owak, byłam pewna swojej decyzji o uzyskaniu znieczulenia zewnątrzoponowego i do dziś nie żałuję tego, jak wybrałem urodzenie obu moich dzieci.

Myślisz, że to, w jaki sposób zdecydowałem się przeprowadzić własną dostawę, nie zasługiwałoby na takie kpiny ze strony innych, ale niestety, oto jesteśmy i oto jestem; Chciałbym ci powiedzieć wszystko, co kobiety, które otrzymały znieczulenie zewnątrzoponowe, nigdy nie usłyszą.

Że nasze narodzenie nie było "naturalne"

Musimy przestać mówić kobietom, że ich porody nie były "naturalne" tylko dlatego, że używały znieczulenia zewnątrzoponowego. Mam na myśli, że wyhodowałem dwóch ludzi i opuścili ich oboje z mojego ciała, tak jak każda inna kobieta, która kiedykolwiek urodziła. Tylko dlatego, że użyłem znieczulenia zewnątrzoponowego, nie oznacza, że ​​moje doświadczenie było mniej ważne lub zmieniło życie lub "naturalne" niż ktoś, kto zdecydował się zrezygnować z używania leków przeciwbólowych. Każde urodzenie jest naturalnym porodem.

Że poddaliśmy nasze dzieciom krzywdę

Naukowcy wielokrotnie powtarzali, że znieczulenie zewnątrzoponowe nie ma długotrwałych wad u niemowląt. Nie sądzę, żeby jakakolwiek matka dobrowolnie lub dobrowolnie skrzywdziła swoje dziecko, a ja poważnie wątpię, że znieczulenie zewnątrzoponowe zostanie nawet zaoferowane, jeśli będzie szkodliwe dla dzieci. Jeśli sam nie jesteś naukowcem, który przeprowadził twoje własne badania, które wskazują na szkodliwość narządów zewnątrzoponowych, nie oceniaj tych, którzy ich używają.

Że "Narkotykowaliśmy" nasze dzieci

Znowu nie . Nie spadłem z twardych narkotyków, kiedy wydałem któregoś z moich synów, i o ile mi wiadomo, znieczulenie zewnątrzoponowe nie jest lekiem kategorii D, więc moje dzieci nie były "odurzone".

Że udało nam się "Łatwo" wyjść

Nosiłem dziecko przez ponad dziewięć miesięcy, tak jak robią to (większość) kobiety w ciąży. Czułam ból i dyskomfort związany z ciążą i przez większość mojego trzeciego trymestru krążyłam w nędzy, a nawet pracowałem przez dziesięć godzin skurczów bez żadnego bólu łagodzącego lekarstwa. Zdecydowałem się na znieczulenie zewnątrzoponowe około 45 minut, zanim zacząłem naciskać, nie, nie sądzę, żebym wybrał "łatwą drogę wyjścia" z pracy. Estrameny nie ułatwiają porodu, po prostu sprawiają, że staje się mniej bolesny.

Że byliśmy samolubni

Bycie w ciąży i poród to jedna z najbardziej bezinteresownych rzeczy, jakie człowiek mógłby kiedykolwiek osiągnąć. Używając znieczulenia zewnątrzoponowego, aby pomóc z moim poziomem bólu, tak, że byłem fizycznie (tak, fizycznie, ponieważ chociaż nie mogłem czuć miednicy, reszta mojego ciała aktywnie uczestniczyła w porodzie), bardziej obecne psychicznie i emocjonalnie nie ". t uczyń mnie samolubnym. Po prostu nie rozumiem, dlaczego ktoś to powiedział. Nie chciałem być w wielkim bólu, gdy spotkałem mojego syna. Obawiałam się, że jeśli nie dostanę znieczulenia zewnątrzoponowego, to odczuję zbyt duży ból, aby rzeczywiście cieszyć się jego trzymaniem. To może nie być prawdą dla niektórych, a nawet wielu kobiet, ale osobiście nie chciałem ryzykować.

Że przegapiliśmy doświadczenia

Byłem spójny w każdym momencie obu moich dostaw. Miałem dwa porody pochwowe i obaj moi synowie zostali umieszczeni na mojej klatce piersiowej, gdy tylko przyszli na świat. Pamiętam ich ciepłe, małe ciała, ich rozmyte głowy i ich doskonałe, małe okrzyki. Pamiętam każdą chwilę obu tych dni i cenię sobie obydwa doświadczenia. Brakowało mi bólu porodu, ale nie doświadczyłem tego.

Pozwalamy lekarzom manipulować nami

Jestem dorosłą kobietą, która jest bardziej niż zdolna do podejmowania własnych wykształconych decyzji dotyczących moich własnych planów urodzinowych. Mój lekarz nie manipulował mną ani nie zniechęcał mnie do żadnej części mojego planu urodzenia.

Byliśmy niedoinformowani

Podobnie jak większość kobiet, przeprowadziłem wiele badań przez cały okres ciąży. Przyjrzałem się różnym rodzajom narodzin, różnym miejscom, które można urodzić, oraz różnym osobom, którym mogłem im pomóc. Osobiście jestem fanem zachodniej medycyny i od kiedy pracowałem w medycynie (podczas porodów, zabiegów i procedur innych kobiet), dobrze znałem zalety tego typu narodzin, na które się zdecydowałem. Byłem więcej niż poinformowany o tym, w jaki sposób wybrałem poród. Uzyskanie znieczulenia zewnątrzoponowego nie oznacza, że ​​byłem niepomny, słaby lub zmanipulowany.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