7 powodów, dla których wychowuję rodzinę w Spokane, ze wszystkich miejsc
Dzień dobry? Tak, mam dla ciebie pytanie. Co przychodzi ci na myśl, gdy słyszysz "Spokane, Waszyngton"? Rolnicy? Konserwatyści? Rachel Dolezal? Bzyczące neonowe światła restauracji szybkiej obsługi migoczą podczas rejsu w dół I-90 z powrotem w stronę cywilizacji, zwanej także Seattle? W porządku. Nadal trzymajcie te stowarzyszenia blisko serca, abyśmy mogli zatrzymać populację mojego chwalebnego miasta, ponieważ lubię być w stanie iść tam, gdzie chcę, bez martwienia się o ruch drogowy. Spokane może nie być topową listą pożądanych miast dla Millenialsów, ale szczerze mówiąc, wydaje mi się, że tak właśnie powinno być. Uwielbiam to tutaj. I co ważniejsze, uwielbiam wychowywać moje dziecko w Spokane. Nazwałam to domem przez prawie pięć lat (nie kolejno, ale o tym później), co moim zdaniem wystarczy, by zrozumieć zalety i wady. To nie jest doskonałe (mamy sposoby - długie drogi - iść, jeśli chodzi o różnorodność), a moja prywatna polityka nie zawsze zgadza się z moimi kolegami Spokanitami, ale mogę sobie z tym poradzić. Lubię to miejsce.
Z kontekstu mieszkałem w kilku wspaniałych miejscach, takich jak Western Washington (Seattle i Tacoma) i Południowej Kalifornii (dokładnie w hrabstwie Orange), a ja miałem szczęście odwiedzić kilka innych państw i garść innych krajów. Tak więc, chociaż nie jestem ekspertem od geografii, nie jestem też pustelnikiem. Odważyłem się wystarczająco wiele razy, aby mieć przyzwoity chwyt tego, co lubię i czego chcę dla mojej młodej rodziny. A teraz, Spokane, to jest to.
Dlatego.
To nie jest moje rodzinne miasto, ale jest w domu
Wyrosłem około 300 mil stąd, po drugiej stronie stanu. Byłem na tyle blisko, by wiedzieć, że wymawia się Spo- Can, a nie Sp- Kane, ale na tyle daleko, że nie przekroczyłem ścieżek z tym miastem aż do moich wczesnych lat dwudziestych. Jednak dla kogoś pochodzącego z północno-zachodniego Pacyfiku, który przez wiele lat Tajemniczo robił namalowane na stopie małe drzewo, Spokane czuje się tak przytulnie jak ciepła kąpiel, gorąca filiżanka kawy i nowy numer Real Simple dostarczany do moje drzwi w tym samym czasie.
Mam wiele przypomnień, że nadal mieszkam w Cascadii, ale jestem w innym miejscu niż moje rodzinne miasto, a to sprawia, że czuję się jak dorosły. Shoutout dla ludzi mieszkających w ich rodzinnych miastach (mój mąż jest jednym z nich, dosłownie znajdujemy się w odległości krótkiego spaceru od domu, w którym dorastał). Teraz jednak cieszę się, że jestem poza domem i cieszę się, że doświadczam czegoś nowego u mojej rodziny.
Wszystko to ekstra gotówka! (JK. Kinda.)
W Orange County uważam, że byliśmy latami - może nawet dziesięcioleciami - z dala od gotowości i możliwości zakupu domu. Nigdy nie traktowaliśmy tego poważnie, ponieważ wysokie koszty utrzymania sprawiały, że idea sama w sobie wydawała się absurdalna.
Jednak tutaj, w Spokane, byliśmy w stanie kupić prawdziwy dom lata temu. Jest skromny i może użyć kilku aktualizacji, ale mimo to jest to dom i jest nasz. Jest garaż, podjazd i podwórko dla naszego syna i naszego psa, z huśtawką drzewa, którą nam daruje jeden z naszych sąsiadów.
Mamy cztery różne pory roku
Spokane to pierwsze miejsce, w którym żyłem w czterech różnych sezonach. Obszar Seattle ma naprawdę dwa (lato ma miejsce w czerwcu i sierpniu, podczas gdy prawie wszystkie inne miesiące mają charakter trwały późną jesienią), podczas gdy Kalifornia ma zaledwie półtora (lato, cały czas, z okazjonalnymi chmurami).
W rzeczywistości, podczas mojej kadencji w CA, żartowałem, że wiedziałem, że pory roku zmieniają się, ponieważ Starbucks obrócił swoje napoje, albo ponieważ Disneyland wypuścił ich dekoracje świąteczne - obie niesamowite rzeczy, nie zrozumcie mnie źle. Po prostu wolę buty, pogodę Crock-Pot i sposób, w jaki wszyscy czują się odrodzeni, kiedy w końcu nadejdzie wiosna. Ale moja absolutna ulubiona część o sezonach tutaj? Liście stają się pomarańczowe jesienią. I uwielbiam to, że mój maluch je doświadcza.
Tak jak Usher, bierzemy to "ładnie i wolno"
Chodzi mi o to, że z pewnością byłem w miejscach, w których żywe rozwikłania są wolniejsze niż w Spokane, ale nie żyłem w nich. To powiedziawszy, tutaj jest dość luźno. Lata spędzane są w "Jeziorze", które w zależności od tego, kogo pytasz, może być jednym z 50 w pobliżu (tak, 50, 5-0 ), a ja odkryłem, że klimat Jeziora przenika resztę miasta. Każdy zwalnia i rozkoszuje się słodyczą sezonu. Rzadko zdarza się, że trzeba zarezerwować stolik w restauracji, parking * prawie nigdy ~ * niedogodności. Lubię być w stanie zabrać mojego syna prawie wszędzie w mieście, kiedy tylko chcemy, bez martwienia się o logistykę.
Zapomnij o tym, co usłyszałeś: Północno-zachodnia jest najlepsza
Drzewa. Flanela. Kawa. Winiarnie. Browary. Deszczowe niedziele. Zarost. Przyjaźni nieznajomi. Buty. Jabłka. Jeziora. Góry. Bluzy.
Zajęcia! I piwo!
Chociaż mamy wiele do zrobienia, zanim będziemy mogli powiedzieć, że Spokane ma ten obszar, zdecydowanie próbujemy. Mamy wycieczki na Broadwayu, przyzwoite koncerty, imprezy artystyczne, wiele browarów i winiarni, które straciłem na koncie, i mnóstwo lokalnych sklepów i restauracji.
Jasne, są pewne rzeczy, które chciałbym tu mieć, ale kiedyś mieszkałem w odległości spaceru od Disneylandu, więc moje oczekiwania nie są dokładnie realistyczne. Jestem przekonany, że będzie dużo, aby mój syn był zajęty, gdy się zestarzeje. (Nie szkodzi, że w międzyczasie jest jeszcze sporo do zrobienia).
Wszystkie dobre rzeczy są blisko
Przez dziesięciolecia nie zdawałem sobie nawet sprawy, że Spokane jest drugim co do wielkości miastem w moim rodzinnym stanie Waszyngton, pokonanym tylko przez Seattle. Tak, czytasz to poprawnie, jest większy niż Tacoma, niż Olympia, Bellevue, a nawet większy niż Forks podczas sezonu turystycznego Zmierzch . Ma wszystkie zalety dużego miasta, ale bez wielu niedogodności.
Na początek mamy dwie kawiarnie, duży park, cztery restauracje i sklep spożywczy w odległości spaceru od naszego domu. I tak, mój syn zna już wiele z tych miejsc. Bingo!