7 powodów, dla których warto być przyjaciółmi z kimś w innym stylu rodzicielskim
Gdyby istniał jeden, definitywnie "poprawny" sposób wychowywania dzieci, wszyscy byśmy to praktykowali, prawda? Byłaby tylko jedna książka na ten temat, a moje źródło na Facebooku zmniejszyłoby się do nudnych wpisów o dzieciach jedzących warzywa i idących spać przed 20 wieczorem bez żadnych skarg. Ale wszyscy robimy to na swój własny sposób. Różnorodność jest przyprawą życia, prawda? Warto więc zaprzyjaźnić się z kimś, kto jest inny niż ty.
Mam tylko jedną wspólną cechę z innymi rodzicami; wszyscy mamy dzieci. Jeśli zaczniesz analizować nasze przyjaźnie, aby ustalić, czy są one oparte na innych powszechnych praktykach rodzicielskich, nie znajdziesz zbyt wielu rzeczy do kontynuowania. Niektórzy z nas karmią piersią nasze dzieci, niektórzy z nas je karmią, a przyczyny tych wyborów są różne. Wychowywanie dzieci nie może podążać za jednym precyzyjnym zestawem wytycznych, ponieważ jesteśmy istotami ludzkimi wykonującymi rodzicielstwo, a ludzie są, cóż, tylko ludźmi.
Podziwiałem wielu rodziców z boku, kiedy byłem świadkiem, jak ich dzieci słuchały ich, kiedy rodzice powiedzieli - tylko raz - że czas wyjechać z placu zabaw. Jak to się stało, że dziecko nie jęczy? Naucz mnie! Ale ja też uczciwie oceniam, kiedy widzę rodzica o innym podejściu, niż moje upomnienie jej dziecka, które następnie rozpływa się w przejściu do supermarketu. "Wow", mówię sobie. "Nigdy bym tego nie zrobił". To prawda, że mogę nie stosować tej samej taktyki, ale to nie znaczy, że nie przeżyłem tak wielu publicznych napadów złości z moimi własnymi dziećmi w wyniku moich osobistych technik wychowawczych.
Większość rodzicielstwa to próby i błędy, więc zobaczenie innych rodziców w akcji to jedyny sposób na poszerzenie naszego zakresu wiedzy o tym, co robić - a czego nie robić - jeśli chodzi o wychowywanie dzieci. Oto kilka powodów, dla których warto zaprzyjaźnić się z kimś, kto ćwiczy inny styl rodzicielski niż ja, ponieważ uczenie się od innych jest, szczerze, tylko uczynieniem nas lepszymi rodzicami.
Powoduje, że przyjmuję bliżej spojrzenie na moje własne podejście
Inni rodzice trzymają lustro w moim własnym stylu, co może być bardzo pomocne. Może muszę wprowadzić poprawki. Czy moja droga zawsze jest najlepsza? Czy nadal używam tej samej taktyki i oczekuję różnych wyników? Nawet jeśli nie zmienię mojego podejścia, widząc, jak inni rodzice radzą sobie z sytuacjami, ze względu na ich własną naturę, rzuca trochę światła na moją osobowość. Czy często mówię "tak", ponieważ chcę uniknąć konfliktu? (Tak.) Może powinienem popracować nad sobą trochę dłużej, zanim będę mógł wprowadzić pozytywne zmiany w moim rodzicielstwie.
Mogę po prostu nauczyć się pewnych rzeczy
Jak to, że utrata mojego sh * t kiedy moje dziecko znika z szyn, nie musi być opcją. Obserwowanie, jak przyjaciel mama zajmuje się rzeczami inaczej niż ja, może być momentem nauczania. Być może czytałem o tym, że nie zadawałem dzieciom pytań otwartych, a zamiast tego przedstawiałem je z dwoma wyborami (więc wciąż czują się nieco kontrolować to, co się dzieje), ale nigdy nie rezonowały ze mną, dopóki nie byłem w pobliżu przyjaciela, który był faktycznie stosując praktykę. Widząc jej sukces, zachęciła mnie do samodzielnego zastosowania tej techniki i sprawiła, że łatwiej było wyjść z domu z małym dzieckiem.
Może całkowicie potwierdzić mój własny styl
Czasami byłem tym, który demonstruje udaną technikę wychowawczą. Zazwyczaj nie jestem tego świadomy, dopóki inna mama o tym nie wspomina. Może naprawdę coś wiem ?! Łał. Nigdy wcześniej nie wychowywałam dzieci, więc jest to bardzo pochlebne, gdy ktoś wyraża podziw, jak przygotowuję wszystkie przekąski przed uderzeniem w plac zabaw, aby uniknąć sprzeczek. Ta walidacja oznacza dużo, ponieważ zazwyczaj wydaje mi się zbyt dużo czasu na ataki, gdy czuję, że spieprzyłem (jak codziennie).
