Dlaczego przyzwyczajenia palacza taty mogą powstrzymać go od zostania dziadkiem

Zawartość:

{title}

Mężczyźni, jeśli planujesz mieć dzieci, a ty walczysz z rzuceniem palenia, oto kolejny dobry powód, by wyrwać się z nałogu w 2019 r. Dzisiejsze papierosy mogą mieć wpływ na zdolność twojego dziecka do posiadania własnego dzieci jeden dzień.

Jest to zgodne z nowym badaniem, w którym stwierdzono, że mężczyźni, których ojcowie palili, mają o około 50 procent niższą ogólną liczbę plemników niż mężczyźni, którzy nie palą ojców.

  • Mężczyźni, słuchajcie: ten typ bielizny jest powiązany z lepszą jakością spermy
  • Tylko jeden napój dziennie może zmniejszyć płodność pary
  • "Byłem bardzo zaskoczony, że niezależnie od poziomu narażenia matki na nikotynę liczba plemników mężczyzn, których ojcowie palili było o wiele niższa", mówi główny autor Jonatan Axelsson z wyników badań, które zostały opublikowane w czasopiśmie PLOS ONE .

    Podczas gdy palenie przez matkę od dawna wiązało się z mniejszą liczbą plemników u synów, związek między paleniem ojcowskim a jakością nasienia był mniej jasny. Aby to zbadać, dr Axelsson i jego koledzy z Uniwersytetu w Lund w Szwecji zbadali 104 mężczyzn w wieku od 17 do 20 lat.

    Mężczyźni byli pytani o nawyki palaczy ojca i dostarczali próbki nasienia. Zespół badawczy miał również dostęp do informacji na temat ilości nikotyny, na którą były narażone ich matki, poprzez zbadanie poziomu nikotyny w próbkach krwi pobranych z badań przesiewowych na różyczce podczas ciąży.

    "Poziomy te są ściśle skorelowane z liczbą wypalanych papierosów i obiektywnie odzwierciedlają wewnętrzną dawkę narażenia organizmu" - wyjaśniają autorzy. Było to ważne, ponieważ oznaczało to, że naukowcy mogli wyjaśnić, na ile nikotyna była narażona przez matkę, podczas określania wpływu palenia papierosów na liczbę plemników ich synów.

    Wyniki były jasne.

    Kiedy wzięto pod uwagę palenie papierosów i status społeczno-ekonomiczny (który również był powiązany z niższą liczbą plemników), mężczyźni palący ojców mieli o 41 procent niższe plemniki i 51 procent mniejszą liczbę plemników.

    Są jednak pewne zastrzeżenia.

    "Związek, który znaleźliśmy, nie jest bezpośrednim skutkiem palenia ojcowskiego, ponieważ nie możemy wykluczyć innych, jeszcze niezidentyfikowanych czynników związanych z paleniem ojcowskim i niższą liczbą plemników" - napisali autorzy. "Niemniej wydaje się, że istnieją wyraźne dowody na to, że palenie powoduje uszkodzenie DNA spermy i być może również mutacje w plemnikach."

    Ponadto dane na temat zwyczajów palenia papierosów ojców opierały się wyłącznie na kwestionariuszach, na które synowie odpowiedzieli. Zespół nie miał informacji o tym, jak długo palili ojcowie i ile papierosów palili dziennie. A stosunkowo niewielka liczba badanych mężczyzn oznacza ostrożność przy interpretacji wyników.

    Ale chociaż potrzebne są dalsze badania, autorzy uważają, że odkrycia mają ważne implikacje. "Biorąc pod uwagę inne badania opisujące związki między paleniem ojcowskim a różnymi negatywnymi skutkami u potomstwa, te różne ustalenia łącznie sugerują, że palenie przez ojca stanowi niedoceniane zagrożenie dla płodu związane ze środowiskiem i stylem życia".

    Według dr. Axelssona, chociaż dokładny mechanizm pozostaje niejasny, istnieją pewne teorie. "W przeciwieństwie do jajeczka matki, gametę ojca dzieli się nieprzerwanie przez całe życie, a mutacje często pojawiają się w momencie podziału komórki" - mówi. "Wiemy, że dym tytoniowy zawiera wiele substancji, które powodują mutacje, więc można sobie wyobrazić, że w momencie poczęcia gameta przeszły mutacje, a tym samym przekazały geny, które powodują obniżoną jakość nasienia u potomstwa płci męskiej."

    W związku z tym ci mężczyźni mogą doświadczać problemów z płodnością w nadchodzących latach.

    "Wiemy, że istnieje powiązanie między liczbą plemników a szansami na ciążę, co może wpłynąć na możliwość posiadania przez nich dzieci w przyszłości" - mówi dr Axelsson. "Palenie ojca wiąże się także z krótszym okresem życia reprodukcyjnego u córek, więc przekonanie, że wszystko zależy od tego, czy matka pali, czy nie, nie wydaje się przekonujące." Przyszłe badania mogłyby prawdopodobnie zbliżyć nas do związku przyczynowego ".

    Aktualne wytyczne College of Royal Worldn i nowozelandzkiego College of Obstetricians and Gynecologists (RANZCOG) podkreślają również, że ojcowska koncepcja palenia tytoniu związana jest z uszkodzeniem DNA spermy i zwiększonym ryzykiem złośliwości u ich dzieci.

    "W razie potrzeby należy rozważyć poradnictwo i farmakoterapię dla obojga lub dla obu rodziców" - radzi RANZCOG.

    QuitLine 13 78 48

    Aby uzyskać informacje o tym, jak wyjść z każdego stanu, odwiedź Zamknij teraz

    Poprzedni Artykuł Następny Artykuł

    Zalecenia Dla Moms.‼