10 sposobów, w jakie Rodzice Tysiąclecia mówią, że nie udają swoich dzieci i dlaczego wszyscy są w błędzie

Zawartość:

Każde pokolenie rodziców słyszało, jak poprzedni rodzice "robili różne rzeczy". Wraz z upływem czasu, podobnie jak wybory dotyczące rodzicielstwa, tysiące mam rodzą się inaczej niż ich rodzice, tak samo jak ich rodzice różnią się od swoich rodziców i tak dalej, i tak dalej. To nie jest nowa historia, ale taka, która nigdy nie wydaje się być mniej irytująca.

Aby być sprawiedliwym, różnice między większością pokoleń Millenialsów (w najbardziej ogólnym, nieswoistym z możliwych sposobów) i przeszłymi pokoleniami są ogromne. Może dlatego, że jest ogromny, a może dlatego, że jesteśmy pierwszym pokoleniem, który potrafi samokonualizować się w czasie rzeczywistym z powodu Internetu (i artykułów, uh, tak jak ten). Może po prostu czujemy się tak różni jak pokolenie i jako rodzice, ponieważ jesteśmy bardziej świadomi siebie i ludzkich odczuć na nas. Rodzicielstwo wygląda inaczej w 2016 r., A z powodu tych różnic rodzice słyszą, że "robią to wszystko źle".

Zmiana jest trudna. Mogę to zrozumieć. A ponieważ rodzicielstwo jest tak trudne i wypełnione takimi wątpliwościami, wszyscy chcemy być walidowani w naszych wyborach. Chcemy poczuć się jak robimy najlepszą rzecz (lub zrobiliśmy najlepsze rzeczy) dla naszych dzieci, bez względu na to, czy jesteśmy nowi rodzicami czy prapradziadkami. To prawda, że ​​krytykowanie przez innych rodziców poprzednich pokoleń to mniej, jak nowi rodzice decydują się wychowywać swoje dzieci, a więcej o prawdziwej, bardzo nieubłaganej obawie, że inni rodzice nie zrobili tego "w odpowiedni sposób" lub " Najlepszym sposobem. ( A może tak naprawdę myślą, że to wszystko robimy, to dobrze ... Martwimy się, że my też.)

Ale prawda jest taka, że ​​istnieją nieskończone różne sposoby wychowywania dzieci, a rodzice Tysiąclecia pokazują nam (i przypominają nam o tym). Nie musisz dostosowywać się do żadnego sposobu myślenia. Musisz po prostu znaleźć to, co działa najlepiej dla ciebie i trzymać się go (chyba, że ​​to, co działa dla ciebie, zmienia się, albo twoje zrozumienie rzeczy się rozwija ... Właściwie, może nie "gwałtownie" trzymać się czegoś innego niż zamiar słuchania twoich jelit i obsesyjnie czytających artykuły o rodzicielstwie w Internecie). Mając to na uwadze, być może możemy uspokoić i przestać mówić te 10 rzeczy, które wszyscy tysiącletni rodzice mają już dość słuchania.

"Czas na ekranie zniszczy Twoje dziecko."

Ile badań i elementów myślowych będziemy zmuszeni przeczytać o niebezpieczeństwach związanych z czasem ekranowym i o tym, jak sypiemy nasze dzieci? Nie wspominając, że wiele z tych badań nie jest definitywnych, ponieważ nasze brzydkie podręczne urządzenia elektroniczne nie były wystarczająco długo, aby udowodnić, jak niebezpieczne i / lub straszne są (lub nie są).

Oczywiście, nie chcemy, żeby nasze dzieci wpatrywały się w ekran przez cały dzień, ale zgadnij co? Oni nie są. Tysiącletni rodzice nadal bawią się ze swoimi dziećmi i zabierają je i tak, czasami wkładają iPada w swoje ręce ... ale to także iPad, który może im pomóc nauczyć się czytać i wygłaszać słowa, uczyć się alfabetu i liczyć do 20. Więc uspokój się, ludzie.

"Jesteś zbyt miękki na swoim dzieciaku."

Chociaż ostatnie badania sugerują, że większość rodziców Millennial aprobuje klapsy, podobnie jak ich rodzice, inni wybierają alternatywne metody dyscypliny. Zamiast być oklaskiwanym, np. Wychodząc ze szkoły kar cielesnych, rodzice Tysiąclecia nie mają pojęcia, że ​​są zbyt delikatni wobec swoich dzieci. Nie wiem jak wy, ale jeśli usłyszę "oszczędź wędkę, zepsuj dziecko" jeszcze raz, zamierzam użyć "pręta" na sobie. Istnieje wiele sposobów, aby nauczyć swoje dziecko od zła, które nie są związane z przemocą fizyczną. Te alternatywne metody dyscyplinarne mogą być równie skuteczne. Co ostatecznie działa dla każdej rodziny, wszystko zależy od dzieciaków, ponieważ, jak się domyślacie, każde dziecko jest inne.

"Jesteś zbyt politycznie poprawny."