Z radością przekazuję swoją mądrość innym rodzicom, którzy chcą odkryć prawdziwe tajemnice udanego matowania. (Właściwie to zajęło mi lata, aby cokolwiek wymyślić i dopiero po tym, jak nauczyłem się od innych mam!)
Ponieważ naprawdę możesz być żoną tej osoby
Oczywiście, możesz przedyskutować sposób, w jaki wychowałbyś dziecko z potencjalnym partnerem, ale wszystkie zakłady są wyłączone, gdy dziecko wykreuje twoich rodziców. Mój mąż i ja nie zawsze zgadzamy się, jak radzić sobie z problemami z zachowaniami naszych dzieci, kiedy podskakują i gryzą nas w nasze osły. Spieramy się z tym (czasami przed dziećmi) i nie zawsze dochodzimy do rozwiązania. Czasami oznacza to, że jedno z nas po prostu przyzwala się do drugiego. Istnieje skończona ilość energii, którą mogę dać wszystkim i każdemu w moim życiu. Czasami lepiej jest przegrać bitwę, "której strategia wychowawcza zatroszczy się o wyrwanie tej złośliwej, ośmioletniej postawy w zarodku" i wygrać wojnę pokojową na noc, więc nie będę się budzić.
Utrzymuje moje sądy pod kontrolą
Kiedy wróciłem do pracy po moim pierwszym urlopie macierzyńskim, zapytałem współpracownika, którego córka urodziła się kilka tygodni przed moim, jak radziła sobie z pompowaniem w biurze. "Och, to nigdy nie będzie częścią umowy, " odpowiedziała niedbale. Moja pierwsza reakcja była super osądzająca: "Wow! Ona nawet nie będzie próbowała karmić piersią swojego dziecka? "Ale to, że karmienie piersią zadziałało, nie oznaczało, że jestem w stanie kwestionować wybory innej mamy na ten temat. Być może początkowo nie zgodziłem się z jej decyzją, ale szybko doszedłem do wniosku, że cokolwiek my, jako matki, robimy w najlepszym interesie naszych rodzin, jest właściwym posunięciem.
To może być lekcja w zachowaniu spokoju
Jeśli jest coś, czego nauczyłem się od bycia mamą, to wybieram moje bitwy. Mogę zadzwonić do moich dzieci za pięć rzeczy, które robią źle, jednocześnie, przy stole. Ale co nam to daje? Po prostu wiele wrzasków i dzieci, które czują, że nie mogą zrobić nic dobrze. Wybieram najbardziej skandaliczny czyn ("Nogi w dół!"), A kiedy pokonają ten zły nawyk, popracujemy nad ich żuciem z zamkniętymi ustami.
Kiedy jestem z innymi mamami i ich dziećmi, a coś w ich stylu rodzicielstwa obciera mnie w niewłaściwy sposób (np. Kiedy kupują swoje lody w parku, kiedy odmawiam zrobienia tego, jak zawsze), pozwoliłem opada mi z pleców. Zgadzam się z naszymi różnicami, ponieważ ważniejsze jest to, że wyszliśmy z domu, nasze dzieci grają głównie ładnie razem, a ja mam dorosłego, z którym mogę porozmawiać. Pewnie, moje dziecko pójdzie w pełnym trybie marudzenia na temat lodów, których mu nie kupię, i może sprawić, że poczuję się niekomfortowo dla bardziej hojnej mamy, ale nie mogę się martwić, że poczuję się lepiej w jej wyborach. Jestem niezłomny w mojej postawie wobec ciężarówek z lodami. (Chociaż mam caved, jeśli chodzi o ciężarówki donut.)
Uczy moje dzieci, aby były adaptowalne
Moje dzieci wiedzą, że kiedy mają playdates, zasady domu tej osoby są zasadami. Nie ma znaczenia, co robimy w naszym domu; gdy są w domu ich przyjaciela, rodzic przyjaciela jest szefem. Czasem działa to na korzyść moich dzieci ("Mieliśmy dwa lody!"), A czasem nie ("nie wolno było dotykać gitary"). Cokolwiek dzieje się w domu przyjaciela, jednak zostaje. Szanuję to. Tak jak moje dzieci szanują to, kiedy wracają do domu, zasady mojego domu są w grze. Nie obchodzi mnie, ile czasu na ekranie dostali gdzie indziej; w naszym domu dostaniesz go w wyznaczonym czasie. Dzieci muszą być w stanie dostosować się do różnych środowisk. Ujawniając je innym stylom rodzicielskim poza domem, uczą się radzić sobie ze zmianami w miarę dorastania.