Nigdy nie rozumiałem tego tak zwanego drobnego. Mówienie komuś, że jest zbyt "poprawna politycznie", w zasadzie mówi: "Jesteś zbyt miły i zbyt wrażliwy na innych ludzi - zazwyczaj zmarginalizowanych, pozbawionych praw obywatelskich - i to jest denerwujące, ponieważ sprawiasz, że reszta z nas wygląda źle". Cóż, "reszta z nas" ma się lepiej. Nie ma nic złego w byciu inkluzywnym i świętowaniu różnorodności, i zdecydowanie nie ma nic złego w uczeniu twojego dziecka, aby zrobił to samo.

"Jesteś uprawniony, a Twoje dziecko będzie zbyt".

Tak więc pozwolę wam kierować numerami ponownie, jeśli chcecie, ale nadal nie jestem pewien, jak przejść do upadłej gospodarki, z nie do pokonania kwotą długu, pracując na wielu stanowiskach (przynajmniej wielu z nas jest) i będąc prawdopodobnie najbardziej przedsiębiorczym pokoleniem, sprawia, że ​​jesteśmy uprawnieni. Większość rodziców nie może pozwolić sobie na pozostanie w domu, a gdy rodzic pozostaje w domu, to zwykle dlatego, że nie stać ich na żłobek, a wybór jest dla nich możliwy. Tak więc uczymy nasze dzieci wartości (nie wspominając o konieczności) ciężkiej pracy. Nasze dzieci widzą, jak mężczyźni i kobiety pracują i wychowują rodziny, a badania wykazały, że dzieci korzystają z tego, że ich matki chodzą do pracy, zarabiają pieniądze i czują się spełnione w swojej karierze. Ponownie, pokaż mi, gdzie to powoduje, że dzieci z Millennials są tak samo zepsute i bezużyteczne, jak my przypuszczalnie jesteśmy.

"Zamieszczasz zbyt wiele zdjęć swojego dziecka w mediach społecznościowych."

I umieszczasz zbyt wiele zdjęć jedzenia, psa, kota czy twarzy? Z wyjątkiem tego, że nie obchodzi mnie, co publikujecie, ponieważ nie jestem tutaj, aby kontrolować wykorzystanie tych stosunkowo nowych narzędzi technologicznych. Szczerze mówiąc, media społecznościowe są dla nas i naszego życia, a kiedy stajesz się rodzicem, twoje dziecko staje się ważną częścią twojego życia. Publikowanie zdjęć w mediach społecznościowych pozwala daleko przebywać znajomym i członkom rodziny w monumentalnych (lub maleńkich) momentach. To wspaniałe i nie różni się niczym od zwykłego rodzinnego albumu ze zdjęciami, a my jesteśmy sprytni, więc wycofajmy się.

"Nie dbasz o tradycję."

Tworzymy nasze nowe tradycje; mieszanie starego z nowym. Twierdzę, że każde pokolenie to zrobiło i zawsze pojedyncze pokolenie wydaje się mieć z tym problem.

"Jesteś samolubny".

Tysiącletni rodzice nie kupują już pomysłu "macierzyństwa = męczeństwa". Zdajemy sobie sprawę, że aby zadbać o nasze rodziny, musimy dbać o siebie. Dbamy o to, aby mieć czas na robienie tego, czego chcemy i / lub czego potrzebujemy, aby zachować zdrowie w umyśle, ciele i duchu. Chodzi o miłość własną i chociaż niektórzy ludzie uznają nas za samolubnych z tego powodu, wiemy, że jest to konieczne. Nie tylko sprawia, że ​​jesteśmy lepszymi rodzicami, ale także daje naszym dzieciom lepszy przykład znaczenia samoopieki jako inwestycji w bycie dobrym dla ludzi, których kochasz.

"Nie wiesz, co robisz".

Tylko dlatego, że nie podejmujemy tych samych decyzji co nasi poprzednicy, nie oznacza to, że nie wiemy, co robimy. A w czasach, kiedy nie wiemy, co robimy (ponieważ tak, te chwile istnieją) nie zachowuj się tak, jakbyśmy nie wiedzieli, że było mnóstwo momentów, w których każdy rodzic nie wie, co to jest robić. Wszyscy się uczymy, jeden zły wybór naraz.

"Pomylisz swojego dzieciaka, będąc otwartym."

Dzieci nie są głupie, a są o wiele bardziej zdolne i świadome, niż nam się wydaje. Nie mylisz dziecka, prezentując różne sposoby myślenia i zachęcając je do odkrywania, uczenia się i samodzielnego decydowania. Zamiast tego pozwalasz swojemu dziecku odkryć, do czego "inteligencja" przylegają najbardziej, aby mogli lepiej zrozumieć siebie i otaczający świat. Nie powinniśmy podejmować każdej decyzji dla naszego dziecka do końca czasu, powinniśmy przygotowywać nasze dzieci do podejmowania własnych decyzji, kiedy będą gotowe.

"Za moich czasów..."

OK, nikt nie chce tego słyszeć, ponieważ, szczerze mówiąc, nikt nie dba. Mam na myśli, że zależy nam na tym, ponieważ lubimy słuchać historii i chcemy uczyć się z przeszłości, ale niezamawiane porady zamknięte w protekcyjnie nakazujących wykładach nigdy nikomu nie pomogły. Rozumiemy, że rzeczy mogły być zrobione inaczej niż kiedyś, ale wtedy sytuacja była inna . Zmień, uwierz lub nie, nie jest złe. Nie zawsze.

Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

Zalecenia Dla Moms.‼